reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kupki-temat rzeka

nie. W zasadzie w kupkach niemowlecia karmionego piersia czyms co powinno niepokoic powaznie jest krew. Reszta to norma.Chyba ze dziecko dotad spokojne zaczyna robic sluzowate kupki, czest placze, jest drazliwe itd..to wtedy lepiej sie skontaktowac z lekarzem.
 
Ostatnia edycja:
reklama
No własnie. U nas córcia jest spokojna ale pojawiają się grudki i pasemka śluzu. Położna też mówiła że przy piersi to norma, ale na forach spotkałam sięz różnymi opiniami.
 
Witam,
Jestem mamą 18 miesiecznego chłopca.
Moj synek wciąż robi luźne kupki, ale nie wodniste tylko takie papki (kojarzą mi sie z serkiem bakuś)
Nie ma innych objawów lub problemów ze zdrowiem, jedzeniem czy piciem.
Nigdy to tej pory nie robił zwartych kupek. Najpierw uspokajoano mnie że to za sprawą karmienia piersią, potem że to powód wprowadzania nowych pokarmów.
Bardzo się martwię.
Mieszkam za granicą i nie mam tu na miejscu zaufanego lekarza.
Możę któraś mama miała identyczny problem lub może mi jakoś pomóc.
Pozdrawiam
 
a co mu do picia dajesz? ja usłyszałam od mojej babci że rumiankowa herbatka może spowodować nawet rozwolnienie- i sprawdziło się. a może dajesz mu do jedzenia rzeczy które powodują mu rozluźniony albo inaczej :-) swobodne wypróżnienie? ja zauważyłam że jak daję igorowi dużo brokuła albo zielonego groszku to kupa jest luźniejsza- pewnie sprawa błonnika, no i po jogurcie też jest luźniejsza. wiem że śliwki i winogrona zestalają stolec. u nas jest twardszy także po sokach z czarnej porzeczki, śliwek i winogronu. jeśli nie dajesz maluchowi tego co napisałam to może spróbuj.

nie wiem jak to u Was możliwe, ale u nas śliwki i winogrona rozrzedzają kupkę . Ja Julce podaję jak ma za twardą kupkę właśnie śliwki, albo sok jabłko winogron.
 
właśnie kończy się 13 dzień biegunki mojego 10-miesięcznego synka; w kupce jest śluz i czasami kropki krwi; na dobę tych kupek jest ok.15-20; mały jest marudny, zmęczony i śpiący; jutro będziemy robić badanie krwi i kału; mam nadzieję, że to w końcu minie bo wszyscy jesteśmy już wykończeni; dawałam małemu nifuroksazyd, smectę, acidolac, herbatkę z suszonych jagód, kompot jabłkowy, marchwiankę, kleik ryżowy, suchą bułkę, wykluczyłam mleko i nic:-(... od dziś podaję debridat; dwa dni temu zaczęłam karmić go normalnie, ponieważ stwierdziłam, że i tak to wszystko "wyfajada" więc niech się chociaż naje... mam tylko nadzieję, że ten koszmar się wreszcie skończy... jeśli ktoś przeżył coś podobnego proszę o poradę jak to zatrzymać..
 
Oluś 3 marca skończy roczek; pediatra, która jest jednocześnie alergologiem wykluczyła alergię (poza tym nie wprowadziłam mu nic nowego do diety, nie zmienił otoczenia, psa mamy odkąd się urodził - więc nie ma żadnego alergena); problem polega na tym, że mały robi kupkę nawet po wypiciu herbatki czy kompotu- nawet smectę czy nyfuroksazyd "strawił" w 5 minut..
 
z tymi kupkami to temat rzeka....ja mam z kolei problem z nierobieniem kupek :-/ od dwoch tygodni gdybym nie pomogla dwa razy mojej 7 tygodniowej coreczce to pewnie by nie zrobila kupy...raz zastosowalam lewatywke z wody i szarego mydla a raz pomerdalam jej w dupce koncowka termometra i pomoglo :-) ale nie chce jej przyzwyczajac do tych metod, teraz mija druga doba znowu bez kupy, przy czym ma czeste gazy i gdy pierdzi to sie spina i placze. Karmie ja piersia, pediatra mowila ze niby tak moze byc ze kilka dni bez kupki ale ciezko patrzec jak sie tak meczy...ktos wie moze jak temu ulzyc albo gdzie lezy przyczyna ?
 
Witam:)jeżeli dziecko nie robi kupki parę dni ale nie ma wzdęć i się nie pręży to jest to normalne i nie ma co pomagac, ale jeżeli jest tak jak opisujesz to ewidentnie boli Ją brzuszek.Jeżeli karmisz piersią to napewno musisz wyeliminować ze swojej diety potrawy smażone,wzdymające(kapusta,fasola,cebula) ,niekiedy pieczarki,brokuły.Jak Ci mogę doradzic to pij koperek(Ty albo Twoja dzidzia),kompot ze śliwek.Wiem coś na ten temat bo mam dwóch synów,z pierwszym jadłam wszystko miał kolki a z drugim do 2 miesiąca wszystko gotowane ,zadnej śmietany i żadnych sosów zaprawianych mąką itp.potem stopniowo zaczęłam wprowadzać i obserwowałam czy nic złego się nie dzieje(można powiedziec że tak uniknęliśmy kolki i bólu brzuszka)Pozdrawiam i trzymam kciuki napewno się uda:)
 
reklama
Bardzo dziękuję za te porady:) Na pewno z nich skorzystam. Od kilku dni właśnie bardziej przypatruje się swojej diecie, odstawiłam wszelkie produkty mleczne i inne produkty, które mogą powodować alergie, kolki itd, bo poza tymi wzdęciami Moja Mala ma jeszcze wysypkę na calymi cialku :-/ Pije tez herbatki z Hippa, dzis podałam Julce rumiankowa ale niechetnie pila, jak nie to ja ja bede pic ;-) Widzę lekką poprawę, nie było co prawda jeszcze kupy, pierdzi ale juz nie placze i nie prezy sie tak bardzo. Dzis wlasnie zjadlam pierwszy obiadek skladajacy sie z gotowanej piersi, ryzu, marchewki i jablka, zobaczymy jakie beda efekty:-) pozdrawiam
 
Do góry