reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

Witam w niedzielne leniwe popołudnie. :-)
Linia na brzusiu u mnie też jeszcze ciut widoczna ale mi się Ona podoba, chyba mam sentyment do takich rzeczy z ciąży, hihi.
U mnie też jeszcze jest i mi nie przeszkadza. :-)

Co do kostiumu... W przyszły czwartek jedziemy do moich rodziców nad morze. :tak: Nie zamierzamy plażować, raczej późnym popołudniem spacerować po plaży (nigdy nie lubiłam się prażyć, dziwne - wychowałam się nad morzem :shocked2:). Choć muszę się przyznać, że trochę złocistego brązu by mi się przydało, na razie jestem biała jak mąka. :sorry2: Na wszelki wypadek, gdybyśmy jednak zdecydowali się na leżenie plackiem, kupiłam tankini i tunikę, więc niedoskonałości będą zakamuflowane. :cool2:
Swoją drogą, to zaszłyśmy w ciążę w lipcu rok temu... jak dawno!! :szok: Ile się pozmieniało w tym czasie :shocked2: Dzięki dziewczyny, że jesteście, tyle pomocy i wsparcia i radości jak tutaj z Wami to nigdzie nie ma !!!
Podpisuję się obiema rękoma. :-)
Dziewczyny - macie jakieś typy niezawodnych, dobrych pieluszek i w miarę delikatnych dla dziecka? Bo do tych moich nie mam już siły.....
Ja używam pieluchy Pampers‘a. Na noc zakładam Baby Dry, nawet po całej nocy Julian ma suchą skórę, a w dzień New Baby 3 choć już przymierzamy się do Activ Fit 3.



U mnie już lepiej. :tak: Diabełek, po wczorajszych harcach, wyniósł się i znów mam aniołka. :-p I lepiej niech już nie wraca... :dry:

Zaliczyliśmy lunch w japońskim barze makaronowym, pychotka i w dodatku samo zdrowie. :tak: U nas dzisiaj Mistrzostwa Europy Ironman, więc zaliczyliśmy tylko krótki spacer nad rzeką, zbyt duży hałas. :dry: Teraz moje chłopy poległy, jeden na kanapie drugi w kołysce ;-), a ja doczytuję BB.

Miłego popołudnia. :tak:
 
reklama
witam sie!!
a wiec juz po debiucie na plazy i powiem Wam wcale mi nic nie przeszkadzalo-ani linia na brzuchu ani rozstepy.W nosie mam to co mysla inni na temat mojego wygladu a moje grube cielsko w brazie wyglada o niebo lepiej.Lapki juz ciemne jeszcze tylko ramiona troszke czerwone.ja dzis wyszykowalam sie na spacer,uszlismy z pol godz,Alus zasnal a tu zaczelo padac i grzmiec.Tyle ze spaceru:-( No ale maz mi obiecal ze nas wezmie do Kazimierza dolnego wiec jakos mi lepiej.

nio rzeczywiscie to juz rok minal....u mnie 11lipca--bylam wtedy na ognisku z ludzmi z pracy.Tak sie upilam ze juz nie pamietam jak do domu wracalam.No ale w sumie jeszcze w ciazy nie bylam.Szkoda ze podobny wyskok mialam pozniej-26lipca a wtedy juz w ciazy moglam byc:szok:
 
helo kobitki :-)
pogoda u mnie dziś troszkę gorsza, ale i tak ciepło i przyjemnie- spacerowo, rybka już zaliczona, mleko dla Karola na spacerku też, więc teraz słodko śpi i śpi.
Też tak macie czasem? jak mój Karol śpi to chcę żeby się obudził, a jak nie śpi to chciałabym żeby zasnął ;-) tak przekora:happy2:
Chłopaki mi padły po długm spacerku, a ja mam czas na bb.
A jak w nocy ładmie spał:szok:, nie wiem czy to przez podróż tutaj, ale sie przestawil i od dwóch nocy śpi tak 22 - 6, dziś 2130 - 6, bardzo mnie to cieszy, tylko rano jestem strasznie zalana :baffled: Chyba bede w nocy nastawiala budzik i odciagala pokarm.

Tylko spacerowanie ostatnio w godoli młodemu w ogóle nie pasuje, bo nic nie widzi, tylko się strasznie wkurza, spać to i owszem, dlatego na spacery chodzimy w foteliku i problem z głowy:-p.
Mój młody dorobił się blach ;-):-D
 

Załączniki

  • P7050011.jpg
    P7050011.jpg
    24,1 KB · Wyświetleń: 16
  • P7050013.jpg
    P7050013.jpg
    36,5 KB · Wyświetleń: 15
Hejka,
ależ dzisiaj znowu upał, nie ma czym oddychać:sorry2:
A moja Tolka nadal nie chce jeść:dry: przystawiam ją prawie co godzine, pociumka 5 minut i płacz. Dalej robi wodniste kupy i bulgocze jej w brzuszku a lekarz nie odbiera telefonu, napisałam mu smsa wczoraj i nic... cisza. Już bym chciała żeby było widać efekty leczenia ... tak sie o nią boje:-( A jeszcze w tym tygodniu muszę wybrać się z nią naszczepienie do przychodni i mam ochotę tam wygarnąć tym lekarkom co o nich myślę, wrrr

Plażowiczkom gratuluje podejścia do sprawy i zazdroszcze :)

Hehe, faktycznie rok temu w lipcu poczęły się nasze nowe życia :) u mnie to było jakoś w połowie miesiaca :) Jak to szybko minęło i ile szczęscia nas spotkało :)

miłego popołudnia
 
u mnie z pieluchami normalnie raz ma ciężka a raz lekka różnie to bywa

my juz pp jeziorku super wypoczynek córeczka spała sobie slicznie a my pokorzystalismy z słoneczka do stroju sie nie rozebrałam ale wsukiennce letniej lezałam w cieniu i było super:-)
 
hej kobitki

my mało aktywne na bb, bo nad jeziorko codziennie jeździmy i relaksujemy się :)

Dzidzia zadowolona, mama zadowolona i tata też więc wszystko ok

pozdrawimy
 
Hejka!

Ania dziś bez swojej tradycyjnej wieczornej drzemki, więc trochę wcześniej ją wykąpałam i już śpi.
Trzymajcie kciuki za nieprzelane pieluchy ;-)

Spokojnej nocki!!!
 
reklama
Do góry