hej dziewczyny!
Skunkanka - nie martw się nie Ty jedna nie masz wakacji, ja glupia jak mały się urodził to zrezygnowałam z wyjazdu nad morze bo to dużo rzeczy trzeba brać, a że upał będzie i dziecko za małe itp. a teraz żałuję jak widzę że wszyscy gdzieś wyjeżdzają....
mój m ma miec urlop w sierpniu i jedziemy do gorzowa i w okolice do rodzinki, ale chyba na .łeb tam dostanę z nudów, to już wolę siedzieć tu w poznaniu, mam nadzieję że m nie będzie chciał być tam całe 2 tygodnie, bo juz to widzę, na pewno wymyśli sobie cośdo roboty to przy aucie, a to jakąś fuchę u znajomych a ja bede siedzieć z dzieckiem u mojej mamy albo u jego ...
Klucha - ja się przyznam że na południu byłam w podstawówce na wycieczkach, w karpaczu i szklarskiej no i w krk, ale np w zakopanym albo gdzieś tam to nigdy, ja tam wolę bałtyk
idę sięlekko zdrzemnac bo ululałam małego we wózku, jego poprzednia drzemka trwała 30 min i zdążyłam tylko obiad naszykować, a teraz to bym sobie pospała
nie będzie mnie od jutra do niedzieli bo jedziemy do gorzowa w odiwedziny, nie byliśmy już miesiąc.... wstyd się przyznać ale wcale się nie stęskniłąm, w końcu oni też mogliby choćraz nas tu odiwedzić