reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwiecień 2009

reklama
Jakoś dzionek zleci. Może uda mi się upuścić do fryzjera - tylko podcinka bo co do koloru, to jeszcze nie zdecydowałam:confused:.
Ma_Dunia - buziaczek w pępuszek Juliankowi :-).
a mnie sie marzy cos takiego
11uzx37.jpg

Ale trzy godziny u fryzjera nie wchodza w gre...
Dziewczyny jestem pokręcona jedziemy na trzy dni tak 100 km od Łodzi a jaki układam sobie w głowie i na kartce to pół mieszkania powinnam zabrać:baffled::baffled: a autko nie z gumy:-D macie jakieś sprawdzone rzeczy do zabrania i ciekawe pomysły???No dzieci i jakieś ubranka,jakie ubranka i ile????Albo co z apteczką??? Ludzie ja chyba zostanę w domku:shocked2::shocked2: bo ten wypad mnie przerasta troszkę!!!
Kilka bodziakow, dwa cienkie dresiki, jeden cieplejszy, dwa pajace, paczka pampersow, chusteczki do dupki, linomag, waciki, plyn do kapieli - to podstawa u nas, bo mlody ma ostatnio tendencje do obsrywania sie po pachy:-p a propos - ktore pampersy trojki maja elastyczne boczki? bo jak sie Mlody napnie, to potem po wypierdzeniu sie ma luzy i mu przeciekaja huggiesy...
Poza tym proponuje nurofen w czopach albo paracetamol na wszelki wypadek, u nas jeszcze na stale jezdzi sab simplex na szczescie ostatnio coraz mniej potrzebny:tak: proponuje jeszcze zapas pieluszek tetrowych, uzywamy do przykrywania, karmienia, przewijania (klade to na takiej flanelowej pieluszce z podkladka ceratowa, zeby mu w dupke za chlodno nie bylo). Nie pamietam co jeszcze:cool2:
helo!!!
u nas znow tropiki wiec balkonowanie znow w planie,co do fotelikow samochodowych to tez nie wydaje mi sie to najlepsze miejsce dla malucha.Moj Alus to jest taki poskladany w tym foteliku ze na prawde tylko w czasie podrozy z tego korzystamy.Najlepiej chyba na plaskim,twardym podlozu.Dlatego wczoraj wyciagnelam poduszke-klin z lozeczka bo w sumie to ppo co jemu ona???a wy kladziecie jakies podusie?



aha macie jakies linki na allegro np gdzie moge kupic parasolke do wozka???bo jakos szuka i znalezc nie moge:nerd:
Podusi nie mamy, lezy na pieluszce flanelowej, bo jak mu sie uleje nie daj Boze, to piore. Poza tym rzeczywiscie, wskazania sa raczej do spania na plasko... zreszta Wojtas najbardziej lubi wlasnie na plasko lezec, bo moze fikac czym sie da, a juz najlepiej, jak moja twarz widzi nad soba, musze se jakis dzwig zamontowac w suficie, bo nie umiem za dlugo tak nad nim stac:-p parasolki tez bede szukac... moze beda jakies w komplecie do mojego wozka...

co do kremow to mam pytanie z innej beczki - znacie jakies kremy z wysokim filtrem dla nas, ktore nie wybielaja skory? Mialam kiedys z Vichy i przepieknie mi rozjasnil ju opalona skore:wściekła/y: mam alergie, ale zeby bylo smieszniej, tylko na klacie, swedzi potem jak wsciekla...

Aha, ktoras kiedys pytala o preparaty rozne - ja uzywam Vichy lipometric, fajnie ujedrnia, ale niestety laski, samo to to nie zejdzie, ruszac sie trza:-p najlepsze efekty widze po latino, jezdze sobie do kumpeli do szkoly tanca na godzine, jest nas tam hyba ze 20 bab i po tej godzinie leje sie z nas a ja czuje uciekajace kalorie:-) plus cwiczenia jakies w domu, jak juz sie zmobilizuje, co mi za bardzo nie wychodzi:-) i ostatnio zastanawialam sie nad nordic walking, ale M mi powiedzial, ze przeciez mam wozek walking i to za darmo:-p

W temacie nosidelek - ortop i rehab na mnie naskoczyli, jak im powiedzialam, ze chcialabym takie dla Mlodego, ze moze sobie w nim lezec, albo chuste. Dla mojego kregoslupa to byloby samobojstwo, mam poczekac, az bedzie siedziec i wtedy takie na szelkach kupic. I tez nie za dlugo go w tym nosic..a poki co wpadlam na patent i nie hustam Mlodego na rekach, bo te 7 kg udzwignac to juz nie jest tak latwo, i usypiamy sie na moim lozku - on sie tak fajnie wtula:-) jesli cos robie w kuchni, a jego akurat nie interesuje mata, siedzi sobie w lezaczku. Tez nie za dlugo, bo ma ograniczone ruchy i sie szybko wscieka:-p
Wyprobowalam dzisiaj obrazki czarne na bialej kartce, naprodukowalam sie, a dziecko nawet zainteresowania nie wykazalo, woli swojego przyjaciela Mysza:-)
 
aha macie jakies linki na allegro np gdzie moge kupic parasolke do wozka???bo jakos szuka i znalezc nie moge:nerd:
tu link do parasolek: HIT-Parasolka do wózka- NOWOŚĆ -UV (665064383) - Aukcje internetowe Allegro ale mi potrzebna dosc szybko wiec chyba do babyfantu na lotnicza sie przejde i zakupię:))

a i znalazlam fajne rozpinane i niedrogie body, tez chyba kupię Hani bo w Smyku to jeden bodziak 19 zł kosztuje:(( Nowe Rozpinane body Bambini komplet 5 szt ! R 62 (666880072) - Aukcje internetowe Allegro

ok, uciekam na razie:)) dużo cieniu zycze :pP
 
Ja już po okuliście, młody dostał kropelki na 10 dni, mam masować kącik oka, a jak nie pomoże to od razu wypisała mi skierowanie do szpitala na udrożnienie kanalika - bolesny, ale skuteczny, wypraszają matkę:-(. Mam nadzieję że kropelki pomogą, akurat jak wrócimy ( trochę naciągnę, będzie 12 dzień) z Pobierowa to się okaże czy musimy skorzystać z tego skierowania, oby nie.

A młody taki grzeczny na spacerku, myślałam, że będzie wrzeszczał - w końcu 30 stopni mamy, ale ściagnęłam tak jak któraś z was ocieplacz do wózka- w ogóle nie wiedziałam, że w moim coś takiego jest, parasolką zrobiłam mu cień, lufcik w budzie też był, a on w samym bodziaku happy.

Skunkanka pampersy active baby są elastyczne i nie przeciekają, właśnie dlatego - z racji przecieków, niekontrolowanych wypłynięć zawartości zrezygnowałam z hugisów.
Tak napisałaś o moim, że fest chłopak, ale twój wcale nie odbiega od gabarytów mojego :-D 66 cm, 7300, chyba jesteśmy rekordzistkami:-D;-):-)
 
hej dziewczyny!

my już po spacerze od 8 do 11.30, gara niesamowita dzisiaj! do 10 było świetnie bo pochmurno ale potem wyszło slońce i juz przestało być tak swietnie, żar tropików!

dzisiaj rano wstalam razem z moim M. o 6 żeby on nasamrował mi plecy kremem z filtrem bo jak chodzę z małym na spacer to najwięcej jest miejsc nasłonecznionych, w ramach rewanżu ja nasarowalam jego bo pracuje na budowie i wczoraj wrócił czerwony jak rak, a propos kremów z filtrem dla bejbisów to jeste m bardzo zaskoczona, my używamy tego nivea z faktorem 30, jest na nim info że jest od pierwszych dni życia, poza tym dziecko w cieniu też moze się opalić, a filtry są mineralne

skunanka - my używamy belli happy 3 i mają falbanki podwójne przy nóżkach, ale mają taki zielony pasek, jakby z aloesu, poprzednie dwa rozmiary go nie miały

przyjemności życzę!
 
Cześć Kobitki. :-)
A co do fotelika mi lekarz powiedzial,ze w zadnym wypadku w domu nie uzywac.Jedyne co to w samochodzie do przewozenia ale to rowniez ograniczac do minimum i tak po 15 min najwyzej!!!!!
Według tych zaleceń to do Polski bym chyba tydzień jechała. :-D
Ale na poważnie. Najzdrowsze dla maluchów w tym wieku jest leżenie na płaskim, nawet z chustą nie należy przesadzać.
Ma_Dunia - buziaczek w pępuszek Juliankowi :-).
Ma_Dunia - najlepszego dla synka! I tradycyjnie buziak w stópkę ;-)
Julian wycałowany od stópek aż po rudą czuprynkę. :-)
słyszałam mówili w dzień dobry tvn, żeby nie stosować, bo skóra noworodka, niemowlaka powinna sama wytworzyć jakąś naturalną ochronę - barierę
Dotyczy to wszystkich kosmatyków. Skóra powinna nauczyć się regulować swoje procesy ochronne jak natłuszczanie czy pocenie, kosmetyki zakłucają te procesy.



No i zostałam słomianą wdową. :-( Odprowadziliśmy mojego M na lotnisko i czekamy na jego powrót w sobotę wieczorem. :blink:

W przysłym tygodniu jedziemy do Polski. :tak: Muszę zrobić upominki, czyli zdjęcie Juliana w ramce. Ramki już kupiłam tylko trzeba odbitki zrobić. ;-)
No i zrobiłam listę co powinniśmy zabrać, trochę tego dużo... :shocked2: Zdecydowałam więc, że rzeczy, które można kupić w Polsce np. pieluchy czy podkłady, nie zabieramy. ;-) Mam nadzieję że jakość jest ta sama.
 
a ja po miescie ! ale skwar! normalnie w polowie drogi mała dała koncert wielki!nie wiedziałam gdzie ręce włozyc!

ale mam dla niej kombinezonik super na jesien zime zakupiony za kilka groszy normalnie z early days :-)
 
reklama
Do góry