no ja tez wietrze mieszkanko ale czasem sobie uzyje air wick uwielbiam ten zapach
albo olejki naturalne wkladam do ''domku'' i swieczke na dol klade i pieknie pachnie
ale to nie codziennie i nie non stop wiec nie sadze zeby byly jakies trujace
reklama
klaudia011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 2 389
Hej dziewczyny>
jeśli chodzi o środki czystości to używałam i używam. Jakoś lubie jak mam łazienkę domestosem doszorowaną. Odświeżacze powietrza też raz za czas kupuję. Moim zdaniem wszystko z głową używać i będzie OK
U nas dzisiaj fajny dzień. rozpogodziło się. pojechaliśmy na festyn, młody się wyszalał ja spędziłam miło czas na słoneczku!!
Ciążowych dolegliwości dzisiaj brak...no fajny dzień hihih :-)
jeśli chodzi o środki czystości to używałam i używam. Jakoś lubie jak mam łazienkę domestosem doszorowaną. Odświeżacze powietrza też raz za czas kupuję. Moim zdaniem wszystko z głową używać i będzie OK

U nas dzisiaj fajny dzień. rozpogodziło się. pojechaliśmy na festyn, młody się wyszalał ja spędziłam miło czas na słoneczku!!
Ciążowych dolegliwości dzisiaj brak...no fajny dzień hihih :-)
Witam,
leczę zakwasy po grzybobraniu ...marny z grzybkami przez te chłodne noce :-(
ale zawsze coś przywozimy...:-) hi hi (jakiś facet zaczepił moją mamę i podarował jej to co zebrał , miesjcowy bo na rowerze był) i tak uzbierał się cały spory kosz...pod koniec wędrówki, a zakwasy mam przez to, ze dużo ścinek było i co chwile przez jakieś kłody skakałyśmy :-) Uwielbiam spacery po lesie w tym roku dopiero 3 ...:-( i jakoś na więcej nie stawiam :-( bo my zawsze na doczepkę :-( Moze to będzie plus mieszkania z rodzicami, że M wreszcie zrobi prawko i będzie można kupić jakieś auto...
o wizycie u dr napisze w odpowiednim wątku :-) miłej niedzieli :-)
leczę zakwasy po grzybobraniu ...marny z grzybkami przez te chłodne noce :-(
ale zawsze coś przywozimy...:-) hi hi (jakiś facet zaczepił moją mamę i podarował jej to co zebrał , miesjcowy bo na rowerze był) i tak uzbierał się cały spory kosz...pod koniec wędrówki, a zakwasy mam przez to, ze dużo ścinek było i co chwile przez jakieś kłody skakałyśmy :-) Uwielbiam spacery po lesie w tym roku dopiero 3 ...:-( i jakoś na więcej nie stawiam :-( bo my zawsze na doczepkę :-( Moze to będzie plus mieszkania z rodzicami, że M wreszcie zrobi prawko i będzie można kupić jakieś auto...
o wizycie u dr napisze w odpowiednim wątku :-) miłej niedzieli :-)
mamakruszynki
Fanka BB :)
Cześć brzuchatki,jak tam u Was?Ja właśnie wysłałam mężusia do pracy,ale na szczęście wróci o 13,mała usnęła 15 minut temu.
Smile już sama nie wiem czy to zęby,bo w sumie nie pakuje łapek do buźki,jedynie się bardzo ślini,może miała jakiś zły dzień,noc też była nieciekawa bo budziła się kilka razy.
Wybieramy się dzisiaj rodzinnie na piknik organizowany u Nas w miasteczku,mam nadzieję że pogoda dopisze.
O bąbel się obudził,pospała jak stara:-)
Smile już sama nie wiem czy to zęby,bo w sumie nie pakuje łapek do buźki,jedynie się bardzo ślini,może miała jakiś zły dzień,noc też była nieciekawa bo budziła się kilka razy.
Wybieramy się dzisiaj rodzinnie na piknik organizowany u Nas w miasteczku,mam nadzieję że pogoda dopisze.
O bąbel się obudził,pospała jak stara:-)
Witajcie kochaniutkie
mamakruszyni przeważnie obfite ślinienie się jest to objaw idących ząbków, także życzę Tobie wytrwałości a malutkiej aby szybko przeszła ten etap:-)
U mnie od paru dni całkowity barak dolegliwości ciążowych :-) tylko wc co 5 min
mamakruszyni przeważnie obfite ślinienie się jest to objaw idących ząbków, także życzę Tobie wytrwałości a malutkiej aby szybko przeszła ten etap:-)
U mnie od paru dni całkowity barak dolegliwości ciążowych :-) tylko wc co 5 min

myszka2829
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2011
- Postów
- 4 773
Dziewczyny na kazdym srodku czystosci sa ostrzezenia i tak: na odkamieniaczu powinno byc napisane zeby spryskac, wyjsc wrocic i przewietrzyc... ja pryskam wychodze, a gdy wracam szybko splukuje wszystko na bezdechu i po kilku minutach wracam i myje juz normalnie Ajaxem (uwielbiam zapach konwalii;-))
Z odswierzaczami w sprayu nie wiem, bo ja uzywam takich do kontaktu ;-) i nigdy nie w sypialniach ;-)
Mamakruszynki gryzaczek malej trzeba uszykowac i w pogotowiu zel, gdyby nadal mocno jej dokuczaly to czopki przeciwbolowe sa rewelacyjne, no i ja swojemu dawalam suchary na zmiane z biszkoptami wysuszonymi w piekarniku ;-) zeby szybciej przebil dziaselka... i tak z reka na sercu moge powiedziec, ze nie wiem co strasznego jest w zabkowaniu ;-) mnie chimery i nieprzespane nocki ominely ;-)
Z odswierzaczami w sprayu nie wiem, bo ja uzywam takich do kontaktu ;-) i nigdy nie w sypialniach ;-)
Mamakruszynki gryzaczek malej trzeba uszykowac i w pogotowiu zel, gdyby nadal mocno jej dokuczaly to czopki przeciwbolowe sa rewelacyjne, no i ja swojemu dawalam suchary na zmiane z biszkoptami wysuszonymi w piekarniku ;-) zeby szybciej przebil dziaselka... i tak z reka na sercu moge powiedziec, ze nie wiem co strasznego jest w zabkowaniu ;-) mnie chimery i nieprzespane nocki ominely ;-)
Phelania
Mama 2 urwisów :P
mamokruszynki- takze stawiam na ząbki nasze dzieciaczki sa w podobnym wieku u Alana wyszly dopiero 2 dolne jedynki i narazie cisza strsznie sie slini...a raczek nie wpycha do buzki..Mnie cos gardło pobolewa:/ chyba mnie cos bierze mlody sie bawi w kojcu a mnie dzis czeka mycie podłóg ,ehhhh
mamakruszynki
Fanka BB :)
My w gryzaczki,żele jesteśmy zaopatrzeni odpowiednio,mam nawet takie specjalne kropelki camilla,u Nas się genialnie sprawdzają.Dzisiaj na szczęście humorek dopisuje małej znakomicie,właśnie czekam jak się obudzi,bo jedziemy na piknik.Pewnie nie posiedzimy za długo bo zimno,ale przynajmniej spędzimy razem trochę czasu z mężulem:-)Ostatnio ciągle jest w pracy,albo w jednej,albo drugiej.
Miłej niedzieli życzę:-)
Miłej niedzieli życzę:-)
Smile_
Antek, Franek i Staś
My siedzimy u moich rodziców. Właśnie wpadł chłopak siostry to siedzą z małym i się bawią 
Mamakruszynki - ja dawałam Antkowi na noc Viburcol jak zęby szły. W dzień nigdy nie chciał jeść, a w nocy się budził po kilka razy. Po Viburcolu przy najmniej noce przesypiał. Viburcol nam w przychodni polecili. Są to czopki na uspokojenie w stanach gorączkowych i bolesnego ząbkowania. Mały dostawał je też przed każdym lotem samolotem - tak na wszelki wypadek.
Mamakruszynki - ja dawałam Antkowi na noc Viburcol jak zęby szły. W dzień nigdy nie chciał jeść, a w nocy się budził po kilka razy. Po Viburcolu przy najmniej noce przesypiał. Viburcol nam w przychodni polecili. Są to czopki na uspokojenie w stanach gorączkowych i bolesnego ząbkowania. Mały dostawał je też przed każdym lotem samolotem - tak na wszelki wypadek.
reklama
zeberka363
jestem szalona :-D
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2011
- Postów
- 1 196
ojej! toż to ten wątek istnieje już 2 miesiące
a ja dopiero teraz go dostrzegłam 
KOCHANE PRZYSZŁE MAMY KWIETNIOWE ŻYCZĘ WAM SPOKOJNYCH I SPEŁNIONYCH POZOSTAŁYCH MIESIĘCY CIĄZY ORAZ SZCZĘSLIWEGO ROZWIĄZANIA :-)mama kwietnio-marcowa 2012


KOCHANE PRZYSZŁE MAMY KWIETNIOWE ŻYCZĘ WAM SPOKOJNYCH I SPEŁNIONYCH POZOSTAŁYCH MIESIĘCY CIĄZY ORAZ SZCZĘSLIWEGO ROZWIĄZANIA :-)mama kwietnio-marcowa 2012
Podziel się: