reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2018

Synek ma zmiany osluchowe juz :/ dobrze ze z nim poszlam..

@k.d.30 boze ja mialam cesarke w 11.2015 mam nadzieję ze bedzie oki

@Brazowooka ja prawka nie mam i tez mi truja d... juz.. "A bo w ciazy latwiej zdac" ale ja sie nigdzie nie wybieram

Boze trzeba wziac sie za sprzatanie i za obiad chyba. Zostawic chlopa na tydzien w domu to malo brakuje zeby sie przejść nie dalo


 
reklama
mysiaka92 współczuję chorobska, mam nadzieję że u nas rozejdzie się po kościach.
Co do prawka to nie chce teraz o tym myśleć, teraz chce się skupić na maluszku. Żeby wszystko było ok, nie potrzebne są nam teraz dodatkowe stresy. Tyle czasu dawałam radę to jeszcze trochę wytrzymam. A co do naszych facetów to nie będę się wypowiadać na temat mojego mężusia. Może i dobrze że pojechał na te parę dni, bo duże prawdopodobieństwo żebyśmy się pozabijali.

p19ucsqvyg9mlpha.png
 
Dominika81 ja już po kursie, teoria zdana, do praktyki pochodziłam 6 razy. I odpuściłam, to nie dla mnie, zrobiłam ten kurs bo każdy mówił idź, idź, no to poszłam., ale z jakim stresem to się wiązało koszmar. Nie nadaje się na kierowcę i tyle,. A teraz każdy truje idź zdaj, bo przyda się, ale nikt nie pomyśli że ja najzwyczajniej w świecie nie chce i nie nadaje się do tego.

p19ucsqvyg9mlpha.png

Ja na pierwszym egzaminie byłam tak zestresowany ze przejechała na czerwonym świetle...byłam w szoku jak egzaminator powiedział ze to koniec egzaminu...bo nawet nie zauważyłam że przejechaliśmy skrzyżowanie :-D
Także raczej egzaminów w ciąży to bym nie polecała. Może jak dzidziuś się urodzi, dziewczynki będziesz miała w przedszkolu to będzie ci latwiej- może nawet trochę przyjemniej oderwać się od dzieciaków jak ci ktoś pomoze:-) :)
 
Jakiś wybuchowy ten weekend był. Ja tez się ze swoim mężem poklocilam w sobotę. W sumie z jego winy i tesciowej która pokazała swoje rogi (na szczęście nie w stosunku do mnie). Tez miałam ochotę trzasnac drzwiami.
Jakbyśmy były na zamkniętym to tez bym Wam więcej opowiedziała.
Mam nadzieje, ze ta sprawa z forum ruszy w tym tygodniu.

Co do prawa jazdy - ja chyba zrobiłam pod wpływem tej mody robienia papierka przed 18. Co z tego jak potem prawie 8 lat nie jedzilam a jak miałam to ogarnial mnie strach i pojawiała się blokada. Zaczelam dopiero 2-3 lata temu i to też z przebojami. Ja nie uważam, że to konieczność. Wiadomo wygoda, ale jeśli ktoś nie chce z jakiegokolwiek powodu to nie ma siebie i tych osób co zmuszać i namawiać.


Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny życzę dużo zdrowia dla Waszych chorych maluszków.
Ja jestem z tych co poszła na prawo jazdy bo kurs dostała w prezencie i szkoda było zrobić przykrość. A jak już dostałam w ręce kierownicę to stwierdziłam, że kto jest dla mnie. Rozumiem też te które nie chcą robić prawa jazdy, lepiej go nie mieć niż jeździć i ciągle się stresować.
 
Był taki czas że wręcz zaklinalam się że na żadne prawko nie pójdę - tak więc rozumiem doskonale bo jednak jest to nie lada stres. Minęło kilka lat i zrobiłam :).
A propos jazdy to jakieś trzy tygodnie temu jak mój był za granicą i jeździłam sobie jego autkiem zrobiło mi się ciemno przed oczami i nie zmiescilam się w bramie jak do szkoły wjeżdżałam i całe drzwi skasowałam.
 
Też byłam cała na "nie" z prawkiem. Panicznie się bałam i twierdziłam, że to nie dla mnie... ale raz się odważyłam i jakoś poszło ;) jestem z wioski i ruch w pobliskich miasteczkach jest raczej średni... nie mam doświadczenia w jeździe w dużym mieście i jak idzie mi kierować np do Rzeszowa to koniecznie z mężem obok jako pilot. Stresuję się jak jest zbyt duży ruch.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
.alunia87 i gina86 ja od 7 tygodnia musiałam leżeć, a leki biorę cały czas. Od niedawna mam pozwolenie na krótki spacer. Więc wiem co przezylyscie. A jeszcze jak leżałam w szpitalu na sali obok leżała dziewczyna, która poronila i przyszła do mnie na salę i zaczęła mi to opowiadać to myślałam, że zwariuje.
Na szczęście co złe już za nami i teraz będzie już z górki.Ze mną leżała na sali dziewczyna z zagrożona ciążą i tez opowiadała mi jak kiedyś poroniła w 16 tc w domu [emoji21].Więc wiem jakie to uczucie jak ktoś Cię dobije [emoji53].Ja staram się w takich miejscach nie opowiadać za wiele ,bo to nie miejsce i nie czas.Zresztą trzeba być dobrej myśli zawsze.

Napisane na SM-T113 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Hej. Ja się strasznie źle czuje w nocy obudziłam męża żeby balkon otwierał bo nawet głowy do góry podnieść nie mogłam cały czas mi się w głowie kręciło i ciężko mi się oddychalo. Dzisiaj syna do przedszkola zaprowadziła i z łóżka nie wstaje do 13... moja koleżanka od 18 tc leży w łóżku już do końca ciąży bo ma ubytek w bliznie po CC. W naszym szpitalu chcieli zrobić jej od razu aborcję a w innym szpitalu powiedzieli że spokojnie do 32 tc powinna wytrzymać...
Biedna takie leżenie może wykończyć psychicznie.

Napisane na SM-T113 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Cześć dziewczyny :)
Nie odzywałam się wczoraj, mieliśmy z mężem w końcu trochę więcej czasu dla siebie :D

Ja tez niestety leżę przez krwiaka, już od ponad 4 tygodni. Jutro mam wizytę i mam nadzieje, ze będę mogła wychodzić juz z domu chociaż na krótkie spacery.

Wczoraj zaczęłam II trymestr :)

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Trzymam kciuki ,żeby już było zielone światło [emoji4][emoji110].

Napisane na SM-T113 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry