reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
No ogólnie waga startowa 50 kg (stresy tak na mnie wpływają niestety), w pierwszej ciąży było tak samo, a w dzień porodu wybiło 70 kg 😁 ciekawe jak będzie tym razem , póki co +3 kg
Ja w poprzedniej ciąży waga startowa 53 a w dniu porodu 74 😂 teraz startuje z wagą 63,5 chociaż jestem na minusie już 1,5 kg 😁 ciekawe jak będzie dalej 😂
 
Hm...ubyło mi na wadze 1kg, mam w.zasadzie teraz +1.6kg do przodu. Nie jem słodyczy, ale chleb żytni często, kiedy wczesniej zawsze unikalam chleba. Moze to efekt z caly tydzień jadlam kapuśniak na zmianę z leczo, ryba.
Bóle z jelit mam czasami takie, ze wstrzymuje oddech. Po wizycie w toalecie ulga. Nie czuje jeszcze ruchów Dzidzi❤, ale mam łożysko na przedniej ścianie, więc można poczuć później. Dzis 16+1.

Ja dzis obiad latwiza schabowy, surówka z kapusty świeżej (robiona jak w kanjpach wietnamskich), bulgur, a na kolację napalilam sie na placki ziemniaczane 😋😋🤨!
Dobrego dnia Panie Mamy 😚!
 
Ja mam leghinsy z lidla,maz mi kupil 2 pary,bardzo wygodne,ale cos trzeba na nie zalozyc bo to takie geterki i w dupeczke zimno troche.ja legginsow ogolnie nie nosze bo nie mam nozek do tego,no ale te ciazowe fajne
No ja te leginsy po domu nosze. Z domu nie wychodzę z leginsach nawet w połączeniu z tunika. Nogi mam szczupłe ale jak dla mnie to już nie jest modne więc tak nie pójdę :D
 
@Dzidziu Ty mi tu nie wywołuj placków z lasu!!

A ja nie wiem co jest, potrafię zjeść np 5 naleśników, a za 2h jestem głodna jakbym cały dzień nie jadła. Albo potrafię zjeść dużą bułkę na kolację o 20 i o 22 muszę zjeść kolejną :/ Pochłaniam straszne ilości mąki pszennej i węglowodanów, bo niczym nie potrafię się najeść. Jem z 7 posiłków. I na takim jedzeniu nie tyję o dziwo. Tzn na początku ciąży przytyłam 1 kg, a teraz przez kilka tygodni w sumie 0,8 kg.
 
Dziewczyny wczorajszy wieczór byl pełen wrażeń wczoraj miałam kłucie bóle podbrzusza i wrażenie napierania. Oczywiście też był lament placz, że powtarza się sytuacja . Wyczytałam oczywiście w necie że to moze byc rozwieranie szyjki i oczywiście panika ostatnią ciążę poronilam przez niewydolność szyjki i teraz każdy ból ukłucie w okolicach brzucha to ja już mysli czarne że tracę swoje dzieci. Teraz mamy mieć bliźniaki więc bardziej szyjka jest obciążona. Mnie jak coś boli i nie przestaje to od razu dzwonię do lekarza i kwestia godziny i jestem u niego w gabinecie żeby sprawdzić czy wszystko ok czy może przypadkiem coś się nie zaczęło dziać. Na szczęście szyjka się nie skrocila zamknięta dzieciątka brykaja także uff spokojna jestem, przez ostatnią ciążę schizuje już po prostu lekarz mówi że beda pojawiały się takie mocniejsze bóle bo przy blizniaczej ciąży macica mocno się zwiększa. Tak ja rozumiem tylko mowie mu ze w ostatniej ciąży miałam ból podbrzusza i wcześniej w ciąży też takie miewalam ale też dla świętego spokoju wolałam udać się do lekarza i okazało się 3 cm trozwarcia i poród aktywny o tez był to tylko ból podbrzusza. Ciąża to bezustanny stres, wczoraj czarne myśli mnie dopadły mega jak bym straciła dzieciątka to ciężko by było się podnieść kolejny raz. Wiecie dla nie jednej osoby ciąża blizniacza to byłyby łzy bo co teraz
aż jak to, uwierzcie że ja mega się ucieszyłam oczywiście był zaskok totalny ale byla radość ja się nie boję że nie damy rady bo dwoje na raz ja tylko się mega boję że nie będzie mi dane donoscic tej ciąży ...
 
@Dzidziu Ty mi tu nie wywołuj placków z lasu!!

A ja nie wiem co jest, potrafię zjeść np 5 naleśników, a za 2h jestem głodna jakbym cały dzień nie jadła. Albo potrafię zjeść dużą bułkę na kolację o 20 i o 22 muszę zjeść kolejną :/ Pochłaniam straszne ilości mąki pszennej i węglowodanów, bo niczym nie potrafię się najeść. Jem z 7 posiłków. I na takim jedzeniu nie tyję o dziwo. Tzn na początku ciąży przytyłam 1 kg, a teraz przez kilka tygodni w sumie 0,8 kg.
Pamiętam jak w pierwszej ciąży przyjechałam na urlop do Polski. Zajechałam do domu ok 3 w nocy, mama dała mi pierogi ruskie. Wciągnęłam dokładnie 24 pierogi, odbiło mi się i byłam dalej głodna :-D wielkość pierogów zawsze ta sama i zazwyczaj jadłam ok.8.
Jedz dziewczyno jak jesteś głodna ;-)
 
reklama
Przez tego cholernego wirusa, został zamknięty w moim mieście jedyny oddział położniczy.. Jakaś paranoja!
Właśnie tego typu kwestie martwią mnie najbardziej.. właśnie sobie wymyśliłam,że chyba młodej w tym tygodniu nie puszczę do szkoły. Raz,że zaczyna psikac i smarkac, a dwa,że co chwila słyszę,że ktoś na kwarantannie przez szkołę dzieci albo przedszkole, a mam badania prenatalne w piątek. Czekam na nie jak na zbawienie i jakby mnie zamknęli w domu to chyba bym się zapłakała...
 
Do góry