reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwietniowe mamy 2026 🍼

O matko, przeczytałam teraz o tym rumieniu…
I właśnie też o to mi chodzi, przeraża mnie ilość rzeczy które mają wpływ a o których nawet nie wiem 🫣
No dlatego niby podobno teraz jakas wirusowa wysypka. Ale stresuje mnie. Nie wiem jak sie uchowalam ale ja na serio nie mialam ospy, rumienia, swinki, na rozyczke bylam zaszczepiona stad przeciwciala bo pewnie swoich bym nie miala 🙄 Ja nawet na „glupia” toksoplazmoze nie mam. Jestem gola i wesola jesli o to chodzi.
 
reklama
Współczuję, ja już się nie mogę doczekać. Pewnie jak zwykle będzie opóźnienie, ale przynajmniej będę już dzisiaj wiedziała, na czym stoję
Nie ma tego złego, wyciągnąłem swoje kolorowanki i pisaki, odnowie niedawną zajawkę 😎😎

Daj znać po wizycie! Kurde nie wiem czemu, bo tak naprawdę się nie znamy, ale czuję do Ciebie taką sympatię i tak bardzo trzymam kciuki za tego bobasa.
 
No dlatego niby podobno teraz jakas wirusowa wysypka. Ale stresuje mnie. Nie wiem jak sie uchowalam ale ja na serio nie mialam ospy, rumienia, swinki, na rozyczke bylam zaszczepiona stad przeciwciala bo pewnie swoich bym nie miala 🙄 Ja nawet na „glupia” toksoplazmoze nie mam. Jestem gola i wesola jesli o to chodzi.
A to u mnie podobnie
Byłam chora na różyczkę za dzieciaka, na ospę, świnkę chorą nie byłam. Z badań wyszło że na toksoplazmozę też nie. Jedyne co mi się pokazało to to że CMV też miałam, dowiedziałam się po wynikach.
 
A to u mnie podobnie
Byłam chora na różyczkę za dzieciaka, na ospę, świnkę chorą nie byłam. Z badań wyszło że na toksoplazmozę też nie. Jedyne co mi się pokazało to to że CMV też miałam, dowiedziałam się po wynikach.
O widzisz! Cytomegalie mialam. Szał! Serio, kurzym gownem sie czlowiek z kuzynostwem rzucal, zarlo sie owoce z krzaka i wszystko jak krew w piach 😃
 
O widzisz! Cytomegalie mialam. Szał! Serio, kurzym gownem sie czlowiek z kuzynostwem rzucal, zarlo sie owoce z krzaka i wszystko jak krew w piach 😃
Haha u mnie to samo, brudne truskawki z grządki, a kto się tym wtedy przejmował, jak koleżanka miała ospę to nosiłam jej lekcje, ale złego diabli nie biorą jak widać xD
Ospy nie uświadczyłam.
A teraz się człowiek zastanawia czy jak przez 30 lat nic nie było to akurat teraz Cię nie trafi xD
 
Haha u mnie to samo, brudne truskawki z grządki, a kto się tym wtedy przejmował, jak koleżanka miała ospę to nosiłam jej lekcje, ale złego diabli nie biorą jak widać xD
Ospy nie uświadczyłam.
A teraz się człowiek zastanawia czy jak przez 30 lat nic nie było to akurat teraz Cię nie trafi xD
Tzn wroc. Ja ospy nie przechorowalam ale… przecieciala mam. Taki ze mnie wybryk. Pamietam klase jak chorowala. Pamietam Justysie jak sie chowala pod sklepem w aucie zebym jej nie widziala 😂 Ale u siebie choroby nie pamietam. Jak syn sie urodzil to mial takie odczyny po komarze, ze co chwile tylko slyszalam ospa i ospa. A on mial 2-3 msc. Wkurzylam sie, zrobilam przeciwciala. Mam. Pozniej robilam w innym lab nie wiem czemu - nie mialam. Wiec zrobilam jeszcze raz w tym pierwszym i wyszlo ze mialam.

Takze mam tak samo jak Ty (mozesz sobie to zaspiewac😂). To tak jak z moim kleszczem w ciazy. 35 lat nie mialam kleszcza. Do wtedy. Miesiac przed terminem, kleszcz w pipce 🙄 Prosze, nie pytajcie jak bo to dluga historia 😂 Odpowiem tylko, ze nie, nie siadalam pipka w trawie 😂
 
reklama
Do góry