reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwietniowki 2015

Oltoma a świętuje, świętuje :D

Właśnie się cofnelam zęby przypomnieć sobie ta sytuacje... Leje normalnie :D
 

Załączniki

  • 1425997960779.jpg
    1425997960779.jpg
    25,3 KB · Wyświetleń: 84
reklama
Haha, Myla, tego nie pamietałam :-D

Aylin, to szybko masz wizytę, a ktg tez będziesz robiła?
Ja jakoś nie mogę się zebrać, żeby do położnej zadzwonić... jeszcze tyle czasu mam...
 
Ona jeszcze robiła testy domowe, które wszystkie miała negatywne. A po rzekomym poronieniu to już w ogóle fizia dostała! Nawet na negatywny test beta miała swoją teorię. To samo z podróżą samolotem...
To może śmieszne, ale ona na prawdę w to wierzyła - no przynajmniej tak to wyglądało:szok:

Dziewczyny, czy też tak macie/miałyście, że dziecię wbijało się Wam w jedno miejsce brzucha? Matyś, mój upatrzył sobie od kilku dni takie miejsce, wbija mi tam kolanko czy łokieć i tak mnie to miejsce boli, że szok:szok::no: Chyba nadal leży w poprzek. Jak tak dalej będzie leżal to chyba się przebije...
 
Skończyłam ogarniać chałupę i padłam na kanapie. No ale przynajmniej wszystko porządnie posprzątane. Normalnie jakiś motorek w dupce chyba miałam bo jeszcze w tej ciąży nie udało mi się całego domu posprzątać za jednym razem :-D

Natasza super że wizyta w szpitalu udana. No i przynajmniej masz jakiś orientacyjny termin więc możesz zacząć odliczać. U mnie to wielka niewiadoma kiedy się zacznie. Choć wolałabym jak najszybciej jak już ciąża będzie uznana za donoszoną.

Lei super teściowa. Moja by pewnie taka sama była gdyby zdrowie jej na to pozwalał. No ale że nie pozwala to codziennie dzwoni do M i go konkretnie ustawia co ma robić i jak mnie odciążać no bo w końcu w ciąży jestem i nie powinnam się przemęczać :)

Karinka zazdroszczę spa :)

Milia córeczka na pewno nie będzie największa. Także nie panikuj. Od panikowania to mamy tu nasza Doliores :-)

Myla kojarzę tą od tego keczupu. Rzeczywiście ciążę urojoną miała. O ile się nie mylę to była w Hiszpanii i testu zrobić nie chciała bo ona wiedziała ze jest w ciąży i ponoć właśnie przez lot samolotem poroniła czy coś :confused:
 
A tak, testy negatywne, bety robić nie chciała, ale w ciazy na pewno wg niej była, bo zna swój organizm...Masakra jakaś, do dziś się zastanawiam, czy robiła sobie jaja czy faktycznie w to wierzyła
 
no pamietam ta akcje :/ bete zrobila powizycie u gina kiedy dostala skierowanie na to i tez wyszla negatywnie ale to bylo juz po krwawieniu
a za Iza jakos nie tesknie bo dla mnie wydawala sie taka ktora uwaza sie za jest najmadrzejsza, nieomylna i chciala sie rzadzic ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mi się wydaje, że ona była trollem forumowym, chyba jednak w to nie wierzyła, bo jak można wierzyć w takie głupoty... Jedno dziecko już miała...

Oltoma, ja tak mam, choć teraz zmieniają jej się te miejsca, ale przez kilka dni wbijała mi się w to samo po lewej stronie, a teraz to i po lewej i po prawej, choc trochę mi odpuściła i więcej pływa znowu niż się wbija.

Margo, Doli ze szpitala mniej się udziela, a równowaga musi być ;-)
 
Do góry