reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwietniowki 2015

Anemonne u mnie to napinanie mocne całego brzucha jak kamień na kilka sekund po czym puszcza. Nie boli, ale jest nieprzyjemne, jakby obręcz się zacuskala i wtedy mi się ciężej oddycha też
 
reklama
To co Ty opisujesz to u mnie był początek porodu hehe id razu od Krzyża poszło i nie puszczalo :p

Ale może odczuwasz te skurcze przepowiadajace inaczej... Kiedy wizyta??
 
matulu ile stron naprodukowalyscie
hehe rzadnej sie nie spieszy do porodu ;D niezle a marcowki swieruja zeby juz byc po ;)

dzisiaj ja pomarudze :( :( wylazly mi te piep rzone hemoroidy i kurna boli jak cholera pol nocy nie spalam bo bolaly
musze je szybko zaleczyc przed porodem bo pozniej to ja nie wyobrazam sobie co znowu bedzie za katastrofa :( :( ale musze podjechac do apteki po masc z lidokaina bo oczadzieje a ta ktora mam jest bez :(
 
Babydust spróbuj je wepchnąć do środka.. :zawstydzona/y:

Ja tez nie moge was cis doczytać. Spałam dosłownie chwile w nocy , zrobiłam rosołek a teraz siedze cichutko bo mloda spi juz 2h...

Jeszcze babkę bede robic jak sie obudzi mniaam! Wczoraj miałam robic ale tesciowa mi ciasto przyniosła :-D
 
Wiecie co no właśnie a propo skurczy. To te bezbolesne u mnie sie pojawiają coraz częściej. Najgorsze jak coś robie. Wystarczy, że zmienie pozycje już mnie łapie. W pierwszej ciąży wogóle nie znałam tego pojęcia. A dziś w nocy miałam jeden normalnie bolesny skurcz. Aż się wystraszyłam. Na szczęście jak tylko wstałam przeszedł i nie pojawiał się wiecej.
Ja od rana rycze. Rano czytałam opisy porodów i tak mnie wzruszały, że same łzy ciekły. A teraz weszłam na czerwcówki 2010 chciałam pocztać te ostatnie posty z przed porodu, a niestety natrafiłam na ostatnie posty Kasi - tej mamy 2010 i 2012, która zmarła na raka, jeju jakie to było smutne, były jej zdjęcia ze szpitala, poprostu tragedia. Rak to jest choroba, której panicznie sie boje, u kogokolwiek miałaby wystąpić. Normalnie mnie to rozwaliło, nie umiem sobie tego wyobrazić, jaki to ból dla rodziny i dla osoby,ktora chce żyć, a ma nad sobą taki wyrok.
 
ja tam jeszcze 2 tygodnie czekam. Byle do kwietnia bo 31.03 wyniki badań odbieram i zaczynam intensywne wyganianie. Mam nadzieję, że wyjdzie przed terminem bo już mnie strasznie męczy. Nic zrobić nie mogę,schylić się nie mogę, chodzić nie mogę bo boli w kroczu, pachwiny bolą...
Tylko się zastanawiam jak ja będę młodego z przedszkola odbierać :/ z tygodniowym niemowlakiem to się chyba jeszcze autobusem nie bujnę... a M może go odebrać co najwyżej 2 razy w tygodniu bo w pozostałe dni młody ma zajęcia i musi wrócić wcześniej. Teraz to mam jeszcze brata w domu do pomocy ale pod koniec kwietnia wyjeżdża za granicę... Pewnie sobie mamę ściągnę na chwile ale też przecież nie będzie u mnie siedzieć nie wiadomo ile... Ech byle do wakacji jak już się wyprowadzimy bliżej rodziców to łatwiej będzie (teraz mamy 300 km)
 
reklama
Do góry