reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowki 2015

reklama
Tabasia gratulację udanej prezentacji... dopiero doczytalam !! normalnie jakos taka tomna jestem od popoludnia...:tak:

natasza no musze sie wygadac, moze jutro inaczej na to spojrzę.. dzis normalnie to juz nie mam sily na nic...:-(
 
Ale tu produkcja idzie, gratki dla mam i maluchów. Ja sie na płeć nie nastawiałam, babcie bardziej życzyły sobie wnóczkę.Chłopaki mają łatwiej w życiu :-) Najważniejsze, że zdrowy - Gabryś :-)
Cały czas mysle gdzie lepiej rodzić, większość obytych światowo znajomych radzi uk.
 
Natasza ja w pierwszej ciąży też się tak nastawiłam. Tym bardziej ze na USG na 2 tyg przed porodem mala podobno 3.5 miała już ważyć. A tu niespodzianka. Gin się pomylił :)
 
Szaj a Ty bylas u gina?? Daj znac.

Jejjj caly czas mysle o Klaudi...

Asiorek w uk ponoc podobnie jak w irl a ja tu bylam bardzo zadowolona :) z tym ze cc zaplanowana. Jednakze wszystkie moje kolezanki bardzo sobie chwalily porody naturalne. Znieczulenie tez bel laski,za darmo.
 
Szaj po wizycie się nie odezwala...
Klaudia się nie odezwała...

A ja już nie śpie od ponad godziny i przeżywam wizytę:-) mam cos z głową wiem... dzieć mnie skopal bo pewnie udzieluł mu sie moj stres...

W ciazy poznalam co toznaczy bezsennosc i wspołczuje wszystkim którzy na codzien cierpia z tego powodu
 
Dziewczyny, jakoś zabrałam siły, żeby napisać Wam co się dzieje ale chcę zacząć od tego, że jeżeli któraś z Was ma infekcje, stan zapalny w ciąży to nie słuchajcie lekarzy, że w ciąży to normalne i to będzie nawraclo bo to u mnie to było głównym powodem.
O godzinie 17 zostałam przewieziona do innego szpitala, który postanowił podjąć się próby założenia szwów jednak powiedzieli, ze poprzedni szpital za długo czekal z decyzją i za późno mnie tu przywiezli. O 20 gdy byłam już na sali zaczęto zakładać mi szew, wszystko było dobrze ale nagle odeszły mi wody potem akcja potoczyła się bardzo szybko, w ciągu godziny miałam już rozwarcie na 10 cm i o 21.15 urodził się mój synek... Oddychal, został ochrzczony i odszedł... Był najwspanialszym chłopcem jakiego widziałam... Nigdy sobie nie daruje tego, że to się tak skończyło. Okazało się, że stan zapalny zainfekowal szyjke macicy i jajo płodowe. A ja... Czuje się tak załamana psychicznie, że nie wiem czy się pozbieram... Nie mogę spać , ciągle płacze... Jestem tak załamana, że nie wiem co mam ze sobą zrobić...
 
reklama
Do góry