reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L 4 - kiedy iść, jakie wskazania ?

Bryszka jeśli chodzi o urlop,to albo musisz go wykorzystać i tym samym ci przedłużają jeśli chodzi o urlop,to albo musisz go wykorzystać i tym samym ci przedłużają pracę,albo ci musza wypłać.W tej sytuacji myślę,ze ci wypłacą. A o tresztę zapytam cioci.
Czy na L4 masz napisane aby lezeć? bo jeśli nie to co mogą skontrolować,przeciez mozesz normalnie z domu wychodzić.
 
reklama
Bryszka jeśli chodzi o urlop,to albo musisz go wykorzystać i tym samym ci przedłużają jeśli chodzi o urlop,to albo musisz go wykorzystać i tym samym ci przedłużają pracę,albo ci musza wypłać.W tej sytuacji myślę,ze ci wypłacą. A o tresztę zapytam cioci.
Czy na L4 masz napisane aby lezeć? bo jeśli nie to co mogą skontrolować,przeciez mozesz normalnie z domu wychodzić.

MAM 1B i ginka powiedziała że albo leżeć albo do roboty.... ;( trochę to smutne bo akurat piekna pogoda się robi. Wiem że jak ZUS wypłaca to chętnie sami kontrolują... są wręcz nadgorliwi w tej kwestii, a wiadomo nadgorliwość gorsza od faszyzmu... i właśnie ciekawi mnie czy jak opłaca mnie cały czas zakład pracy to ZUS sam z siebie też takie naloty robi.... czy tylko na wniosek pracodawcy(kiedyś tak było) a o to jestem spokojna bo z inicjatywy mojego pracodawcy to raczej marne szanse na kontrole ;P.
 
Jak was podczytuje to sobie mysle ze mialam wielkie szczescie z moja praca.... Umowa na czas okreslony konczyla mi sie w 2 lata po narodzinach Macka. Bylam pewna ze mi jej nie przedluza a jednak, niespodzianka - przedluzyli na czas nieokreslony i jeszcze wpisali mi podwyzke. Choc caly czas jestem na urlopie wychowawczym i wiedza ze raczej nie wroce do tej firmy (KFC). No i teraz moge sobie pozwolic spokojne na kolejnego dzidziusia, i kolejny urlop macierzynski, wychowawczy.... Wiec przez 6 lat nie ma mnie w pracy.
 
Bryszka póki co zeszłam do naszych kadrówek i wypytałam,bo to sa też obcykane dziewczyny.No więc:
Jeśli konczy ci się umową o pracę w trakcie macierzyńskiego do dalej wypłaca ci ZUS.Z resztą macierzyński od początku wypłaca ZUS,ale za pośrednictwem pracodawcy.
Teraz na L4 po 33 dniach pieniądze też dostajesz z ZUSu ,ale też za pośrednictwem pracodawcy,więc to od pracodawcy zależy kiedy Ci wpłynął na konto.z reguły ZUS nie kontroluje ciężarnych,chyba ,ze niedawno zostałaś zatrudniona i zaraz poszłaś na L4 ciążowe.Generalnie te kontrole z ZUSu są na wniosek pracodawcy.
Co do twojej umowy,to jeśli miałaś pierwszą umowę próbną to ona jakby się nie liczy i wtedy mogą dac ci jeszcze 3 na czas określony ( w sumie masz 4 na czas określony łącznie z próbną).Weszla w tamtym roku ustawa "kryzysowa" ,o której pisałaś,ze mogą być 3 umowy na czas okreslony,z tym,ze się dobrze trzeba wczytać,bo podobno było dużo zmian,jako ze pracodawcy zaczęłi to wykorzystywac na swoją korzyść,co mijało się z celem.Jednakże aby móc zastosowac ta ustawe tak jak w twoim przypadku,pracodawca musiał spełnić szereg wymagań,m.in. wykazac ,ze w ciągu roku (tu nie jestm pewna) firma nie przynosiła zysków ,tylko w znacznym stopniu straty i utrzymanie tylu stanowisk pracy nie jest nadal opłacalne,albo,ze stanowisko na którym pracowałaś jest już niepotrzebe z racji zmniejszenia się zakresu działalności firmy.Także jeśli zatrudnią na twoje miejscu kogoś innego,to już nie jest zgodne z prawem i nie mogą zastosować się do tej ustawy.
Dziewczyny powiedziały,ze jeśli jest to duża firma użyteczności publicznej,to raczej z tej ustawy legalnie skorzystac nie mogła,chyba ,ze jej prawnicy tak namotali w umowie,ze niby jest wszystko ok.

Nimfii a co im zależy to i tak ZUS wypłaca,tyle tylko,ze poszli ci na rękę ,a to bardzo miłe.
 
Ostatnia edycja:
Jest, jest niestety... ja akurat pracowałam dla wielkiej korporacji, która zatrudniała ok 1000 osób (branża telekom) może to ma akurat jakieś znaczenie... , najlepsze było to że w listopadzie miałam szkolenie BHP na którym było że każda 3 umowa jest na czas nieokreślony z automatu a miesiąc później dostałam umowę na rok . Jak zobaczyłam ne papier to szczękę z podłogi zbierałam, nie wiedziałam czy śmiać się płakać.

Dobra teraz moje sprawki...
*TP mam na 02-11-2011 a umowa kończy się 06-12-2011 czy mój zasiłek macierzyński przejmie ZUS jeśli pracodawca nie przedłuży umowy ze mną czy go po prostu utracę? ?
*Mam też cały urlop 20 dni którego niestety nie wykorzystam bo do końca ciąży będę na l4 czy na zakończenie współpracy pracodawca jest zobowiązany wypłacić mi ekwiwalent pieniężny za urlop lub przedłużyć umowę tak bym ten urlop mogła wykorzystać?
*Kto wypłaca mi pensje na L4 ZUS czy pracodawca skoro pracuję w firmie zatrudniającej ponad 20 osób?? i czy jeśli płaci mi pracodawca to nadal jestem narażona na kontrole przemiłych Pań z ZUSu??
Trochę już liznęłam wiedzy na te tematy ale im więcej źródeł tym człowiek spokojniejszy ;)
Wielkie dzięki
Macierzynski wyplaca ci ZUS jesli nie przedluza ci umowy. Jesli pracodawca zatrudnia wiecej niz 20 osob to pracodawca ci wyplaca zasilek a nie ZUS. Jesli ci nie przedluza umowy to musza ci wyplacic ekwiwalent za czas urlopu.


A i pracodawca wyplacajac ci zasilek musi z ZUSem wszystkie papierkowe sprawy zalatwiac wiec tym sie nie przejmujesz.
 
Wiecie ja tez liczę na dobroduszność mego pracodawcy...
a co do kontroli to właśnie u nas często się słyszy jak dziewczyny są dłużej jak 2 miesiące na zwolnieniu to zaraz mają na głowie ZUS i naprawdę robią wszystko by ten zasiłek chorobowy zabrać jedna dziewczyna miała kontrole na zwolnieniu było 1B była w domu otworzyła drzwi urzędniczkom a one na nią z krzykiem że jakim prawem otworzyła skoro ma wpisane LEŻEĆ!!!!! i bądź mądry i pisz wiersze ;)
 
Macierzynski wyplaca ci ZUS jesli nie przedluza ci umowy. Jesli pracodawca zatrudnia wiecej niz 20 osob to pracodawca ci wyplaca zasilek a nie ZUS.
.
Tak ,ale pieniądze na ten zasiłek dostaje z ZUSu.

Bryszka to jest jakies chore z tymi kontrolami.Często przez to lekarze wypisują L4 na dwa tygodnie,a później powtórne,bo jak L4 jest do dwóch tygodni to raczej nie kontroluja.A ty pracowałaś w biurze przy komputerze? Jeśli tak to mas zpełne prawo być na L4 ,bo przy kompie można max 4 godziny w ciązy i tego raczej nikt nie będzie kontrolował i podważał.
 
Tak przy kompie praca biurowa lecz nie w biurze ;) doradca klienta , jasne przy kompie po 8 10 a nawet 12 godzin na dobe jak powiedziałam gince to ona mi na to że komputery teraz wszędzie i na to zwolnień nie ma, chciałam iść na zwolnienie wiec nakłamałam że dolegliwości ciążowe nie dają mi zyć, bo jak wytłumaczyć że praca z ludźmi to stres zarazki itd w ciągu 9 tyg ciąży przeszłam dwa przeziębienia i dwie opryszczki i to nie był argument by dać mi zwolnienie plamienia które miałam po długich zmianach też nie dopiero na te niby dolegliwości dostaję na 3 tyg zwolnienia i tak stale... teraz jak pójdę znów naklamię bo cóż innego mi pozostaje???? nie chcę narażać mego bąbla na ten stres i mnogość zarazków( pracowała na terenie wielkiego centrum handlowego gdzie wiadomo masa ludzi wręcz ogrom się przewala codziennie)
 
Bryszka Ty najlepiej weź lekarza zmień!!!! Mój gin przy każdej wizycie pytał czy L-4 chcę a jak nie chciałam to mówił że jak coś to jest pod telefonem i w każdej chwili mogę przyjść. Wiadomo, ciąża to nie choroba, ale bez przesady, swoje prawa mamy i chyba mamy prawo odpocząć??
 
reklama
Bryszka Ty najlepiej weź lekarza zmień!!!! Mój gin przy każdej wizycie pytał czy L-4 chcę a jak nie chciałam to mówił że jak coś to jest pod telefonem i w każdej chwili mogę przyjść. Wiadomo, ciąża to nie choroba, ale bez przesady, swoje prawa mamy i chyba mamy prawo odpocząć??
no ja tez nad zmiana lekarza bym sie zastanowilam na Twoim miejscu, bo to jakas idiotka ta kobieta:///
 
Do góry