czeka mnie chyba bezsenna noc, chłopaki zostali jednak w szpitalu, jutro Bartuś musi być pół dnia sam, bo mąż do pracy a ja Lenki nie mam z kim zostawić :/ szkoda mi go tak bardzo, że sobie chyba łzę uronię
współczuję,przytulam.
Ja też gratisów nie dostaję,a też wypełniałam karteczki.
bobomama-sama bym tak poleżała
moje chłopaki też zazdroszczą Zu noszenia,wożenia i leżaków a Zu marudzi
dzień dobry