Witam Dziewczynki!
U nas tragedia... jakis skos albo zeby - juz sama nie wiem. Nie poznaje wlasnego dziecka, non-stop miączy, wszystko jest na nie... W dzien zeby go uspic to jest jakis wyczyn olimpijski... Wieczorem to samo a zazwyczaj zasypial w 3 sekundy....
Sylviena u nas tez czesciej kupka... i zazwyczaj zielona - podaje mu probiotyk i zobaczymy czy cos w kolorycie sie poprawi ;/
[edit] a i moj Terrorysta jutro konczy 6 miesiecy! Matko jak to zlecialo!
Witam,
Dawno tu nie zagladalam, gdyz u nas to samo- horror.
Nie wiem co w mala wstapilo, ktos mi podmienil chyba dziecko. Wciaz placz, a bardziej pisk, krzyk i to w dodatku w tych wysokich tonacjach. Raczej nic jej nie jest bo ustepuje po wzieciu jej na rece. Istna terorystka.
W nocy to juz w ogole nie ma mowy o wypoczynku. Samodzielnie spi moze z dwie godziny( ale najpierw to ja ja usypiam tyle samo czasu) a pozniej to jedynie spi na mnie przy cycuchu. Jeszcze troche a padne z przemeczenia zupelnie.
Pozatym mam dodatkowego stresa , za tydzie jedziemy autem do Polski. Jezeli jej nie przejdzie obecny stan to nie wyobrazam sobie podrozy -czeka nas prawie 2000 km.
Najwazniejsze to myknac przez Anglie, zeby zdazyc na prom, a pozniej i tak mamy planach zatrzymac sie na nocleg, najwyzej zatrzymamy sie czesciej.
Mam prosbe czy ktoras z Was byla w Tropical Islands pod Berlinem. Myslalam jezeli i tak przejezdzamy obok , to moze warto bylo sie tam zatrzymac i zrelaksowac sie.
TYlko nie wiem czy klimat panujacy w srodku bedzie pasowal malej ?
( bo o starsza sie nie boje bedzie na pewno zachwycona) czy jest tam w srodku bardzo glosno, czy znajde jakis zakatek aby mala mogla sie zdrzemnac w wozku czy tez na lezaku.
Ps.
Sylviena u nas czestotliwosc kup przewyzsza okres noworodkowy. W ciagu dnia sa dwie-trzy porzadnej wielkosci oraz miniumum trzy razy takie male kleksy.Jezeli jest tylko zabrudzona pielucha wlacza sie z automatu syrena. Amelka nie akceptuje zadnego 'dodatku' w pielusce