To ja się pochwalę wagą moich bąbelków Lenka 790g a Oskarek 788g, wg moich obliczeń dzis wypada dokładnie 25 tydzień, suwaczek coś sciemnia o jeden w tył! na usg byłam wczoraj, wiec waga bardzo aktualna.
Co do ustąpienia miejsca np. w autobusie to sama pewnie bym sie upomniała zeby mi ktos miejsce ustapił!a co!to ktoś bedzie mial obciach że cięzarna go prosi a nie ja!niech sie uczą ludzie kultury, ale myslę ze bardziej młodzi sa w stanie ustapic miejsca niz starsi, np. paniusia po 60 czy 70-tce na szpileczkach a stratowałaby Cie za miejsce siedzace!
A co do nastrojów to powiem wam, że u mnie b.kiepsko, do tej pory jakos sie trzymałam ale po dzisiejszym smsie od taty bliźniaków mam dość, przeryczałam pół dnia przez tego d..., chce sobie układać zycie tyle że nie ze mną i bąblami, oczywiscie bedzie pamiętał o dzieciach i da im swoje nazwisko(ble ble ble) ale gdyby kogos poznał to nie chce zebym mu to miała za zle!
jak tu mozna sie nie denerwowac i nie płakac skoro palant pisze mi coś takiego w 6 mies.ciaży?!
mam ochote napisac mu jedno słowo takie na s...żeby wiedział co ma zrobić ale nie dam mu tej satysfakcji!jest ojcem i tego juz nie zmieni, to fakt że nie rozmawialiśmy o wspólnym zyciu, zwiazku ale żeby tak od razu szukał sobie kogos innego, no nie rozumiem tego gatunku!
Sorki, że zawracam głowę swoimi sprawami ale nie mam komu sie wyzalić!