bobomama24
Mama Izy i Martynki
ja juz w koncy po usg i po wizycie i moja mala wazy juz 658 gram i ma sie swietnie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
. Po drodze musialam sie rozbierac z kurtki bo mi sie zrobilo duszno, pozniej oblaly mnie poty i zrobilo mi sie slabo. Juz sie rozgladalam za krzeslem zeby sie nie przewrocic ale jakis mily pan mnie zawolal do okienka. Jak podeszlam to chyba nieciekawie wygladalam bo sie trzy razy pytal czy wszystko w porzadku. W szpitalu to bylo tak ze trafilam na same zolzy ktore mialy wszystkie prosby w dupie.Przez pierwszy dzien nie moglam sie nawet doprosic o jakis cieply kompres na piersi ktore mi nabrzmialy i byly gorace a mleko nie szlo.Jakis zastoj.Jak moj mezulek sie pojawil po 12h w pracy to go ze lzami w oczach wyblagalam o pomoc.Odnosnie pomocy ze strony doradcy laktacyjnego to tez moglam zapomniec po pani ma wolne weekendy a mi wlasnie przypadlo ze w niedziele wieczorkiem opuszczalam szpital po calym weekendzie tam spedzonym.To ze od narodzin chlopcow dostawalam od wszystkich po dupie to naprawde nie przesada.Wiem ze dzieki temu teraz do szpitala pojade z waliza a nie tylko z torba podreczna i zabiore tam wszystko co tylko mi do glowy wpadnie nawet kompresy zimne i cieple.Nie zamierzam sie znowu meczyc i nikogo na kolanach blagac o pomoc.H.. im w d..e,hak im w smak i taczke gruzu zeby nie bylo luzu.Mam nadzieje ze Wy dobrze traficie ze swoimi wyborami szpitali.Ja jestem skazana na jeden szpital poniewaz reszta za daleko.Naszczescie to nie ten sam co z chlopakami wiec mam cichutka nadzieje ze bedzie choc troszke lepiej...
SZOK!!!! w jakim TY szpitalu rodzilas? Czy to byl powiatowy/stanowy/panstwowy?
A teraz jaki bedzie? Sadze ze powinnas sie milo zaskoczyc. Kazdego co znam jest abrdzo zadowolony z rodzenia tutaj.
jak juz pisalam ja ide do szpitala z torebka, nic praktycznie ci nie potrzeba tylko szczoteczka do zebow. Dla ciebie wszystko daja, dla dziecka daja. Pampersy chusteczki nawet i mieszanke jak trzeba. Pielegniarka na kazde zawolanie. Posilki Ty sobie zamawiasz jak w hotelu. POradnik przychodzi co dzien i obserwuje jak karmisz itp


Ciekawe jak one sobie to wyobrazaja-jedze. Juz zapowiedzialam ze jak zadzwonie pol godziny przed prace ze nie przyjde bo jestem za bardzo zmeczona to zeby sie nie zdziwily