Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
))1,5 godziny przebijałam się przez centrum.Krzys ze szkoły wrócił jak bałwanek,hihi.
pomalutku, bo u mnie też nasypało i to nie mało. co do siary to też u mnie cisza,teraz sobie leże i odpoczywam a moje maleństwo ,,pracuje''
kopniaczki coraz mocniejsze co do ruchów dziecka to zasięgałam porady u mojej siostry ona ma dwujke jak była z pierwszym to mówi że ją kopała dzien i noc konkretnie, z drugim to czasem dwa tygodnie nic nie czuła a jak już to delikatnie,i do dziś tak jest jeden ruchliwy drugi spokojny;-)właśnie wrócił m i musze go poprosić o masarzyk bo moje łydki nadal bolą:-(
jedyne co nam sie udalo to isc do kina wczoraj na tangled, super bajka polecam. I jak wrucilismy z kina to ja sie zaczelam zle czuc noc mialam tragiczna. teraz w poludnie wkoncu zaczyna herbata zostawac bo tak to nic. Takze indyka nie bylo, spotkan nie bylo i zakupow nie bylo. Jedyne co mi sie udalo to kupic pare rzeczy na overstock.com Nowa posciel, kadre z pierza i szafke dla dziecka do pokoju. A dzis jestem zwloki leze w lozku, na szczescie M ma wolne takze nie musze wstawac nawet po herbatke. Rozmawialam z ginkiem wczoraj powiedzial ze to jakas epidemia teraz z norovirus, ze szybko ma przejsci i na szczescie nie bedzie mialo zadnego wplywu na dziecko. wyszłam dzis z domu i w sumie odwiedziłam ze trzy miejsca i chyba o te trzy za dużo i teraz boję sie że jednak mogłam jescze dzień dwa poczekać po tym przeziebieniu....no chyba, że jak się pożądnie wyśpię bedzie lepiej- dzis pobudka od 4:30...a taka szczęsliwa od rana byłam....
nie chcialabym zeby moj maly danielek tak szalal w moim brzuszku. Wydaje mi sie ze ta kobieta nie miala w ogole silnych miesni brzucha i sporo skory, bo nie wiem jak u kogos kto ma bardzo napiete miesnie brzucha dziecko moglo tak plywac?? Moj Danny szaleje bardzo czesto, i czuje ze jemu tam ciasno, tez widze ze sie rusza brzuszek ale tak ladnie delikatnie :-) 
