L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

[crazy mama]

O jeszcze jedno tak piszecie o bolach podbrzusza i wogole.Mam sama malutki problem.Po jednym z seksikow z mezulkiem po jakichs 30 min. poczulam takie klucie jakby mi ktos w waginke igly wbijal.Nie byly to bole brzucha tylko takie klucie iglami w srodku .Trwalo to kaies 1,5 godziny i potem samo przeszlo.Spotkalyscie sie z czyms takim?? Boje sie ze sie u mnie niektore "sprawy" ukroca.RATUNKU !!!!!!

 

[ewusia34]

witam

i Białystok zasypało))1,5 godziny przebijałam się przez centrum.Krzys ze szkoły wrócił jak bałwanek,hihi.

Jutro mam wizyte,popodgladam malutką,strasznie się cieszę i nie moge sie juz oczekać

Zaglosowałam na moderatorke,chociaż zdziwiło mnie że wypłyneło to 2 raz,pisałam do Administratorki jakoś w październiku w tej sprawie,nie było odzewu a przecież na watku zamknietym już raz to przerabialysmy,sama nie wiem.????

Dziewczynki zbliżaja się Świeta,każda pewnie kupuje coś najblizszym,nie mam pomysłów dla dorosłych(dzieci same listy piszą).Założę temat i prosze o pomoc i pomysły

 

[maran-atha]

witajcie nic nie przeczytalam wpadlam tylko powiedzieć, że żyjemy, jestesmy przeprowadzeni i od dziś mamy internet... jak znajde wiecej czasu to popisze więcej bo teraz mam męza w domu bo ma wolne do środy i nie mam czasu siedzieć w kazdym razie dzidziuś tak szaleje, że lakarz dzis na wizycie powiedziała, że to niespokojny duch... nie mogł go namierzyć żeby tetno posłuchac bo tak latała, że szok!!! Ona nawet w nocy buszuje ma chyba jakąś nadpobudliwość... ADHD? z Ala bylo zupelnie inaczej...

uffff nareszcie mam dostep do swiata

 

[majuska]

witam wieczorkiem niedawno wrociłam z pracy i jestem padnięta,jeszcze sklepy zaliczyłam, dla mnie oliwke na brzuszek,dla dzidzi flaszeczki,a dla męża kalesony żęby bidulek marzną:-). dzis z domu na metro wyszłam dużo wcześniej i szłam jak kaczka pomalutku, bo u mnie też nasypało i to nie mało. co do siary to też u mnie cisza,teraz sobie leże i odpoczywam a moje maleństwo ,,pracuje'' kopniaczki coraz mocniejsze co do ruchów dziecka to zasięgałam porady u mojej siostry ona ma dwujke jak była z pierwszym to mówi że ją kopała dzien i noc konkretnie, z drugim to czasem dwa tygodnie nic nie czuła a jak już to delikatnie,i do dziś tak jest jeden ruchliwy drugi spokojny;-)właśnie wrócił m i musze go poprosić o masarzyk bo moje łydki nadal bolą:-(

 

[ligotka]

A ja wlasnie wrocilam od kolezanki, dwa dzidziusie tam byly i jakos zle sie czulam bo ja chce miec tez juz swoje na raczkach!!! No a wracajac zaliczylam upadek, oj wiecej strachu bylo niz strat, przyszlam do domku to sie z przerazenia poplakalam, na szczescie upadlam na pupe i raczke, koszmar... a to dopiero poczatek zimy!

 

[Anja26]

Jtadul zdrowiej nam mamuska ,Anja ty tez kuruj swoja kruszynke.Witam rowniez Ciebie Liberta.Pisz z nami jak najczesciej.Do uslyszenia ...

dziekuje ona "wykurowana" ale niestety virus nie oszczedzil reszty domownikow, M dopadl w czwartek a mnie wczoraj. weekendu nie mielismy jedyne co nam sie udalo to isc do kina wczoraj na tangled, super bajka polecam. I jak wrucilismy z kina to ja sie zaczelam zle czuc noc mialam tragiczna. teraz w poludnie wkoncu zaczyna herbata zostawac bo tak to nic. Takze indyka nie bylo, spotkan nie bylo i zakupow nie bylo. Jedyne co mi sie udalo to kupic pare rzeczy na overstock.com Nowa posciel, kadre z pierza i szafke dla dziecka do pokoju. A dzis jestem zwloki leze w lozku, na szczescie M ma wolne takze nie musze wstawac nawet po herbatke. Rozmawialam z ginkiem wczoraj powiedzial ze to jakas epidemia teraz z norovirus, ze szybko ma przejsci i na szczescie nie bedzie mialo zadnego wplywu na dziecko.

 

[vikiigus]

Hej

ja po popołudniowej drezmce- chyba sie przeforsowałam bo czuję się okropnie wyszłam dzis z domu i w sumie odwiedziłam ze trzy miejsca i chyba o te trzy za dużo i teraz boję sie że jednak mogłam jescze dzień dwa poczekać po tym przeziebieniu....no chyba, że jak się pożądnie wyśpię bedzie lepiej- dzis pobudka od 4:30...a taka szczęsliwa od rana byłam....

 

[margoz]

dziewczyny, kurujcie się i cieplutko trzymajcie

 

[ewelinka1]

witam sie i ja :-) co za dzien rano obudzil mnie maz z kwiatkami,torcikiem i prezentem (nawet nie slyszalam jak po kwiaty poszedl) nastepnie zrobil sniadanko (buleczki tez kupil) wiec 25 urodzinki zaczelam super, o 11.00 S poszedl do pracy a ja caly czas odbieralam telefony i sms z zyczeniami:-) az okolo 15 dostalam tel. od lekarza ze mam cukrzyce ciazowa i juz nie bylo tak wesolo, musialam jechac po skierowanie a i tak nie dalam rady sie dodzwonic do przychodni bo tylko do 16.30 dzisiaj otwarte bylo. A ja nie wiem co mam robic :-( musze czekac do jutra zobaczymy na kiedy termin bede miala.....

 

[sunshine79]

Ja jeszcze siary nie mam i ciesze sie :-) tak jak ktoras z was wspominala , siara czesto pojawia sie po porodzie (wlasnie mojej siostrze pojawila sie po porodzie)


Filmik widzialam juz kilka dni temu. Mi sie raczej nie podoba nie chcialabym zeby moj maly danielek tak szalal w moim brzuszku. Wydaje mi sie ze ta kobieta nie miala w ogole silnych miesni brzucha i sporo skory, bo nie wiem jak u kogos kto ma bardzo napiete miesnie brzucha dziecko moglo tak plywac?? Moj Danny szaleje bardzo czesto, i czuje ze jemu tam ciasno, tez widze ze sie rusza brzuszek ale tak ladnie delikatnie :-)

Kurujcie sie dziewczyny, mnie na szczescie nic jeszcze nie dopadlo, oby tak dalej ;-)