A 
		
				
			
		Anja26
Gość
Dziendobry
My po sniadaniu zaraz zbieramy sie do kosciola a pozniej do kina. M idzie na ten nowey western a my z Oli przejdziemy sie znow na Zaplatani, chyba tak to po PL. Niestety nei ma innych ciekawy bajek w kinie.
Jesli chodzi o pranie/prasowanie to ja wszystko susze w suszarce wyciagam jak jest cieplutkie takze wszystko miekkie i nie wymaga prasowania. A koszule czy cos co wymaga prasowania idzie do pralni chemicznej. Nie znosze prasowania. A jak juz nie mam wyjscia i czasem musze cos wyprasowac to mam takie zelazko co prasuje para szybko i wygodnie.
				
			My po sniadaniu zaraz zbieramy sie do kosciola a pozniej do kina. M idzie na ten nowey western a my z Oli przejdziemy sie znow na Zaplatani, chyba tak to po PL. Niestety nei ma innych ciekawy bajek w kinie.
Jesli chodzi o pranie/prasowanie to ja wszystko susze w suszarce wyciagam jak jest cieplutkie takze wszystko miekkie i nie wymaga prasowania. A koszule czy cos co wymaga prasowania idzie do pralni chemicznej. Nie znosze prasowania. A jak juz nie mam wyjscia i czasem musze cos wyprasowac to mam takie zelazko co prasuje para szybko i wygodnie.
			
				Ostatnio edytowane przez moderatora: 
			
		
	
								
								
									
	
								
							
							 
 
		 
 
		 Nie wiem jak będę wyrabiać się z prasowaniem jak Mała będzie już na świecie. Mam nadzieję, że dojdę do wprawy i będzie mi to szybciej szło
 Nie wiem jak będę wyrabiać się z prasowaniem jak Mała będzie już na świecie. Mam nadzieję, że dojdę do wprawy i będzie mi to szybciej szło

 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		