reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Olcia kilka tygodni temu mialam ten sam dylemat. Ja wiekszosc rzeczy Lenki i swoich wyslalam kilka dni wczesniej tym busem co przewozi paczki. U nas biora 1 funt od kilograma i przywoza wszystko pod same drzwi.
 
reklama
Ech a mojej cos dolega... wracalysmy juz ze spacerku, 500m od domu zaczela sie drzec i tak sie darla az do domu! Nakarmilam ja, no i niestety nasze brzuszkowe przewracania sa strasznie nieznosne bo ona juz wogole nie chce lezec spokojnie na plecach tylko ciagle na brzuch, a jak sie przewroci to sie denerwuje. No i teraz zrobila mi akcje marudzenie, placze strasznie. Moze rzeczywiscie jak mowila pediatra ida jej zabki... Sama nie iwem, wysiadam na dzis, a tu dopiero 13...

Odnosnie wyjazdow to my za trzy tygodnie w gory i moim najwiekszym zmartwieniem jest to ze nie mam zadnych spodenek do trekingow :/
 
Ligotko mój tez brzęczy od rana a właściwie juz wczoraj wieczorem zaczął. Tylko skubaniec mało je, tzn krótko bo jakieś 3, 4 min i myślę sobie że jest głodny ale jak chcę go znowu przystawić to wykręca sie i krzyczy jak szalony. Teraz śpi ale muszę cały czas nogą wózek bujać:-) , szaleństwo dziś. Niech mąż już wraca.

My tez się wybieramy nad morze ale to dopiero pod koniec lipca. Jeździmy co roku odkąd mamy Ninę, ze względu na jej i moja alergię. Zawsze jest poprawa. I w tym roku tez mnie ten wyjazd przeraża. Planuję kupić taką wanienkę dmuchaną JANE DMUCHANA WANIENKA TURYSTYCZNA 40521 KURIER (1639045563) - Aukcje internetowe Allegro i zastanawiamy się też nad zmianą fotelika. Igor w lipcu będzie miał juz 6 mieś więc chyba już będzie mógł jeździć w innym bo z tym co teraz mamy to nie wyobrażam sobie takiej dalekiej podróży. Ja siedzę z małym z tyłu i marzę żeby przesiąść znów do przodu:-)
 
nasia-super ta wanienka,pierwszy raz coś takiego widzę:tak:, to można też kupić mini basenik,pełno takich taniutkich i lepsze niż miska:)np taki http://allegro.pl/intex-basenik-tecza-61-x-22-cm-miekkie-dno-i1651304607.html
dzięki!

przy okazji dla podróżniczków już siedzących,nam super się sprawdziło jak Jaś miał 8 miesięcy na majówce i 10 miesięcy w Łebie http://allegro.pl/turystyczne-krzeselko-do-karmienia-3w1-baby-luca-i1636664746.html

ciężko karmić na wyjazdach,w wózku nie chciałam bo wiem jak potem wyglądają te w których dzieci jedzą:p


Ligotko-moja też maruda,nasze maluszki męczą się przez upały.Sprzedam Ci patent-jak Grzesiek nie wie co robić to nalewa wody do zlewu i pozwala Zuzi moczyć nóżki,:)
Przewraca się i się złości że nie umie jeszcze w tę i z powrotem,jeszcze dużo takich marudzeń przed nami,zaraz będa zęby,brrr:)
ściskam!
 
Ostatnia edycja:
ligotko- a na czym ona się przewraca - bo jak na podłodze i jescze jak robi to z impetem ;) to to bylo nie było upada na twarde podłoże i może ją zwyczajnie boli:-(
 
Ostatnia edycja:
Zdrzemnęłam sie z młodym teraz, Kuba jeszcze śpi sobie.

Byliśmy o 10 na krótkim spacerze, ale jak wracaliśmy to Kuba już płakał bo był głodny a im bardziej płakał tym był bardziej zgrzany, miałam wodę ze sobą na chwilę pomogło zanim wróciliśmy ale dopiero sie uspokoił jak dostał cyca, bo cycał długo a ostatnio to też po 3-4 minutki.
Młody bawi się zabawkami w wózku to przynajmniej spacery są przyjemniejsze, bo mu się nie nudzi i nie płacze szybko (no chyba, ze głodny jest)

Miała przyjechać koleżanka z synkiem, ale będą jutro. Mi się robić nic nie chce, może później wyjdziemy na dwór jeszcze.

My na urlop to raczej nie pojedziemy, bo nie wiadomo co z firmą męża, na pewno od sierpnia będzie miał mniejszą wypłatę. A znaleźć nową pracę też nie łatwo, żeby była podobna zarobkowo.
Musze zakupić parawan i parasol to będziemy chociaż na plaże jeździli.
 
Ostatnia edycja:
Jeżeli chodzi o wanienki turystyczne to te są cudne: WANIENKA FLEXI BATH 2w1 DOMOWA + TURYSTYCZNA 0-4L (1645303358) - Aukcje internetowe Allegro
Koleżanka taką miała i odsprzedawała nawet w tym tygodniu, ale ja już i tak mam za dużo wanienek, a na wakacje pewnie w tym roku nie wyjedziemy. A jeśli gdzieś wyjedziemy to pewnie najwyżej do rodziców na wieś, a moja mama zaopatrzyła się w wanienkę.

tez mi sie na podobala- widzilam kiedys w tvn turbo- ale jak dla mnie cena nowej - kosmos - jak wszystko zresztą co dla dzieci- swoja drogą zastanawialam się jak to jest na tych zginanych łączeniach- bo kiedys miałam takiego wyginanego mopa i zwyczajnie nastapiło zmęczenie materiału- tab- dobre to jakościowo?

a z dmuchanymi - zgadzam się z Ewusią - juz od 20paru zlotych mozna nabyc mały basenik- sama mam juz dwa :blink: - jeden pojedzie do dziadków na działkę :tak:
 
Hehe lobuz zasnal ponad godzine temu i spi, ja mam czas zeby sie pouczc ;)
Ewuska mala dostala taki basenik od siostry mojej na dzien dziecka ;) zabierzemy go ze soba w gory, a odnosnie kapieli to ty pisalas ze Zuzie wykapalas popoludniem ;) ja to zrobilam dwa dni wczesniej, dziecko tez zasnelo mi jak aniolek :))) ale musielismy ja wybudzic bo jeszcze na zakupy jechalismy
vikingus ona nie placze od razu, tylko sie wkurza ze nie moze robic nic dalej, a chetnie przewrocilaby sie spowrotem albo siegnala po jakas zabawke ;)

DObra wracam do mojego czytania!
 
reklama
Do góry