reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

mam do was takie pytanie -w szczególności do mam, które od początku karmią mm lub tylko troszkę karmiły swoim mlekiem. Czy gdybyście miały taką możliwość, to czy podałybyście swoim dzieciom mleko innej kobiety? Wiedząc, że ona odżywia się zdrowo, nie je rzeczy alergizujących i wiedząc, że jej dziecko nigdy nie skarżyło się na ból brzuszka? Czy to tylko mleko własnej matki jest tym najlepszym?

ja bym miała jakoś opory...
 
reklama
witajcie kochane!! piszemy bedac na urlopie)))))pogoda w kratke......raz sloneczko raz deszcze ale nie ma wielkich upalow i to najwazniejsze bo bysmy sie roztapiali...........Igorek zadowolony podoba mu sie morze i piasek)))))i sluzy mu bardzo powietrze....pieknie spi w dzien nie wspomne o nocy)))a spimy w przyczepie kampingowej)))wiec warunki mozna powiedziec polowe))))ale w niej jest wszystko co potrzeba a Igor to turysta wiec przyzwyczajony))))jest super odpoczywamy fizycznie i psychicznie i wreszcie mamy duzo czasu dla siebie a zwlaszcza zascisla sie wiez syn -tata............to cieszy mnie najbardziej.....junior jest wpatrzony w ojca))))pozdrawiam was wszystkie moje drogie,nie nadrabiam was teraz bo szkoda mi czasu))))))zrobie to po powrocie-to nic ze pewnie cala noc bede czytac hiihihihi paaaaa
 
To udanego wypoczynku. My też juz byliśmy nad morzem i to były chyba najlepsze i najspokojniejsze nasze dni - mała była cały czas na powietrzu i była zachwycona może uda się to powtórzyć:)
Miłego dnia życzymy - my właśnie jedziemy do dziadków bo się na wnuczke doczekać już nie mogą;:-)
 
PS. jak się pomyśli, że jakaś krowa (w sensie modyfikowane mleko krowie) karmi moje dziecko to też jakoś dziwnie :p

Tab a co w tym dziwnego?? ty nie pijesz mleka krowiego??
 
PS. jak się pomyśli, że jakaś krowa (w sensie modyfikowane mleko krowie) karmi moje dziecko to też jakoś dziwnie :p

Tab a co w tym dziwnego?? ty nie pijesz mleka krowiego??

Samego mleka nie piję i nigdy nie piłam - jedynie w formie przetworzonej. Takie z kartonu czy butelki jeszcze może bym przełknęła (chociaż nie lubię), bo udaje mi się zapomnieć skąd pochodzi, ale takiego prosto od krowy to nigdy w życiu niestety. Obrzydza mnie i nic na to nie poradzę :)
 
spisalam sie wczoraj i zjadlo mi posta wiec sie poddalam

Dzis bylysmy w kosciele i na procesji i stwierdzam ze moja dziecko bedzie zakonnica;-) bo ona w kosciele grzeczna jak aniolek. Lezy i rozglada sie a jak sie znudzi to poprostu zasypia.

Mialam najazd tesciowej i Lenka jak zwykle na jej widok wpadla w ryk i uspokajala sie chyba z pol godziny. I tak jest za kazdym razem.

Tab ja samego mleka tez nie pije i nigdy nie pilam ale juz np. platki z mlekiem, budyn czy kakao owszem. Taki ze mnie dziwak.

Ewela dobrze ze juz jestescie na prostej. A z maluszkiem mam nadzieje ze nie dzialo sie nic powaznego.

Madziadk wypocznij i za mnie bo u mnie zadne wakacje sie nie zapowiadaja.
 
Cześć dziewczyny,
jestem z Wami praktycznie od samego początku, ale raczej poczytuje aniżeli piszę. Czas najwyższy to nieco zmienić i nieco aktywniej korzystać z forum :]

W kwestii "mamki" - chyba nie mogłabym patrzeć jak jakaś obca kobieta karmi moje dziecko. Sama jednak karmiłam piersią tylko przez m-c, a później moja "fabryka" zastrajkowała :/
 
reklama
Witam sie i ja.Witam nowa mamusie :-D.Madziadk udanego wczasowania.Susel spoznione 100 LAT !!!! U nas dzisiaj brzydko i deszczowo.Jedyne co mnie pociesza to to ze szybciej mi sie basen napelnia :-D i niedlugo sobie poplywamy.Odnosnie czyjegos mleka nie podalabym w zyciu.Wolalabym by moje dziecko bylo na mm.U nas wakacyjnych wyjazdow nie bedzie.Planujemy tylko wyskoczyc na weekend do Washington DC.Chlopaki ciekawi sa gdzie mieszkaja polglowki odpowiedzialne za podatki i inne sprawy.Na wycieczke zbieramy specjalny fundusz tzn.przez caly rok do wielkiego sloja wrzucamy drobniaki z zakupow.Przez rok mamy juz okolo $500 w sloiczku.Wycieczki w ten sposob nie odczowa budrzet domowy.W zeszlym roku byla za "centy" Canada i Niagara.
 
Do góry