Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

maran-atha my z wołowiny zazwyczaj robimy gulasz, tzn. mój m robi, bo ja z tych niegotujących:zawstydzona/y:

GosiaLew Lena też dziś zwymiotowała, tyle że w samochodzie. To już drugi raz w przeciągu paru tygodni i nie wiem czy to choroba lokomocyjna, czy coś poważniejszego. Dziś bardzo się przestraszyłam, bo nie dość, że zwróciła sniadanie, to po chwili zaczęła wymiotować czymś żóltym... czy to możliwe żeby to był wczorajszy obiad??:szok:


a my dzis pierwszy raz mamy wychodne z mężem:-) Do tej pory wychodziliśmy na zmianę raz on raz ja, a dziś prawdziwe wspólne wyjście:-D a Leną zajmie się mój tata:tak:
 
reklama
moja na żółto ulewa, jak pogimnastykuje się za bardzo, to zaraz jej się beknie i przy tym wyleci jej właśnie takie żółte, obiadkowo-owocowe
 
No i my możemy się przyłączyć do klubu zęboli - od wczoraj wyczuwam palcem lewą jedynkę, a dziś nawet ją widać ;)

Dzień dziś zaczęliśmy aktywnie - o 8 rano mieliśmy zajęcia na basenie. Olek w wannie chlapie jak szalony, a na basenie tak jakoś nieswojo się czuł. Pierwsze 15 minut był zadowolony, choć bacznie przyglądał się wszystkim uczestnikom zajęć, a później był głównie płacz.... Zdaje się, że to lęk przed obcymi, bo jak zostaliśmy w basenie niemal sami to już było ok ;)

Po basenie były odwiedziny u babci, cały dzień poza domem wykończył moje dziecko, bo odłożony do łóżeczka po kąpiel zasnął w przeciągu nie całych 5 minut ;D
 
tab ja również jeszcze nie mam @. Nie tęsknie ale nie karmie juz 3 tyg i pobolewania brzucha miała dość długo a teraz cisza. Pewnie znając szczęscie dostane w poniedziałek jak wróce do pracy.

jtaudul z nudów gołabki? Kiedy ty sie nudzisz? :))
Może ja nie umiem sie zorganizowac ale nigdy nie mam czasu na nude przy Mai. A jak biegam po domu i ciagle zmywam gotuje itp to mam wyrzuty sumienia, że sie z nia nie bawie. Staram sie spedzac z nią kazda chwilke. Ale dzisiaj lezałam z nią na podłodze żeby sie pobawic to sie odwrocila ode mnie i sama zajmowała sie jakimis zabawkami. Jakis czas temu nie szło jej samej zostawic i umiala sie tylko przekrecic z pleców na brzuch i wtedy był pisk bo nie umiała zrobic nic dalej. A teraz pokreci sie w prawo w lewo i zawsze jakos sobie gdzies dojdzie, jeszcze nie raczkuje tylko tak krecac sie porusza sie.

co do wymiotowania to nic nie poradze bo Maja w całym swoim życiu ulała może tylko z 8 razy. Za to czesto sie krztusi podczas jedzenia. Czytałam u Zawitkowskiego, że dziecko pijąc mleko musi sie troche zmeczyc, a widze, że Maja szybko ciągnie przez 2, wiec chyba jeszcze sie wstrzymam z przechodzeniem na smoczek 3. A wy juz uzywacie trójek?

U nas tez ostatnio pobudki o 5 rano, zasypia i znowu o 7. Ale w tym systemie to ja sie za bardzo nie wyspie i w pracy bede jak zombi.

sylviena gratulacje dla synka z okazji pierwszego ząbka :)
 
moje kochane dziecię jest bezlitosne. Niedziele, ostatni dzien kiedy moge pospac dłuzej a ona robi mi pobudkę o 6 :((((

miłej niedzieli, zapowiada sie goracy dzien.
 
Witam niedzielnie, słonecznie i bezwietrznie

DorissŁ pisze:
moje kochane dziecię jest bezlitosne. Niedziele, ostatni dzien kiedy moge pospac dłuzej a ona robi mi pobudkę o 6 :((((

miłej niedzieli, zapowiada sie goracy dzien.
Kliknij żeby rozwinąć...


Moje dziecię codziennie budzi się koło 6, najdłużej śpi do 7.

My karmimy smoczkiem 6+ (w lovi nie ma numeracji) i to od 5 miesiaca bo przy smoczku 3+ Kuba marudził jak jadł i dopiero po zmianie przestał.
Sylviena gratulujemy ząbka.
 
Moje dziecko mi dziś pierwszy raz całą noc przespało :) Byliśmy na weselu, położyłam go po 20.00, o 23.45 ja go obudziłam na jedzenie (a właściwie to zjadł na śpiocha), bo nie chciałam, żeby mi się w czasie oczepin obudził. Po oczepinach zmywaliśmy się do domu, ubrałam go śpiącego, wsadziłam do fotelika, w domu rozebrałam, położyłam do łóżka (cały czas spał) i obudził mi się dopiero o 7.00 rano.
Oczywiście od 7.00 już się bawił. Zaczął chyba próby siadania z podpórką, bo leżał koło mnie w łóżku, wdrapał się na mnie, najpierw stanął na kolanach, potem usiadł na tyłku, rozprostował nogi i tak sobie chwilę siedział trzymając się mnie. Do tej pory tylko podciągał się, stawał na kolanach, podnosił się do zupełnego pionu i z reguły wywalał się za chwilę na plecy :)
 
reklama
Tab brawo dla Krzysia :)
DorissŁ u mnie Ala zawsze tak wstaje miedzy 6-7 a ona ma juz 2,5 roku i nie ma drzemki w dzien bo nie chce i sie awanturuje wiec jej nie kłade a i tak rano wstaje tak samo jak wówczas gdy drzemke miała... a aprospos smoczka to my do picia mamy 3 bo Maja je jeszcze z cycusia, ale pićko z 3 ciągnie ;)

ehhhh a mi nic sie dzis nie chce...
 
Do góry