Jak w temacie. Stoję przed wyborem leżaczka. Wiele osób poleca Fisher Price, ale zastanawiam się jakiego typu - na płozach (te mają dłuższy okres użytkowania do 18 kg) czy na "drutach" (do 11 kg). Jaki typ polecacie?
reklama
sylwia.m
Szczęśliwa Mamusia:))
Ja miałam na drutach ale nie dlatego, że uważam że jest lepszy. Jokoś tak wyszło
Chciałam się tylko odnieśc do tego co napisałaś o wadze. Z doświadczenia wiem, że jak dziecko ma 18kg to już nie będzie leżało w leżaczku
Wręcz będzie to dla niego niebezpieczne bo jak tylko zacznie siadac to jest ryzyko że zrobi fikołka razem z leżaczkiem
Nie używałam nigdy tego na płozach ale na tym drucianym jak Marcel machał nogą to leżaczek mu się bujał:-) bo taki jest giętki
co oczywiście jest jego zaletą
Mam nadzieję, że chociaż troszeczkę pomogłam:-)




Nie używałam nigdy tego na płozach ale na tym drucianym jak Marcel machał nogą to leżaczek mu się bujał:-) bo taki jest giętki


Mam nadzieję, że chociaż troszeczkę pomogłam:-)
MartaZiolko
Fanka BB :)
U nas wyglądało to dokładnie tak samo.
Mamy leżaczek na drucie i córcia dosłownie uwielbiała na nim sie bujać.....do czasu
aż zrobiła się bardziej ruchliwa.., Teraz już nie chce siedzieć w jednej pozycji, rwie się do siadania dlatego już coraz rzadziej ją na nim sadzam.
Zgodzę się więc, że leżaczek do wagi 18kg trochę mija się z powołaniem;-)
Mamy leżaczek na drucie i córcia dosłownie uwielbiała na nim sie bujać.....do czasu

Zgodzę się więc, że leżaczek do wagi 18kg trochę mija się z powołaniem;-)
A
Anitt
Gość
Witam
Mam praktycznie taki sam bujaczek jak te FP na plozach co pokazalas. I nie zgodze sie ze jest do 18 kg. Tzn moze byc, ale z mala przerwa od kiedy dziecko osiagnie 9 kg. Maly lezal w tym bujaczku od malego i byl to moj przyjaciel
Polecam naprawde. Ale odkad juz zaczal siadac to nie bylo bezpieczne zostawiac go w nim. Mimo hamulcow zamontowanych na przodzie na plozach, podczas "bujania sie" dziecko wyhylalo sie niebezpiecznie. Takze lezaczek teraz zlozony czeka na moment kiedy bedzie mogl posluzyc malemu za krzeselko. Czyli pewnie jeszcze jakies 1,5 do 2 lat
Mam nadzieje ze pomoglam.
Teraz z perspektywy czasu mysle, ze wybralabym ten na drutach, wydaje mi sie lepiej wyprofilowany dla takiego malucha.
Mam praktycznie taki sam bujaczek jak te FP na plozach co pokazalas. I nie zgodze sie ze jest do 18 kg. Tzn moze byc, ale z mala przerwa od kiedy dziecko osiagnie 9 kg. Maly lezal w tym bujaczku od malego i byl to moj przyjaciel
Mam nadzieje ze pomoglam.
Teraz z perspektywy czasu mysle, ze wybralabym ten na drutach, wydaje mi sie lepiej wyprofilowany dla takiego malucha.
Ja mam leżaczek Fishera ale inny niz pokazałas i jestem z niego zadowolona-ale prawda jest to co napisała Anitt-chociaz mój mały juz właściwie juz nauczyl sie z niego schodzic:-)
A taki na drutach miała moja kolezanka-dzidzia miala 7 kg i lezaczek zaczął sie wyginac
a tez byl Fishera-mysle ze sama musisz to przemyslec,moze podejsc do sklepu,wsadzic dzidziocha do kazego i poobserwowac,albo moze masz kolezanki które maja takie :-)
Ja osobiscie wole na płozach lub cos takiego my mamy identyczny-jest rewelacyjny,a ten na płozach dostalismy na chrzest:-)
zdjecie w nastepnym
A taki na drutach miała moja kolezanka-dzidzia miala 7 kg i lezaczek zaczął sie wyginac

Ja osobiscie wole na płozach lub cos takiego my mamy identyczny-jest rewelacyjny,a ten na płozach dostalismy na chrzest:-)
zdjecie w nastepnym

renta.d
Zaciekawiona BB
ja wlasnie wczoraj po identycznych dylematach wylicytowalam sobie FP na drutach
taki jak na twoim zdjęciu
taki jak na twoim zdjęciu
Witam,
ja także stoję przed wyborem leżaczka - od znajomej usłyszałam, że lepiej gdy dziecko może samo go rozbujać machając nogą lub dotykając ziemi. Czy w leżaczkach na płozach jest to możliwe? Bo jeśli nie to zostają tylko druty
Będę wdzięczna za pomoc.
ja także stoję przed wyborem leżaczka - od znajomej usłyszałam, że lepiej gdy dziecko może samo go rozbujać machając nogą lub dotykając ziemi. Czy w leżaczkach na płozach jest to możliwe? Bo jeśli nie to zostają tylko druty
reklama
beata26
szczęśliwa mamusia :)
elibereth, ja mam na płozach, chwalę sobie choćby dlatego ze te na drutach nie mają boków, takich jakby oparć pod rączki. A z kolei moja z tego na płozach kilka razy już wypadła parę dni temu. Także teraz go będzie używać dopiero jak zacznie chodzić i może wtedy w nim siądzie. Ale ogolnie sprawdzil się (mam fp) mogłam się umyć, coś w domu porobić, nakarmić małą czy nawet uśpić.
Podziel się: