reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

My też octanisept i patyczek. Odpadł już w szpitalu a w domu to nam się strupek został i całkowicie się wygoił jakoś po tyg pobytu w domu. octanisept to lek na całe zło
 

Załączniki

  • IMG-20200717-WA0008.jpeg
    IMG-20200717-WA0008.jpeg
    672,3 KB · Wyświetleń: 107
reklama
Heyy dziewczyny nasz klociuszek przy porodzie dostal 9 / 10 ze względu na pępowine 2 razy mial owinieta wokół szyjki ale został przy mnie bo bardzo wrzeszczał i wszystko było oki lecz w szpitalu zauwazylam ze ma guzka na glowce i od razu strach zrobili wszystkie badania 2 razy powtórzone lecz dalej mi nie daje spokoju pomimo że neonatolog powiedziala że to krwiak podtwardówkowy i wszystko się wsiąknie a ja juz tu dostaje do głowy bo probuje się doszukać jakis złych oznak😔😔😔
 
Heyy dziewczyny nasz klociuszek przy porodzie dostal 9 / 10 ze względu na pępowine 2 razy mial owinieta wokół szyjki ale został przy mnie bo bardzo wrzeszczał i wszystko było oki lecz w szpitalu zauwazylam ze ma guzka na glowce i od razu strach zrobili wszystkie badania 2 razy powtórzone lecz dalej mi nie daje spokoju pomimo że neonatolog powiedziala że to krwiak podtwardówkowy i wszystko się wsiąknie a ja juz tu dostaje do głowy bo probuje się doszukać jakis złych oznak😔😔😔
Nie martw sie na zapas , jak zrobili badania to pewnie wszystko jest dobrze . Ze mną tez była dziewczyna , której dzidzia miała taki guzek na główce i dokładnie była ta sama diagnoza . Wiec widocznie tak czasem maluszki maja .
 
Cześć dziewczyny!

@limonka27 tak jak Basik radzi, nie martw się na zapas.

Ja w ogóle myślałam, że będę się bardziej schizować przy dziecku: jakie ma kupki, czy się najada, czy dobrze przybiera, czy nic mu nie jest... A jestem jakoś dziwnie wyluzowana. po prostu intuicja mi podpowiada, że to silny, zdrowy chłop i że wszystko będzie z nim dobrze. No i pediatra to potwierdziła jak miał tydzień a teraz będziemy szli na wizytę w czwartek, w jego 15. dniu.

@niunia2324 nasz Mikelek tez miał podcinane wędzidełko. Twojemu w końcu podcieli czy nie?

U mnie trochę ciężko bywa... Mały jest ode mnie mega uzależniony, ogólnie ale zwłaszcza od cycka. Cały czas karmię tylko piersią, laktatora póki co nie używałam chociaż mam. Raz w któryś dzień spanikowałam że mi się mleko skończyło bo Mały ssał i ssał i ciągle płakał ale potem mi Mąż odciagnal trochę ręcznie z piersi (ja tego nie umiem ogarnąć 🙈) i udowodnił mi że mam. No a tak to Mikel w dzień daje trochę pospać ale za to baluje codziennie w nocy i są takie noce że go muszę karmić 5 godzin non stop, to z jednej piersi to z drugiej i znowu wracam do poprzedniej... Nie wiem czy on jest głodny czy po prostu musi ssać ale czasami już mam tak dosyć... Zostawić go w dostawce tez nie ma szans. Jak zaśnie przy karmieniu i chce go odłożyć to od razu placz... A na mnie potrafi czasem coś pospać ale ja wtedy śpię bardzo płytko więc generalnie jestem chodzącym zombiakiem... Czekam aż Mikel się choć troszkę ode mnie usamodzielni, zobaczymy kiedy to nastąpi. Ale kocham go bardzo i dzięki temu znajduje w sobie dużo siły żeby mimo zmęczenia iść do przodu.

A jak tam u Was z kapiela i spacerkami? Macie już zaliczone? Wasze dzieciaczki lubią? U nas wczoraj był pierwszy spacerek i Mikel przespal cały, kąpiel robiliśmy już dwa razy: za pierwszym był płacz, za drugim spokój i jakieś takie zdziwienie i zaciekawienie 😁

Postaram się już częściej zaglądać żeby potem nie musieć nadrabiać tylu stron.

Gratulacje dla nowych Mamusiek i powodzenia! 💪
 
No w koncu i nam sie udalo😆 wczoraj urodzil sie Olek: 3310g, 55cm i 10 pkt. Niestety zrobili mi cc, mimo ze walczylam i nawet zaczely sie skurcze, ale przy kazdym malemu bardzo spadalo tetno, a ze rozwarcia brakowalo, to postanowili ciac. Noc kompletnie nie przespana, wszystko ciagnie i znow bede pokurczem😛 ale widok malego rekompensuje wszystko😍
 
No w koncu i nam sie udalo😆 wczoraj urodzil sie Olek: 3310g, 55cm i 10 pkt. Niestety zrobili mi cc, mimo ze walczylam i nawet zaczely sie skurcze, ale przy kazdym malemu bardzo spadalo tetno, a ze rozwarcia brakowalo, to postanowili ciac. Noc kompletnie nie przespana, wszystko ciagnie i znow bede pokurczem😛 ale widok malego rekompensuje wszystko😍
Wielkie graty! 😊 I kuruj się tam. Został ktoś jeszcze nierozpakowany?
 
No w koncu i nam sie udalo😆 wczoraj urodzil sie Olek: 3310g, 55cm i 10 pkt. Niestety zrobili mi cc, mimo ze walczylam i nawet zaczely sie skurcze, ale przy kazdym malemu bardzo spadalo tetno, a ze rozwarcia brakowalo, to postanowili ciac. Noc kompletnie nie przespana, wszystko ciagnie i znow bede pokurczem😛 ale widok malego rekompensuje wszystko😍
Gratulacje ❤️
 
reklama
Heyy dziewczyny nasz klociuszek przy porodzie dostal 9 / 10 ze względu na pępowine 2 razy mial owinieta wokół szyjki ale został przy mnie bo bardzo wrzeszczał i wszystko było oki lecz w szpitalu zauwazylam ze ma guzka na glowce i od razu strach zrobili wszystkie badania 2 razy powtórzone lecz dalej mi nie daje spokoju pomimo że neonatolog powiedziala że to krwiak podtwardówkowy i wszystko się wsiąknie a ja juz tu dostaje do głowy bo probuje się doszukać jakis złych oznak😔😔😔
Nasz knedelek też miał pępowine i u nas na rączce są tz uszczypnięcia bociana to takie na przedramieniu czerwone placki jakieś naczynka poszerzone i też bylam w strachu zaczęłam czytać o tym i mieć czarne wizje co będzie jak mu się to zostanie i rozleje.... odrazu miałam przed oczami " dr Szczyta" i ludzi z takimi skazami... mimo , że lekarze tez zapewniaja, że zniknie to do 2rż. Nie doszukujmy się złych rzeczy bo oszalejemy ze zmartwienia
 
Do góry