reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
To Wy chodzicie wszyscy spać o 21:00? Dobrze rozumiem?

Ja nie mogę chodzić spać tak wcześnie. Całe życie byłam nocnym Markiem no i po prostu nie mogę. Siedzę z Małym do 21:00 a potem chcę wyjść i nieraz się udaje i on już sam śpi w swojej dostawce. A jak się nie udaje to go biorę do salonu. Trochę mam wyrzuty sumienia że tak robię ale nie potrafię się tak poświęcić tym bardziej że ja go zaczynam usypiać 19:00-20:00 to bym musiała już o 19:00 latać w piżamie 🙈 mam po prostu nadzieję że on sam z czasem się przestawi i zacznie usypiać wcześniej albo chociaż o tej 21:00 będzie go już można zostawić.
No skąd aż tak wcześnie się nie da 🤣 odłączam go od cyca jak już głęboko śpi i hulaj dusza hehe 😁🙈
 
Dziewczyny, moje 11-tygodniowe dziecko mierzy 64 cm i waży prawie 7 kg 🙈🙈🙈🙈🙈🙈🙈 to jest jakaś masakra. Wszyscy zawsze mówią jak go widzą że nie mogą uwierzyć że ma tylko 2,5 miesiąca.
No ja juz teraz to parametry poznam dopiero 16.11 na szczepieniu, bo patronaz sie juz skonczył, a na ostatniej bylo 5,1kg i 8 i pol tygodnia☺ u nas z zasypianiem wieczornym nie ma problemu (odpukac). O 19 sie kapiemy potem cyc i po 20 już spi. Zazwyczaj przy cycu zasypia chociaz czesto przy przenoszeniu do łózeczka sie budzi, to juz go nie biore tylko smoczek i sam usypia. W dzien to nie dziala, trzeba nosic, a i to na krotko usnie albo na spacer w wozku.
 
No ja juz teraz to parametry poznam dopiero 16.11 na szczepieniu, bo patronaz sie juz skonczył, a na ostatniej bylo 5,1kg i 8 i pol tygodnia☺ u nas z zasypianiem wieczornym nie ma problemu (odpukac). O 19 sie kapiemy potem cyc i po 20 już spi. Zazwyczaj przy cycu zasypia chociaz czesto przy przenoszeniu do łózeczka sie budzi, to juz go nie biore tylko smoczek i sam usypia. W dzien to nie dziala, trzeba nosic, a i to na krotko usnie albo na spacer w wozku.
Ja sama ważę i mierzę, oczywiście w przybliżeniu. Ważę tak że wchodzę z Młodym na wagę, potem sama i odejmuje jedna wartość od drugiej 😁

Mój jak miał 8,5 tygodnia to ważył 6,3 kg 🙈

A wieczornego zasypiania zazdroszczę bardzo!

Mój ma cały czas jeszcze problemy z żołądkiem i właśnie go atakują wieczorem i myślę że dlatego też tak słabo śpi :( mam nadzieję że niedługo to się już skonczy. U Was, dziewczyny, już minęły problemy z brzuszkami?
 
U nas są gazy, już nie wiem od czego.. Czy coś zjem czy nie i tak są i tak... Jeszcze ten nadmiar śliny czasem tak połyka razem z powietrzem, może też to ma wpływ.. 🤷🏼‍♀️
Zazwyczaj go to dopada nad ranem po 6 jak zje już ma chyba lżejszy sen mocno podkurcza nóżki, kopie... Ale i śpi. W ciągu dnia też dużo pierdzi... Czasem się z tego śmieje czasem zapłacze.... Chciałabym żeby już przeszło
 
U nas są gazy, już nie wiem od czego.. Czy coś zjem czy nie i tak są i tak... Jeszcze ten nadmiar śliny czasem tak połyka razem z powietrzem, może też to ma wpływ.. 🤷🏼‍♀️
Zazwyczaj go to dopada nad ranem po 6 jak zje już ma chyba lżejszy sen mocno podkurcza nóżki, kopie... Ale i śpi. W ciągu dnia też dużo pierdzi... Czasem się z tego śmieje czasem zapłacze.... Chciałabym żeby już przeszło
Ponoć dieta matki nie ma wpływu na problemy żołądkowe dzidziusia, tylko w przypadku nietolerancji jakiegoś składnika odżywczego ale to się bardzo rzadko zdarza. A ile Twoja dzidzia ma tygodni?
 
Ja ptaktycznie wykluczylam nabial i u nas jest lepiej - mielismy brzydkie kupy, śluzowe i ciemnobrązowe i przy tym bóle brzucha. Nie jest idealnie, bo i tego nabialu w 100% nie wyrzuciłam, siłą rzeczy czasem cos wpadnie, ale to śladowe ilości i wtedy mamy jedną brzydką kupe, a nie wszystkie wiec jest progres. Olek jest młodszy, ma 9,5 tygodnia.
 
Ponoć dieta matki nie ma wpływu na problemy żołądkowe dzidziusia, tylko w przypadku nietolerancji jakiegoś składnika odżywczego ale to się bardzo rzadko zdarza. A ile Twoja dzidzia ma tygodni?
Niby tak, i położna mnie też przekonywała, i różne artykuły piszą, ale zawsze widać różnice w kupkach w zależności od tego co jesz. I w zachowaniu małego też. Pamiętam co było jak zjadłam orzechy😭
Więcej owoców i warzyw jesz - będzie inny kolor, konsystencja.
U nas z brzuszkiem lepiej, ale czasami w nocy te gazy jeszcze dokuczają, podkurcza nóżki i nawet może się obudzić 😔 Kupka kiedy ładna, kiedy nie... zapach mi się nie zawsze podoba, czasami jest kwaśny.
Ale już dawno nic nie podajemy, żadnych kropelek lub probiotyków ☺️
 
reklama
Do góry