reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Nie ma potrzeby prenatalnych? Może mu chodziło o test podwójny z krwi PAPPA ale USG prenatalne jest bardzo ważne - wszystkie parametry musi zmierzyć typu kość nosowa, udowa, przezierność karkowa sprawdzić przepływy w sercu i wszystkie narządy. Najlepiej jak wykonuje to lekarz z certyfikatem.
Ja mieszkam za granicą i tutaj również jeśli usg nie wykazuje nieprawidłowości nie ma potrzeby prenatalnych :) z synkiem nie miałam i piękny zdrowy chłopiec, a z córeczką już niestety musiałam mieć i skończyło się jak skończyło..
 
reklama
Nie ma potrzeby prenatalnych? Może mu chodziło o test podwójny z krwi PAPPA ale USG prenatalne jest bardzo ważne - wszystkie parametry musi zmierzyć typu kość nosowa, udowa, przezierność karkowa sprawdzić przepływy w sercu i wszystkie narządy. Najlepiej jak wykonuje to lekarz z certyfikatem.
W Polsce badania prenatalne są nadal obowiązkowe tylko w grupie "podwyższonego ryzyka". Jeszcze trochę minie czasu zanim staną się rutynowym punktem prowadzenia ciąży.
Ja jednak myślę, że dobry lekarz z dobrym sprzętem sprawdza te wszystkie parametry podczas wizyty kontrolnej i dopiero gdy zauważy coś niepokojącego to wtedy wysyła na dalszą diagnostykę.

Miłego dnia dziewczyny. No i udanych wizyt! :)
 
Powiem wam, że dopóki lekarz nie widzi potrzeb pierwszych prenatalnych to sceptycznie podchodzę żeby je zrobić na własna rękę, sąsiadka robiła i niestety tylko stresu się najadła, wyniki wyszły zakłamane, lekarz stwierdził że dziecko będzie miało szereg chorób, całą ciąże chodziła załamana chociaż wiedziała ze urodzi i tak, a urodziła w 100% zdrową dziewczynkę. Mój lekarz akurat ma super sprzęt i wizyta trwa naprawdę sporo, wszystko dokładnie ogląda mierzy, no i ma jedne z najlepszych opinii 😊
 
W Polsce badania prenatalne są nadal obowiązkowe tylko w grupie "podwyższonego ryzyka". Jeszcze trochę minie czasu zanim staną się rutynowym punktem prowadzenia ciąży.
Ja jednak myślę, że dobry lekarz z dobrym sprzętem sprawdza te wszystkie parametry podczas wizyty kontrolnej i dopiero gdy zauważy coś niepokojącego to wtedy wysyła na dalszą diagnostykę.

Miłego dnia dziewczyny. No i udanych wizyt! :)
Też tak myślę.. W większości pewnie chodzi o to, że lekarze mają kiepski sprzęt i nie są wstanie wszystkiego zauważyć. Ja byłam na jednym usg w Polsce.. I ten sprzęt to dramat 🤦‍♀️ prawie nic nie było tam widać.. A u mojego ginekologa sprzęt pierwsza klasa, wszystko super widać 😍 Myślę, że właśnie dlatego on mówi, że jeśli na usg nie widać nic niepokojącego to prenatalnych nie trzeba.
 
W Polsce badania prenatalne są nadal obowiązkowe tylko w grupie "podwyższonego ryzyka". Jeszcze trochę minie czasu zanim staną się rutynowym punktem prowadzenia ciąży.
Ja jednak myślę, że dobry lekarz z dobrym sprzętem sprawdza te wszystkie parametry podczas wizyty kontrolnej i dopiero gdy zauważy coś niepokojącego to wtedy wysyła na dalszą diagnostykę.

Miłego dnia dziewczyny. No i udanych wizyt! :)
to prawda, ja mam zalecone ze względu na wiek, ale pewno i tak chciałabym je zrobic, jakbym była młodsza;)
p.s. ostatnio usłyszałam, że jak ktoś decyduje się na ciąze po 30 to nie ma rozumu, bo jak dziecko bedzie dorastać, to taka matka, czy ojciec będą dziadkami.. szczerze zrobiło mi się przykro... nie moja wina, że męza poznałam jak miałam 30 lat i nie moja wina, że staraliśmy się o dziecko ponad 4 lat...Też bym chciała być młodszą matką, ale nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli. Spotkałyście się kiedyś z takimi tezami? :)
 
Hej dziewczyny chcialabym sie przywitac. Terminmam na 6.07 z OM a z USG wychodzi 3.07. Jestem mama 3.5 latka i anolka 08.2018. W piatek mam USG pranetalne bardzo sie denerwuje. Jestem od samego początku na l4 bo czuje sie jak wrak w tej ciazy plus mdlosci całodobowe i bol podbrzusza i ogolne osłabienie i zmeczenie. Mam nadzieje ze po swietach juz bedzie lepiej.
 
Hej dziewczyny chcialabym sie przywitac. Terminmam na 6.07 z OM a z USG wychodzi 3.07. Jestem mama 3.5 latka i anolka 08.2018. W piatek mam USG pranetalne bardzo sie denerwuje. Jestem od samego początku na l4 bo czuje sie jak wrak w tej ciazy plus mdlosci całodobowe i bol podbrzusza i ogolne osłabienie i zmeczenie. Mam nadzieje ze po swietach juz bedzie lepiej.
cześć Marta :) ja według OM tez mam termin na 3 lipca :) a prenatalne czekają mnie w czwartek, więc rozumiem Cię doskonale, też mi gorąco jak sobie o nich pomyslę.. plus taki ze mam do południa, bo jakbym miała wieczorem, to bym chyba padła... :)
 
Za granicą to jednak jest częste że te wytyczne co do badań są skrajnie inne [emoji12]
Ja mieszkam za granicą i tutaj również jeśli usg nie wykazuje nieprawidłowości nie ma potrzeby prenatalnych :) z synkiem nie miałam i piękny zdrowy chłopiec, a z córeczką już niestety musiałam mieć i skończyło się jak skończyło..
 
Czesc kochane ja sie z wami dzis żegnam. Bylam ma wizycie od 3 tygodni malensto sie nie rozwija. Trzmajcie sie kochane !!! Mam nadzieje ze ostatnia ze zlymi nowinami jestem w tej grupie. Buziaki dla was wszystkich
Współczuje ogromnie. Nie załamuj się, kiedyś na pewno zaswieci dla Ciebie słonce.
 
reklama
to prawda, ja mam zalecone ze względu na wiek, ale pewno i tak chciałabym je zrobic, jakbym była młodsza;)
p.s. ostatnio usłyszałam, że jak ktoś decyduje się na ciąze po 30 to nie ma rozumu, bo jak dziecko bedzie dorastać, to taka matka, czy ojciec będą dziadkami.. szczerze zrobiło mi się przykro... nie moja wina, że męza poznałam jak miałam 30 lat i nie moja wina, że staraliśmy się o dziecko ponad 4 lat...Też bym chciała być młodszą matką, ale nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli. Spotkałyście się kiedyś z takimi tezami? :)
Wszystko zależy od sytuacji. Nie każdy poznaje męża w wieku no 20 lat czy jeden cykl i ma dziecko. Ja osobiście uważam ciążę 40+ tak średnio, ale nie oceniam jak nie znam historii..Moze ta kobieta walczyła o tą ciążę 10 lat, a innym łatwo ocenić.. Np Małgorzata Rozenek Majdan, ona wszystkie dzieci ma z in vitro.. I o trzecim in vitro dzięki któremu jest teraz w ciąży dużo opowiadała, że nie wychodzi itd.. I jakoś 2 dni temu ogłosili ciążę, a pod artykułami czytam teksty typu ' babcia w ciąży' czy to jej wina, że wcześniej nie było jej dane? Ja bym się nie przejmowała tym co myślą inni.. Mam np znajoma jej córka ma 5 lat i nie udaje im się z drugą ciąża, a od kogoś z rodziny usłyszała, że krzywdzi córkę nie dając jej rodzeństwa... Ludziom wiecznie coś nie pasuje, jakby sami byli idealni. Ja np żałuję, że zwlekałam z drugą ciąża, ale synka urodziłam chwilę przed 19stka i tak jakoś zeszło się zanim zechcieliśmy drugiego skarba.. Synek miał 3 latka, staraliśmy się 9 Msc to było ponad 4 lata różnicy, później strata i kolejne starania 15 Msc.. Jak wszystko dobrze pójdzie to będzie ponad 6 lat różnicy.
 
Do góry