reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy

Czesc Laski:-)

Próbuje być na bieżaco :-p:baffled:

Dziewczyny, czy wasze dzieciaki też wymyślają swój własny język? Maciek ma taką zabawę, że czasami mówi normalnie po chińsku. Przed chwilą się go pytam co robi, a on: "Kjapatuję" :-) i się śmieje. A teraz pokazuje mi zabawki i mówi: "To jest: matok, cytok, kjakok, tatok." A teraz siedzi i mówi: padabupat, ninabutak, tjapadupa :szok:

I jeszcze mam pytanie: o której dzieciaki chodzą spać wieczorem? Zawsze się cieszyłam,m że Macius o 20 śpi. A teraz kurcze zasypia ok. 22. Rano późno wstaje (między 8 a 9), potem idzie spać ok. 15 i mógłby spać 3 godziny, więc go przeważnie budzimy po 2. No i wieczorem są hece, bo kładziemy go spać, a on do 22 urzęduje w pokoju.
Dzisiaj rano wstał po 9, więc stwierdziłam, że go przetrzymam w dzień bez spania, żeby poszedł wczesniej spać, bo potem go rano dobudzić nie mogę. No i zobaczymy co będzie wieczorem.

Maks raczej gada juz dosc wyraźnie, choć czasem wymysla jakies dziwne rzeczy.
Np ostatnio udawał pieska :-D i mówi do mnie jestem piesek DIDA :szok::cool2::-p:-D:sorry2: i weź tu zaczaj o co chodzi :-D

A ze spadniem u nas bardzo podobnie jak u Was:tak: Faktycznie ostatnio chodzi spac trochę później niz do tej pory. Zasypia ok 21 i spi co najmniej do 8 rano. Wiec jest gitara. Mozna się wyspać :-p:tak: Musze korzystać bo jezscze 3 miechy i po mnie od nowa :baffled::sorry2:
 
reklama
Hejoo :happy2:

U nas spanie wygląda następująco:

1. dzień powszedni
- pójście do łózka g. 20-ta
- zasypianie około 20.30
- pobudka 6.30 (budzenie wymuszone ;-) które trzeba wprowadzać bardzo ostrożnie, inaczej dziecko się na maksa rozedrze :-p- mamy taki rytuał- najpierw włączamy delikatne światło, potem dajemy młodemu mleko, potem włączamy radio, potem duże światło i dopiero potem ubieramy małego)

2. weekendy
- pójście do wyrka między 20-21
-zasypianie około 21-szej
- pobudka 7.30-8.30
-spanie w ciągu dnia od 13,14-tej (około 1,5 do 2 godzin)
 
jestem i ja:-)

słoneczko piękne za oknem,kawka wypita i dostałam telefon,że wreszcie sa buty w moim rozmiarze i moge je sobie odebrac:-):-):-)
 
z tego co tutaj czytam,to praktycznie wszystkie maluchy jeszcze śpią w dzień,a ten mój mały zbój ma tyle energii,że nie potrzebuje snu,tylko się wyszaleć:-:)no::wściekła/y:
 
z tego co tutaj czytam,to praktycznie wszystkie maluchy jeszcze śpią w dzień,a ten mój mały zbój ma tyle energii,że nie potrzebuje snu,tylko się wyszaleć:-:)no::wściekła/y:

Kasiu Kubuś tez nie śpi w dzień............jak go zmuszę to pójdzie spać, koło 14,15 ale później nie mogę go położyć spać , zasypiał koło 23

teraz Kuba wstaje po 9 a kładzie sie o 20, wkoncu mam czas wieczorem dla siebie, bo od jakiegoś roku Kuba szalał do bardzo pozna.A teraz spi sobie smacznie a ja sie relaksuje............

co do mówienia Kuba mówi już normalnie, tak mi sie wydaje, a co do swoich słówek to tez wymyśla jakieś dziwaczne ........
byliśmy ostatnio w sklepie, stały tam jakieś dwie dziewczyny lat około 17, Kuba podszedł do Nich i mówi "Czesc dziewczyny, jestem Kuba, jesteście
sine (śliczne) i fajoskie
"
:sorry2::sorry2::sorry2::-):-):-)
 
Weronika spi podobnie jak reszta maluchów
od 20 do 7,8 rano i wtedyt bez drzemki dziennej a jak idzie spac tak o 14stej, 15stej to musze ją budzic po 2 godzinach i wtedy zasypa dopiero o 22giej
Raczej malo kiedy spi w dzien, zazwyczaj tylko wtedy gdy choruje
 
Cześć

Dzien dobry
Melduje sie rozklekotany elfik :tak::-p
Nenius Weronika ma teraz własnie Klacid( jutro ostatni dzien) i nam tez sie takie drobinki zrobily i tego sie nie da wymieszać ale moje dziecko wciąga każde lekartstwo z pobożną miną i w wielkim skupieniu bo- mamusiu jak tseba to tseba :szok:
Ja leki małej podaje na rozne sposoby ale w nocy jest to zawsze strzykawka bo tak jest najłatwiej i nie rozlewa sie nic nawet jak dziecko jest zaspane- u nas podawanie leków to zero problemów wiec mam w domu prawdziwego lekomana.

Weronika nie mowi w swoim własnym języku , mówi normalnie ale czasami takie rzeczy ze nie wiem co sobie o tym myślec
Przykładowo wczoraj zasuneła do mojej mamy tekst- babciu....czy ty slysałas o tym,ze tatus spi z panią pielegniarką ?:szok::szok::szok:
Albo - mamusiu jaką ty masz dużą pupcie, siedzis na całym ksesełku a nisia na kawałku :baffled:

Tak sobie myślę, że całe szczęście, że Nisia ma taki stosunek do leków bo wziąwszy pod uwagę to jak często musi je przyjmować to miałabyś non stop cyrk gdyby nie chciała...
Ja w tej chwili nie mogę narzekać, owszem muszę troche potłumaczyć, zrobić wyścigi np. "kto pierwszy wypije? Daria czy tata?" albo w ostatecznosci czymś postraszyć, że np. schowam aparat i nie będzie mogła robić zdjęć i na szczęście pije :tak:. Tylko że kaszel nadal jest :-(.
 
reklama
cześć :-)

u nas ok - czytam codziennie z pisaniem gorzej :-p

spanie u nas podobnie ok 21 jak nie śpi w dzień i do 9-10 rano
a ja Julia śpi w ciągu dnia to po 22 i spi do 10-11

wole te pierwszą opcje :tak:
 
Do góry