reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy

Cześć mamuśki.U nas odporność wzmocniona była Biostyminą i ona też na apetyt działa dobrze.Ponadto Julka zaszczepiona została Synargisem więc choroby nas omijają
 
reklama
Moja córka jest skrajnym wcześniakiem i dlatego też została objęta szczepieniem tym preparatem.Działa on na wszystkie schorzenia dróg oddechowych typu zapalenie płuc,oskrzela krtań.Wiesz to jest bardzo drogie szczepienie ale my akurat mieliśmy takie szczęście że zostaliśmy wytypowani do jego podania.Moja córka po rurkach intubacyjnych miała dysplazje oskrzelowo-płucną i każdy katar mógł się skończyć dla niej zapaleniem płuc w związku z tym szpital gdzie się urodziła a ściślej oddział neonatologiczny wytypował nas do podania tego preparatu/nie stać mnie chyba by było na jego zakup.Mała dostała 3 dawki a wówczas jedna i to dla szpitala kosztowała ponad 5000zł.Już po pierwszym szczepieniu skończyły się katary.W grudniu 2006r.dostała trzecią dawke i powiem ci z ręką na sercu zupełnie nie choruje.Nawet zwykły katar jest sporadyczny.
 
cześć lipcoweczki :sorry2::sorry2:


nie ma to jak basen, dzisiaj nie mogę sie ruszać, ale warto było, biczyki wodne i jacuzzi mmmmm :sorry2::sorry2:


aniu tak sobie myślałam, ze nie pokazałaś nam pokoju Marcelkowego a podobno już skończony, może jakieś fotki na Bobie, co??:tak:

elf jak po wizycie lekarza, mam nadzieje ze jesteście w domu!!!!

ja rozniez polecam Bioaron C, własnie mi sie skonczył i musze zakupic.....
 
Hej
Jestesmy w domu- wg lekarza Weronika ma czyste drogi oddechowe, nie ma nawet gardła czerwonego ale kaszle jak stary gruzlik i leje jej sie z nosa wodospad- ja mam to samo i głowa mi pęka :wściekła/y:
Nadal jestesmy na antybiotyku do soboty i do tego eurespal a potem mam skierowania do poradni alergologicznej bo takie podstawowe testy jakie jej zrobili w szpitalu i fakt ze super zareagowala na podanie sterydów ( natychmiast minely jej dusznosci) wskazuje ze moje dziecko jest mega alergikiem i stąd 80% jej chorób sie bierze :-( no ale trzeba to potwierdzic testami porządnymi i zaczynamy za okolo 2 miesiace :tak:
Musimy uważac bo to duszenie sie jest niebezpieczne- weronika nagle z minuty na minute traci oddech robi sie sina i przelewa sie przez ręce- bez lekow ktore bedziemy mogli w takiej sytuacji zastosowac natychmiast przy takim ataku moze sie to zle skonczyc, dlatego musimy szybko testy zrobic
Najbardziej martwi mnie to ,ze to sa początkowe objawy astmy :-( co prawda nie stwierdza sie astmy u dzieci do 5 roku zycia bo do tego czasu wszystko moze sie zmienic ale i tak sie martwie :-(
Dzien Dobry Paniom:-)

Jak któras miała problem z brakiem apetytu u dziecka i spadkiem odpornosci polecam z czystym sumieniem BIOARON C. U nas po tygodniu stosowania spowodował, ze nie jestem w stanie wykarmić mojego dziecka:szok: Przezywam szok bo on ciagle jest głodny:-)no a dodatkowo buddujemy mu odpornosci dzięki Bioaron a przede wszytskim dzięki temu ze tak je;-)
Taaa Weronika wypiła tego bioaronu chyba z 20 litrów - u nas nie pomaga, tzn na odpornosc nie pomaga wcale jak widac a na apetyt moze przez pierwsze kilka dni podawania a potem znowu wraca niejadkowanie:baffled:
 
Elfik trzymaj sie. tak czytam o tych alergiach u Weroniki i mam szczerze nadzieje ze skonczy to sie tak jak u mnie(kompleksowe testy, alergen wykryty, szczepionka podana problemy zniknely jak reka odiol.)
Joasia zazdroszcze! tez chce:blink:
Klaudia jak maz? lepiej?
Niania a czy ty jakos pana doktorka nie odwiedzalas ostatnio. jak tam na froncie? i jak tam imie Marcelka, zostaje?:sorry2:

ja chodze jak tornado. co najgorsze nakrecam sie z kazdym krokiem jeszcze bardziej. czekam na okres plus moj kolega ma totalnego dola i probuje go wyciagac z niego za uszy plus pewne plany ukladane od miesiaca wlasnie wziely w leb!:angry:
ale najbardziej irytuje mnie ten okres bo czuje sie jak napuchnieta bania i od kilku dni brzuch mnie non stop boli.:no:
 
Ohoho jaki tłok, posty wysyłane w zastraszającym tempie ;-):-(
Czyli co? Doczekałysmy smętnego końca lipcowych mam tak?
Szkoda bo róznie miedzy nami bywało ale zawsze jakoś sie trzymałysmy a tutaj taki smutny czas nastal :-(
Szkoda :-(
 
reklama
Ohoho jaki tłok, posty wysyłane w zastraszającym tempie ;-):-(
Czyli co? Doczekałysmy smętnego końca lipcowych mam tak?
Szkoda bo róznie miedzy nami bywało ale zawsze jakoś sie trzymałysmy a tutaj taki smutny czas nastal :-(
Szkoda :-(
mi sie wydaje ze niektore panie to jednak wpadaja ale z jakiegos powodu nie pisza. niekore mialy problemy zdrowotne swoje badz maluszkow(np ty Elfiku, Kasia, Anusia), inne zapracowane (Iwon cos wspominala;-)), niektore nie moga sie dokopac do kompa(np Hanti;-)), niektore zaczely pracowac(np Martuska), a jeszcze inne nie mam pojecia dlaczego zagladaja teraz rzadziej(np Joasia, Emama, Wiki)itp itd.
a z drugiej strony to trudno zeby te ktore jednak wpadaja tu systematycznie(Gazelka, Lilka, Klaudia, ja, czy Nenius) same do siebie pisaly:baffled::sorry2:bo tak niestety jest czasem ze nie ma nowych postow i nie ma komu odpisac:blink:
 
Do góry