k_asica83
Fanka BB :)
Dziwny dzień dzisiaj miałam.
Z rana Patrysia wesoła jak skowronek. Pogadała sobie, pośmiała, poćwiczyła i pojadła :-) Potem zasnęła i przespała 2 godziny

Ostatnio tak długo w dzień, to spała jakieś 3 miesiące temu. I tu kończy się nasz dobry dzień, bo po obudzeniu było już coraz gorzej. Jeść nie, spać nie, bawić się nie, na rączki nie, leżeć nie. Nie poznaje jej. Ktoś mi ją chyba podmienił, bo takiej jej nie znam. Jeść nie chciała, kąpać się też i ewidentnie jakby ją coś męczyło. Dostała coś na pierdy i czopek przeciwbólowy i ku mojemu zdziwieniu zjadła butlę i padła. Nie wiem co się dzieje. Czy odreagowuje wczorajszy żłobek, czy zęby, czy może coś innego tfu tfu tfu.
Mam nadzieję, że jutro jej to minie.
Zaraz wypiję sobie piwko i się zrelaksuję :-) Spokojnej nocy dziewczyny
Z rana Patrysia wesoła jak skowronek. Pogadała sobie, pośmiała, poćwiczyła i pojadła :-) Potem zasnęła i przespała 2 godziny


Ostatnio tak długo w dzień, to spała jakieś 3 miesiące temu. I tu kończy się nasz dobry dzień, bo po obudzeniu było już coraz gorzej. Jeść nie, spać nie, bawić się nie, na rączki nie, leżeć nie. Nie poznaje jej. Ktoś mi ją chyba podmienił, bo takiej jej nie znam. Jeść nie chciała, kąpać się też i ewidentnie jakby ją coś męczyło. Dostała coś na pierdy i czopek przeciwbólowy i ku mojemu zdziwieniu zjadła butlę i padła. Nie wiem co się dzieje. Czy odreagowuje wczorajszy żłobek, czy zęby, czy może coś innego tfu tfu tfu.Mam nadzieję, że jutro jej to minie.
Zaraz wypiję sobie piwko i się zrelaksuję :-) Spokojnej nocy dziewczyny



