Hej.
Tak chwaliłyście reddsa grejfrutowego, że dziś przy okazji zakupów sobie kupiłam. A co
Dziś 4 dzień bez smoka. Wnioski:
-zamiast 3-4 krótkich drzemek w ciągu dnia ma 2 po godzinie albo troszkę dłużej.
-woła że chce spać
-pierwszej nocy obudziła się ok 4 i trochę marudziła, ale w końcu usnęła. Teraz jak zapadnie w sen nocny to budzi się tylko na karmienie, a potem macha głową na boki i sama się usypia
-przy usypianiu trochę płacze. Ale: 2 razy udało się uśpić ją z uśmiechem na ustach.
-w samochodzie i na spacerach wytrzymuje bez smoka
-jak usypia to (mimo że każdy tak mówił)nie wkłada sobie palców do buzi, ani nie zaczęła ssać z tej okazji kciuka, ale za to zaczeła gadac przy zasypianiu bipp bip
-w porównaniu do 1 dnia, gdzie usypianie trwało ok godzinę, dziś zajmuje mi tyle ile ze smokiem (około 10 do 15min)
-oduczanie od smoczka jest bardzo ciężkie dla rodziców:-( Jak udawałam że nie wiem o co jej chodzi i udałam że gapię się w telefon to zaczęła od płaczu, przerywania płaczu, stękania, kaszlenia, piszczenia, zagadywania (eee
), śmiania się w głos. W końcu zasnęła.
No zobaczymy, z każdym dniem widzę poprawę, jeszcze niestety nie ma co gratulować (chyba że wytrzymamy miesiąc i zacznie być wesoła przy zasypianiu). Ale dzięki za trzymanie kciuków!
Staram się zrobić jej nowe rytuały - zamiast smoka opowiadam jej bajeczkę i trzymam jej dłoń na brzuszku. Na razie smoczek powędrował do śmieci, zamiast tego dostała taką śmieszną zabawkę
Fisher Price, Muzyczna kula - Mattel - Zabawki i gry dla dzieci - Smyk.com
Mam nadzieję że w końcu całkowicie zapomni o smoku, już mam wrażenie że te dolne jedynki jej się przechyliły
Kupiłam małej 4pak body w f&f bo była przecena na niektóre rzeczy 30%. W ogóle cały dzień poza domem. Dopiero o 21 wróciliśmy.
Wczoraj byli u nas teściowie - mężuś poszedł z mamą na spacer i powiedział jej że teraz zobaczymy się dopiero za 2 tyg bo ja jestem
trochę zmęczona małą i chcemy razem spędzić czas w następny weekend. Wysłała mu dziś smsa żeby koniecznie do niej oddzwonił. Dowiedział się, że mam depresję poporodową i ma mnie wysłać do psychologa jeśli mi się nie poprawi. Bo ona jest ekspertem i oglądała program na ten temat. Spoko
Mąż strasznie się wkurzył, ale mnie jakoś do tej pory to bawi
Kurde, kto wie jak dobrze wkleić suwaczek - mój zatrzymał się i od kilku dni stoi w miejscu