reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcówki 2012

U nas wszystko w porządeczku. Starsze dziecię w żłobku, młodsze grzeczne, dało mamusi popracować. Obiad przygotowany. Strasznie lubie kiedy jestem taka wyrobiona :-D Spacer zaliczymy po powrocie Mikusia.

koliber mamy taką małpke :) No widzę, że tesciówka ma cenne rady dla Ciebie. Nie ma co.
anaiss i jak Lenka pospała do rana...?
Paprotna jaką nocke miałaś???
JH sss16 wiem coś na ten temat. Po pierwszym porodzie też mnie to spotkało. Miałąm umowe do lipca i w lipcu też rodziłam. No ale w czerwcu szef mnie tak zapewniał, że mam gdzie wracać. Przecież Pani Ania jest tylko na zastępstwie, że jest zadowolony i takie tam. Miałam się z nim skontaktować po porodzie. Co też usiłowałam zrobć z tym, że kontakt był bardzo utrudniony. Zawsze coś w końu pojechałąm do firmy i się okazało, że jednak nie przedłuży mi umowy. Jaką ja czułam wściekłość, żal, bezradność...Nagle byłam nie potrzebna? Bo co? Bo urodziłam dziecko? To po cholere były te zapewnienia. Także wiem i rozumiem. Dziewczyny głowa do góry. Może teraz znajdziecie lepszą prace?
Może to jest ten czas na zrobienie czegoś nowego:-) Trzymam kciuki!
 
reklama
ojj gofry wczoraj były przepyszne mniam mniam

dzisiaj już lepiej z tym okiem, właściwie nie ropieje, kurcze nie wiem co z tym ale może faktycznie będę
przemywać rumiankiem, JH* dzięki za pomyśł

Bartusiowi wyskoczył pryszcz na brodzie, wielki z bialym czubkiem i tylk jeden i nie widać, żeby działo się coś
więcej. Nie wiem co to znowu się porobiło, wygląda okropnie, nie wiem czym to posmarować, jakbyście miały
jakiś pomyśł to będę wdzięczna.

JH* to faktycznie przykre po 9 latach pracy :( ale trzymaj się dzielnię bo na pewno czeka na Ciebie
jakaś wypasiona praca, w końcu masz spore doświadczenie.

sss16, za Ciebie tez trzymam kciuki życze wam dziewczyny super pracy i płacy :)

koliberrr, hehehe teściowa pojechała nieżle, dobrze, że z humorem to przyjęłaś

zuzaduża, super ta pościel, a Wiktorek super śpi na boczku, mój w ogóle nie chce na boku spać, no czasami mu się od święta przydarzy

Ja to uwielbiam rzeczy dla dzieci - pościele, ubranka itp taki troche mam zakupoholizm, ale już zaczynam stopować bo budżet
ledwo daje radę :(

Bartuś wczoraj zasnął o 23 :) tak strasznie się bawił, śmiał w ogóle nie było szans na uspanie, ale póżniej już zaczął
płakać, chyba sam nie mógł się wyciszyć po tych emocjonujących zabawach. W dodatku już mysłałam, że w ogóle w dzień nie będzie spał
bo zazwyczaj o 13 to juz drzemka a dzisiaj sie do 14 przeciągneło, spacer dzisiaj odpuściłam, bo śnieg pada i straszna chlapa
zaczyna się robić z powodu dodatniej temperatury.

A ja wczoraj jeszcze poszalałam i zakupiłam sobie buty i kurteczke ahh a już nic nie miałam kupowac w najbliższym czasie.
Tak to wypuścić kobietę do sklepu pod pozorem zakupu pampersów. :-D

nowy tydzień, nowe wyzwania, trzymajcie się cieplutko, ja pędzę sprzątać :(

dafne, agusia co tam u Was ??
 
Ostatnia edycja:
Na pryszcza ?ją bym często woda utleniona traktowała .moje dziecię mnie dzisiaj wykonczy ,uszy odpadają :-)dałam właśnie kilka kuleczek na ząbki i chwilę pomogło,tylko chwilę:no:
 
sss16 kurka, oby te czopki mu trochę ulżyły bo się musi biedaczek męczyć jak tak marudzi:-(

JH 9 lat stażu pracy to duuuuużo. przykre to, że teraz takie czasy, że nawet ludziom z takim doświadczeniem ciężko o pracę. Ja po 5 latach studiów, zrobionej podyplomówce narazie nie startuję szukać pracy w zawodzie, teraz może kasy dużej nie mam, ale przynajmniej człowiek spokojny, że ma gdzie wracać po macierzyńskim i mogę pracować tak jak mi pasuje. Ale to plusy pracy na swoim. Trzymam kciuki za Was dziewczyny, że pracę znajdziecie:tak:

Zońka, dziś mam wolne bo ja jeżdżę do pracy jak M. ma wolne, czyli głównie weekendy i czasem piątki:tak: ale już mi gada, żebym jeździła jeszcze po jego pierwszych zmianach:tak: nie wiem czemu się wybudzała, dziwne to było. Zasneła o 19, za pół godziny obudziła się z rykiem - może zły sen, no zdarza się. O 23 wstała na jedzenie i bujałam się z nią do 1;30:szok: brałam na ręce, usypiałam, odkładałam do łóżeczka a ta 5minut i obudzona:szok: pierwszy raz coś takiego widziałam. 5 razy ją usypiałam, aż o tej 1;30 już zasneła na dobre by wstać znowu o 4:wściekła/y: na szczęscie zjadła i od razu zasnęła, pospała do 6:30:no:
dobrze, że wczoraj zasnełam przed 21 bo bym chyba padła na pysk:-)

no włacha, gdzie jest Kasica??

kemyt, Ty to jesteś mistrz organizacji:tak: ja z jednym dzieckiem nie mam kiedy posprzątać sobie w pokoju a co dopiero z dwójką:-D
Nieźle cię ten były szef wyrolował:wściekła/y: to jest właśnie skutek tej super polityki prorodzinnej w naszym kraju i traktowanie kobiet z dziećmi jak śmieci:wściekła/y:

optimistic, znowu mi o gofrze przypomniałaś:-D i znowu bardzo bym go chciała zjeść :-D:-D nie wiem co z takimi wypryskami robić, emilka miała troszkę takich po urodzeniu, ale samo zniknęło, niczym nie smarowałam.

w środę ma być +6 stopni, no wiosna jak się patrzy:-D a ja sobie właśnie kupiłam zimowe kozaki bo była przecena:-D:-D
 
Co do spania na poduszce,to mały śpi ostatnio znowu na klinie bo on Ulewa .na podusi też śpi w dzień w nocy czasem też do póki ja nie śpię
Pościel w pasy z flanelki super jakości za bodajże 20 € owieczki ciensza bawelniana chyba ta sama cena :-) .uczyłam małego spania na boczkach przez ulewanie .od wczoraj popoludnia mały swiruje że nie wiem jak go uspokoić.poszedł na spacer po powrocie jak zawsze śpi 1,5 to mam chwilę wytchnienia,a tu dzisiaj na złość sąsiad w tym czasie jakiś chyba młot pneumatyczny włączył:angry:normalnie patrzyliśmy czy nam do chaty nie wpadnie:szok:
Więc walczę teraz z czymś u wiktorka i z niewyspaniem dodatkowo..
Ją dzisiaj zerwała się szykuje,muszę włosy,maluje,ubieram,lecę spóźniona,upocona do auta bo dentysta czeka,a w aucie patrzę nie ta data i wróciłam do domu:-)dobra jestem co:-)a miałam takiego letnia się uszykowac ..hehe
 
zuzaduza- kurcze ja mojego uczę na boczku i nie chce i tylko na tych plerach śpi ;p no ale jak mu wygodnie... :) no to miałaś akcję hihih ale człowiek zamotany to czasmi moze coś pomylić :p ja dzisiaj pospałam z Danielkiem, bo też w nocy dał mi w kość jak nigdy przez to marudzenie chyba si,ę wybudzał aż 3 razy co do niego niepodobne:/

paprotna- obeszło się bez czopka ale marudził dzisiaj i tak ale już nie tak mega, więc jak znowu będzie powrót że nie wytrzymam heh to mu dam:p

optimistic- dzięki za kciukaski:)

U nas dziś dzień w domku, bo zimno i sypie. Danielek pomarudził, pospał a ja z nim, teraz też śpi ale jak obejrzę Pierwsza miłość to go budzę,flacha i kimono znowu. Dzień przed tv, bo mąż na 12 w pracy, więc sama z małym cały tydzień jestem... Jutro idę do koleżanki, która urodziła w listopadzie synka, więc jakoś czas zleci przynajmniej. Kurde Danielek nie chce siedzieć i koniec kropka, leci do przodu i tyłu a tak już bym chciałą żeby stabilnie siedział to by się sam pobawił przynajmniej :):happy2:
 
zuzaduza piękna pościel oba komplety są super :) Co do ząbków to współczuję, my dzisiaj mamy lepszy dzień ale 2 dni temu to myślałam że osiwieję a teraz Jula siedzi obok mnie na kanapie i wcina mój pokrowiec na telefon.U nas cały czasj akiś sąsiad robi remont
bo my w kamiennicy mieszkamy i wszystko słychać, ba nawet jak sąsiad żonę wyzywa w niedzielę przed pójściem do kościoła :)Wiem co czujesz bo jak byłam w ciąży to u jednych był remont a teraz u drugich słychać skówanie ścian, szczerze współczuję bo z takim maluszkiem w domu to masakra. Moja się tych odgłosów boi i strasznie płacze:(
JH z tymi zwolnieniami z pracy to masakra, nic dziwnego że mam mase koleżanek które są długo w związkach ale o dzieciach nie myślą. Myśmy bardzo chcieli już bobaska a teraz co mi umowy nie przedłużyli, ale to nic damy sobie radę kobitki jesteśmy twarde babki:)
paprotna pozazdrościć Ci można pracy na swoim i przede wszystkim świetnej organizacji bo ja nie wiem jak Ty godzisz pracę, dom, dziecko i forum.
optimistic cieszę się że z oczkiem u Bartusia już lepiej, ja codziennie przemywam oczy Julki płatkami tymi dzidzusiowymi z wodą przegowowaną bo jej ropiało oczko zaraz po wyjściu ze szpitala i tak mi ktoś doradził.
koliberrr teściowa powinna mieć zakaz oglądania telewizji skoro takie pomysły jej przychodzą do głowy :)
kemyt kolejna która mnie zawstydza, wyrobiona do 15 przy 2 dzieci i objad ugotowany, chylę głowę :)
sss16 moja siedzi ale jak się zachwieje i upadnie to taki raban podnosi a przecież ja ją sadzam na kanapie i obtaczam poduchami.Niby pobawi się sama ale trzeba biegać co chwilkę i podnosić :)
anaiss moja ma tak samo jest śpiąca, ziewa ale walczy ze snem i co zrobić z małym maruderem?
U nas dzisiaj jest ok, mała jest taka wesoła śpiewa mi ja jej klaszczę brawo a ona tak się chichra i macha rączkami nic tylko nagrać :)
 
A ja siedzę I czekam aż mi zrobia pite z gyrosem I duże fryty:-D dziś mamy tą rocznice, to sobie urządziliśmy z mężem kolację:-D

Kropeleczka, najlepszego dla Juli, kurde juz ma 7 miesięcy:szok: współczuję tych hałasów, mi by chyba głowę rozsadziło:angry:
Ja nie jestem zorganizowana:zawstydzona/y: po prostu zamiast sprzątać i gotować siedzę na kompie:-D:-D

sss16 i co, on Ci pójdzie dalej spać jak go obudzisz i dasz zjeść? moja to by się chciała bawić, tak myślę. i do której będzie spał jak tak wcześnie zasnął na noc?

zuzaduza, noooo, dobra jesteś:tak::-D strasznie się uśmiałam:-D
 
Ostatnia edycja:
wow Kropeleczka dopiero teraz zauważyłam, buziolki dla Julci, to już siedem miesięcy, duża dziewczynka, wszystkiego najlepszego :)
my to myjemy codziennie od początki oczy i buzię przegotowaną wodą, osobne waciki do każdego oka i do buzi a i tak zdarza się właśnie to ropienie, przemywamy tej solą fizjologiczną no i cuda cuda, ale teraz będę tym rumiankiem chociaż jakoś dzisiaj nie ropieje :-)
 
reklama
Hej,

Paprotna, czyli dziś wspólna kolacja?Gratulacje rocznicy. No ja tez w kompie dużo siedzę i kurcze coraz bardziej sie wkręcam w bb, wy też tak macie, że na tel. sprawdzacie czy sa nowe posty? Mój mąż to już się czasami patrzy na mnie dziwnie:-D

Kropeleczka, buziaki dla Julki. Rzeczywiście 7miesięcy to już brzmi poważnie:tak:dużą dzidzię już masz.

sss16, cały tydzień sama jesteś? Fajnie, że Danielek budzi sie tylko na flaszke:-D:-D:biggrin2:U nas nie ma tak fajnie

zuzaduza, to niezła historia z tym dentysta:-D:-DOj, matki to sa zakrecone, że hej

Optimistic, oj fajnie tak poszaleć na zakupach, ja w poprzednim miesiacu wydałam sporo, ale to był ostatni raz, a teraz posucha bo wychowawczy biorę na 4 miesiące.
Odwiedził nas wieczorem kumpel i przyniósł domowe pączki z konfiturą i faworki, o rany, ale się nawpychałam, ledwo siedzę i pisze:-D:-DAle u mnie faza na słodkości od czasu ciąży trwa i nie zapowiada się, że minie.

Z Zosia juz lepiej po tym antybiotyku, lepiej je, więc mamuśka się cieszy:biggrin2:Buziaki
 
Do góry