reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipcówki 2012

cześć dziewczyny. nadrobię i poodpisuję póxniej lub jutro bo padam z nóg a nie wiem ile skarbuś będzie spał.
Były szef wypłacił mi za grudzień kasę a za styczeń obiecał do 15 lutego. W UP nie zarejestrowałam się bo było z 50 osób prze de mną a nie chciałam teściowej na cały dzień uwiązać przy niuni. Jadę w poniedziałek z samego rana, zanim jeszcze otworzą może będzie mniej ludzi. U szefa byłam 2 razy bo się okazało że potrzebuje wszystkie świadectwa pracy a poprzednie było w moich aktach osobowych.
Idę coś zjeść póki mogę
Miłego dzionka.
 
reklama
Czesc dziewczyny.ale mnie łeb:baffled:........nie wypilam rano kawy,bo brak mleka i od 5:30 koniec spania bo mały wyspany .ale fajnie bo raz się obudził w nocy,kilka lykow wody i dalej posypał.zrobiłam mu mleko po 6 ej w nadzieji ze pospi ,a tu zonk ,mleka wypił z 100 ml.i gadane mu się włączyło:-)
Kasica dzisiaj też 1 dzień w pracy,ciekawe jak Pysia w zlobku ..
Dafne napisz jak 1 dzień w pracy.
Kemyt skurcze te szpitale to olafa,obyscie nie musieli się tam meldowac .tylko na Unię się nie wybieraj bo tam masakra jest:szok:
Paprotna sama siebie podziwiam :-)ale już lepiej,chyba mamusia tak działa na synusia :-):-):-)
Dobrze ze Wiktor wcześniej nauczył się zasypiac na noc,bo ja bym padla..
 
Dziewczyny , w jakim czasie mozna spodziewac sie pierwszego zabka? Ogladalam dziaselka mojej malej a tam nic sie nie dzieje zupelnie:no: i jeszcze pytanie do dziewczyn, ktorych dzieci za bardzo nie chcialy sie przekrecac, sa jakies postepy? Bo moja czasami sie przekreci na brzuszek ale tak to woli na pleckach albo na boczku a to juz prawie 7 miesiac a ona jakas leniwa jest, mam sie marwic ?
 
anaiss - mojej koleżanki córka ma 10mc i dopero jej sie dziąsła rozpulchniają. Podobno im póxniej sie pojawią tym lepiej zmineralizowane, martwic sie można około roku.

Kurcze, później odpisze reszte bo mała sie obudziła :sorry2:
 
zońka dziecko wyczuwa, że Nas nie ma blisko, my na szczęsie nie mamy tego problemu bo mały przyzwyczajony do babci i z nią zostaje ale moja znajona ma tak samo jak ty, nawet na zakupy nie może wyjść sama :-) dzieciaki to spryciarze :-)
kropeleczka mała Ci tak co wieczór późno zasypia? niezła jest że tyle potrafi wytrzymać, a w dzień dużo śpi?
kemyt ciężko jest gdy dziecko choruje, na szczęście Twój mały dzielnie to znosi. trzymajcie sie
kasica, dafne jak w pracy?
anaiss nasz mały też strasznie leniwy, po kilku ćwiczeniach chyba z linku gdzieś z lipcówek udało nam sie wejść w etap przewracania z brzuszka na plecki, odwrotnie trochę gorzej już prawie z pleców na boczek sie przekręci ale, żeby tak na brzuszek to niesety nie. ostatnio jak byłam na szczepieniu i pytałam czy nie powinien już sie przekręcać to pielęgniarka mi powiedziała że nie ma się czym maarwtić skoro już sie trochę kręci i prawidłowo sie rozwija. podobno niektóre dzieci tak mają że omijają niektóre etapy jak np raczkowanie. Ale ja tam jej tak niewierze i ćwicze z małym przewracanie.

U nas dziś dzień jak codzień. Kubuś dziś dostał pół żółteczka zobaczymy czy nic sie nie będzie działa. zjadł też ciasteczko z hippa rozmoczne z sokiem to to mu spakowało i patrzył czy mama nie przniesie więcej, mały łakomczuszek. Smoczek wczoraj jednk musiał wrocić do Kubusia. Dziś już spi więc mama ma czas dla siebie.

miłego wieczoru
 
anaiss to ja dawalam takiego linka na cwiczenie obrotów, nie wiem czy widziałaś, ale dziewczyny pisały, że po tych ćwiczeniach maluchy trochę ruszyły w temacie:tak: zęby to jak pisze koliber, do roku.

kasia
to tylko się cieszyć, że tak ładnie wszystko je. moja Emilka mogłaby się od Kubusia uczyć:tak:

zońka, j
ak tam wyniki? bo nic nie piszesz i się martwię czy wszytsko w porządku?
 
Hejka,juz jestem

Paprotna, dzięki, wyniki dopiero przed chwila odebrane i nic nie ma już:biggrin2:żadnych bakterii, tak sie cieszę, teraz tylko by nie powróciło. A jak tam piski Emilki??Fajnie, że się wyspałaś:biggrin2:

Kasiaa, wczoraj nagadałam wam na moją mame, że nie przychodzi, że mała wyczuwa nasza nieobecność, a dziś proszę- babcia przyszła, my wyszliśmy i Zosia podobno cały czas gadała, uśmiechała się, więc jest szansa, że babcia będzie częściej wpadać:tak:W ogóle mam zamiar ja troche zacząć zostawiać u mojej mamy, żeby mi dzikus nie wyrósł jak trzeba będzie wracać do pracy.:-D

Anaiss, jak Lena leży na boku, to możesz na wysokości jej czoła postawic jakąś fajna zabawkę tak, żeby chciała po nią sięgnąć. I te ćwiczenia od Paprotnej też super pomagają:tak:

kemyt, optimistic trzymajcie sie kochane!!!!!

JH,to czekamy na Ciebie jutro:-)

A ja dziś mam fajny dzień, jutro szykuje sie imprezka u znajomych, w niedzielę obiad u rodzinki, więc będzie ciekawie. Sorry, że tak na szybko, mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam ale dzis dzień wariacki. Buziaki
 
zońka no to super, że antybiotyk zadziałał. Może profilaktycznie będziesz dawać Zosi jakiś wyciąg z żurawiny? Wydaje mi się, że istnieje coś takiego dla takich maluchów, jeśli tak to spytaj lekarza, powinien wiedzieć:tak:
fajnie, że masz imprezkę. U nas tylko mąż jutro imprezuje i to jeszcze biba sponsorowana przez pracodawcę, więc trzeźwy to on nie wróci:-D dlatego jutro idę z emilką na noc do mamy, damy mu się wyspać po imprezie:-D trochę mu zazdroszczę ale cóż zrobić, kiedyś i ja pójdę zaszaleć:tak::-D
 
reklama
Paprotna, dzieki, zapytam o ten wyciąg. No, ale nocka u mamy to tez fajna opcja:-)A zaszalejesz na pewno, skoro i ja się doczekałam:-D:-D
 
Do góry