reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Kate- powodenia ze stazem, zobaczysz, ze wysilek sie oplaci i bedziesz zadowolona!
Andula- napisz jeszcze jak sie czujesz w PL, jakie macie plany?
Tosika- makijaz permanentny? Super! Chcesz zrobic cala twarz?


Mala zrobila mega kupsko wiec wlozylam ja do wanny i umylam letnia woda- chyba pomoglo bo juz temperatura spadla. M wlasnie kupil elektrolity, wiec bede ja nimi poic. Nie wiedzialam, ze cala ta choroba bedzie mnie kosztowala tyle nerwow, a to dopiero poczatek macierzynstwa.
 
reklama
beaa grunt, że temperatura spadła i macie te elektrolity
oby maleńka wracała szybko do zdrowia i formy
no i współczuję tych nerwów i zmartwień ale mam nadzieję, że już na prostą:tak:
kacha bidulo też się nastresowałas z tym poparzeniem Kalrolci - dobrze, że macie to za sobą
Tosika ja dawałam żelazo w syropku, miało smak spalonego karmelu ale nazwy nie pamiętam ( na pewno coś na "F") zreszta było na receptę bo to pani dr wypisała
a ja dzis po wizycie u gina - wsio charaszo:tak:
Tymi musiał zostać położony juz o 18.30 i o dziwo usnął bo akurat dziś w ciągu dnia może 40 min uzbierało się spanka
2 razy zrobił alarm mężowi inwalidzie ale dali sobie radę - dzielne chłopaki:-D
 
Witamy się o poranku...jak tak dalej pójdzie, przestaniemy się żegnać, bo w ogóle spać nie będziemy:-p M miał mnie obudzić jak będzie szedł do pracy, tylko że nie raczył poinformować, że idzie na 6, a jakoś mu się dziwne nie wydało, że chcę wstać przed piątą:wściekła/y::wściekła/y: A że wczoraj nie mogłam zasnąć i poszłam spać po północy no to się czuję jakbym w ogóle nie spała:-( No nic może po lekarzu stres Młodą uśpi i odeśpimy....

Beaa, mam nadzieję, ze dziś będzie lepiej! Skoro mała wyrzuciła z siebie truciznę, to gorączka nie powinna już wracać:tak:

Kate, ale masz latania! Ale może to i lepiej nie siedzisz w domu i nie stresujesz się pójściem do pracy. A jaka by ona nie była to uczucie po otrzymaniu pierwszej wypłaty - bezcenne:-)

Tosika, koniecznie zdjecia zrobionej twarzy wrzuć! Ty co prawda, moim zdaniem, żadnych dodatkowych upiększeń nie potrzebujesz, no ale skoro musisz...:-D:-D

Andula mi się też zdaje, że te marudy to z charakteru paskudnego:-p Niby wolę mieć dziecko z konkretnym charakterem, ale czasem zastanawiam się czy o zdrowych zmysłach jej dorosłości dotrwam i zobaczenia jak mocny charakter przynosi korzyści:-D:-D

Nic to skoro wstałam z kurami, a kur do oporządzenia nie ma, to choć swoją robotę skończę:tak: Miłego dnia!

Zuzu, sto lat z okazji kolejnej miesięcznicy! Życzymy nadal apetytu - na jedzenie i na życie:-)
 
Ech, zła karma nas ściga... znowu z pobierania moczu nici, owszem mała zrobiła jak trzeba, ale ja, jak się okazało źle kubeczek przystawiłam i d*** blada:baffled: Cóż na tym chyba skończymy beznadziejne próby wstrzelenia się w godziny pracy państwowego laboratorium i grzecznie pójdziemy zrobić badanie prywatnie:-p
Idziemy coś zjeść i podrepczemy na rehabilitację no i do apteki złożyć hurtowe zamówienie na pojemniczki:-):-)
 
Florcai,Zu Wszystkiego najcudowniejszego !!!!!!!!!!!!!!!!!
Witamy sie i my:tak:
Nocka Ok Mis spal 11h wiec jest coraz lepiej usypia szybko bo po 7 wiec chociaz wieczor mam dla siebie:tak:Okolo 21,22 przebudzal sie ale sam zasypial dalej.Mam nadzieje ze dzisiejszy dzien bedzie latwiejszy..Licze ze moj syn nie wstal kolejny raz lewa noga;-):tak:
Beaa czuje sie w Pl naprawde super nawet z sasiadkami mam ochote porozmawiac:-p;-)Wczoraj dowiedzialam sie ze kolejna kumpela w ciazy wiec towarzystwo spacerkowe coraz wieksze.Meczy mnie ze balagan w domu szmat nie mam gdzie chowac ale to tylko maly minus.Plany:confused:Jeszcze jakis sprecyzowanych nie ma..Mysle aby do szpitala wrocic ,ale glebiej sie nad tym zastanowie jak M wroci.M bedzie konczyl prawko i pojezdzi troche na tirach a co dalej czas pokaze:tak::tak:Super ze Zainab ma sie lepiej:tak:
Kate wysilek sie oplaci na stazu jest super :tak:Fakt czasami stazystow sie wykorzystuje ale jak sie fajne towarzysto to zadna praca nie straszna i posiadanie wlasnych pieniadzy satysfakconujace bardzo:tak:
Surv trzymam kciuki za kolejne pobieranie oby Florcia z okazji miesiecznicy wykazala troche litosci dla Mamy:tak:
Renia dobrze ze u ginka ok i ze chlopy zdaly egzamin;-)
Milego dzionka
 
Witam!
u nas nocka jak nigdy bez pobudek do 6,a potem kasza i dziecko gotowe do harców.Ja mam strasznego stresa bo idę ze starszą do dentysty,żeby pokazać podwójny zgryz i pewnie mleczaki będzie trzeba wyrwać,skóra mi cierpnie jak to będzie.M chciał się wymiksować z tej wyprawy ale nie popuściłam.
Beaa mam nadzieję że jest już ok.
Pabla tylko pozazdrościć,mój z własnej woli to obiad zrobi lub zakupy.
Tosika też myślę o permamentnym tylko sponsora muszę namówić,napisz czy bolało?
Kate w domu może byś więcej myślała a tak głowa zajęta.
Surv oj te siuśki,ciężka sprawa.
Miłego dnia Dziewczynki!
 
witam i ja!!
Kate - ale masz załatwiania, ale już od jutra do pracy, dobrze będie!!
Surv - oj, cały cyrk z tym łapaniem moczu, oby kolejny raz się udało! i zdaj relację jak po lekarzach!
Beaa - jak nocka minęła? mam nadzieję że malutkiej jest już lepiej:sorry2:
Tosika - koniecznie fotki makijażu zrób i wstaw na zamknięty!
Fredka - mój za to do kuchni nie wejdzie, obiadu nie zrobi. Jedyne co to co niedziela jajecznice na śniadanie robi.

Moja wstała o 07:00, więc jest ok, nocki lepsze od ostatnich bo tylko jedna pobudka w okolicy 05:00 i jakby mniej wiercenia jest.
Teraz już rozwala sie po mieszkaniu, ja śniadanko podjadam....
FLORKA, ZU - 100 LATI MOC BUZIAKÓW OD CIOTKI PABLI!!!
 
Witam i ja:-)
uff wszystko przeczytałam, wy to macie dziewczyny powera z wieczornym pisaniem:shocked2::happy2:
Kacha no przeżyliście swoje, ale dobrze że z małą wszystko ok:tak:dla porównania ja też byłam poparzona tylko że górna częśc ciała- lewa ręka i bark, dzisiaj nie mam rzadnego śladu oprócz małej blizny w zgięciu łokcia, no i nic nie pamiętam a byłam w wieku Karolci:tak:
Beaa dobrze że wiecie co małęj jest, ja z gorączką bym jechała do lekarza:tak:
Toskia mam nadzieję że makijaż wyjdzie super:tak:no i u nas tak było z cycowaniem- jak chciałam Kubie dać to się prężył jak już złapał to possał i puszczał, ja się wkurzałam że nie chce i go odstawiłam, nie było żadnego problemu:tak:
Surv szkoda że moczu się nie udało pobrać, ale próbujcie dalej. M chyba kiełbasą dostanie za tą pobudkę:-D
Andula super że w PL czujecie się dobrze:tak:
KATE powodzenia w pracy:tak:
Pabla smaczego śniadanka:tak::-D
Florciu, Zuziu dużo uśmiechu!
U nas nocki znowu gorsze:dry:mały sie budził ze 3 razy, wstał o 7, mama twierdzi że mu dolne 2 idą ale ja nic nie widzę:sorry2:
Miłego dnia!
 
reklama
Witam!
U nas też nocka ciut lepsza. Koło północy młoda się obudziła i ryk nieziemski. Nic nie pomagało... do czasu. Kazałam zrobic mleczko, wypiła i poszła w kimę:sorry2: Dziecko głodne a matka jakieś sztuki robi, żeby zasnęło:shocked2:

Beaa, super że z córcią lepiej. Napisz jak noc minęła!
Tosika, fotki obowiązkowo!
Kate, takie zabieganie ma swoje plusy - nie myślisz za dużo. Dasz sobie radę, zobaczysz:tak:
Surv, będziesz miała co wspominać - permanentna walka z siuśkami;-)
Andula, fajnie czytać, że w PL jest Ci dobrze:tak:

Florcia, Zuzia, wszystkiego najpiękniejszego!!!
 
Do góry