A ja ślęczę przy pracy dzielnie w ogóle (prawie

) nie podczytując BB. Natrzaskałam prawie 20 stron, jutro przeczytam co za głupoty w szale twórczym popisałam, a dziś chyba sobie zaraz fajrant zrobię. Jutro idziemy na kolejne urodziny, i znowu ciasto gospodyni obiecałam, więc chyba się w kuchni odstresuję. Mała z tatusiem zwiedzają okolice Wrocka nadal, choć z tego co siostra donosi, to sporą część czasu przesiedzili u niej.... wsio ryba, gdzie, grunt, że nie mnie nad głową:-)
Izabelka, ale fajną wyprawę sobie zrobiłaś! A łupy proszę wkleić na stosownym wątku

Powinnam wziąć w końcu z Ciebie przykład i zacząć jeździć, ale taki straszny tchórz jestem
Madzia, życie pod jednym dachem w dwie rodziny, zawsze jest trudne, ale jak Ci ciężko to pamiętaj, że to chwilowe, że to tylko poczekalnia do własnego domku, w którym bedziesz miała wszystko dokładnie tak, jak chcesz

A jak teściowa za dużo energii pedagogicznej ma, to niech ją poświęci na zabawianie Maciusia:-)
Agnik, no mała najwyraźniej za tatą tęskni

Moja siostrzeniczka malutka, po wycieczce na Islandię bez taty, teraz wisi na nim jak bombka na choince i odkleić się nie da, tak się boi, że znowu taty nie będzie. A Ty korzystaj ze snu małej, no i pobytu męża też
Mondzi, fajnie że dałaś znak życia i że biznes zaczyna się kręcić. No a najfajniej, że znalazłaś czas i siły,żeby zadbać też o swoje potrzeby
coś
Hashi dawno tu nie było...nie pamiętacie, czy pisała, że nie bedzie mieć netu? Broń Boże, jak niektórzy tutaj nie występujemy z pretensjami o nieobecność

, tylko się troszkę martwię, czy wszystko u niej OK?
Dorka, jak nie chce Ci się wątku przepatrywać, to tu:
http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/index2.html masz kalkulator stanikowy;-) Przy moich wymiarach najbardziej mi pasuje rozmiar określony jako brytyjski normalny.
A, dziewczyny, broń Boże nie stresujcie się tym, co wypisuję o perypetiach z Florką, bo to czy i co jej jest nie oznacza absolutnie, że z Waszymi dzieciaczkami coś jest nie tak

Zresztą wczoraj właśnie mama mi przypomniała, że zarówno ja, jak i moje siostry zaczęłyśmy chodzić mając niemal 1,5 roku i jak widać, wyrosłyśmy zdrowo i dorodnie
dobra, jeszcze parę zdań dopiszę i idę odprostować zgięty w pół kręgosłup......dobry wycisk intelektualny to jest to,żeby o kłopotach zapomnieć, nawet jak plecy bolą
