A u nas przeciwnie, lato owszem też mamy ale paskudne...jest powyżej 30 stopni i siekierę w powietrzu zawiesić można, tak duszno

Obiecujące chmury wiszą nad horyzontem, ale wiszą i grożą od dłuższego czasu a deszczu niet

Mała padła i śpi już ponad godzinę i dzięki Bogu, bo zdążyłam zlecenie zrobić;-) Zaraz nas pakuję, bo wieczorem znowu jedziemy do mamy zmienić siostrę w opiece nad dziadkiem, ale tam przynajmniej jest czym oddychać, więc mimo uciążliwości, się cieszę
Izabelka, no to widzę, że urlop super udany! Fajnie, że i dzieciaki i M, się sprawowali jak należy

A Madzi z Maciusiem gdzieś tam nie spotkałaś, bo też pojechali:-)
Kicrym, dzięki za radę, chyba raida kupię...ale to nie do wiary, żeby nigdy komarów tu nie było, a teraz całe stado...czyżbyśmy z Małopolski sprowadzili jakąś kolonię?

Jubilatka dziękuje za wszystkie życzenia! Tak jakoś dziwnie nie świętować wcale w dniu urodzin, no ale prezenty już dawno otrzymane, impreza za 3 tygodnie no to dziś nam nic do celebrowania nie zostało

no może jakiegoś danonka, parówkę czy inne zakazane jedzenie dostanie z okazji urodzin:-):-)
addentum: Zainab, Szymonkowi, Tymkowi, Misiowi, Adasiowi bardzo dziękujemy za przepiękne karteczki! Idę zrobić ekspozycję na lodówce, bo tylko tam mamy tyle miejsca, żeby je wszystkie pomieścić:-)