reklama
Sylcia 31
Mama Olki i Wiki
Kamu fajnie że napis wyszedł i jest widoczny
:-)

Ale mnie dziś sprzątanie czeka.Montowali halogeny w łazience i w kuchni sporo wiercenia mieli .W kuchni i łazience straszny bałagan mieli.Dodatkowo po tym remoncie wszystkie naczynia idą do mycia.Jak dobrze że mamy zmywarkę.
Po pracy do rodziców na obiadek a potem z mężem bierzemy się za srzątanie
Po pracy do rodziców na obiadek a potem z mężem bierzemy się za srzątanie
kamu to najpierw zycze smacznego obiadku, co by sie sily zebrac na to sprzatanko , no a pozniej owocnego sprzatania :-) tak swoja droga, jak ja tesknie za takim obiadem, ktory mi ktos poda ...mniam mniam...kurcze mama mieszka daleko i nie zawsze chce mi sie tam jezdzic, a u tesciowej z koli dawno nie mielismy okazji zawitac :-)fajnie ze napis z imieniem synka Ci wyszedl :-) koniecznie pochwal sie co mialas na obiadek !! :-)
Co do napisu to zasługa Sylci:-)
Ja mam fajnie bo mama mieszka ok 10-15 min spacerkiem od nas.Także bardzo blisko.A na obiad już wiem co będzie.
Kluski z mięsem one się chyba karpacze nazywają czy coś takiego do tego sosik z mięskiem i buraczki.Niestety ja dopiero ok 18 wychodzę z pracy więc muszę jeszcze poczekać trochę
Ja mam fajnie bo mama mieszka ok 10-15 min spacerkiem od nas.Także bardzo blisko.A na obiad już wiem co będzie.
Kluski z mięsem one się chyba karpacze nazywają czy coś takiego do tego sosik z mięskiem i buraczki.Niestety ja dopiero ok 18 wychodzę z pracy więc muszę jeszcze poczekać trochę
Sylcia 31
Mama Olki i Wiki
Kamu więc smacznego obiadku, i werwy do sprzątania.Ja po troszku też porządki robię.Fajnie że masz mamę tak blisko.Ja do mojej mam ok 600km, i tylko często przez telefon gadamy.Blisko mam teściową, ale to nie to samo co mama.
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
Hej hej
widzę że chłopaków przybywa. Gratuluję.
Jesli chodzi o farbowanie to ja też farbuję i nie ma żadnych przeciwskazań.
róbie się na bóstwo, o to chodzi


widzę że chłopaków przybywa. Gratuluję.
Jesli chodzi o farbowanie to ja też farbuję i nie ma żadnych przeciwskazań.
róbie się na bóstwo, o to chodzi



kamu obiadek badzie na pewno smakowity, wrecz przepychota :-) kluseczki z mieskiem i buraczkami-miod na moje kubki smakowe hehe :-) no i podany przez kogos zawsze lepiej smakuje, przynajmniej ja tak mam :-)a ja dzis mialam piersi z kurczaka w marynacie staropolskiej z jogurtem robione na parze , buraczki, oraz suroweczke z selera, marchwi i kukurydzy, tez smaczne, ale niestety sama sobie musialam zrobic, tak wiec stracilam na to danie polowe ochoty w momencie przygotowywania :-)
pabla27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2007
- Postów
- 4 400
Dziewczyny, ale się rozpisałyście dzisiaj!!
Ja do kompa przysiadłam tylko na chwilkę, bo po pierwsze od wczoraj mam akcję: sprzątanie mieszkania - głównie chodzi mi o powyrzucanie niepotrzebnych rzeczy, papierów, ciuchów itp...juz mam spakowane 3 duże torby i wygląda to tak, jakbym się wyprowadzała. Zaraz się zabieram za sprzątanie kuchni....a po drugie to dzis od rana strasznie mnie boli w prawym dolnym boku...chwilami nie mogę chodzić a schylać się też nic a nic...Czy powinnam się martwić??
zastanawiam się czy jutro iść do ginki jak nic się nie poprawi...tak myśle, ze moze to dzidzia się źle ułożyła, ale oczywiście się martwię tym stanem rzeczy. Dlatego uciekam już od kompa, bo siedzieć też ledwo daję radę.






reklama
kociata
Mamy lipcowe'08
No naprawde duzo pisalyscie! Pabla, jesli to taki bol w rodzaju ciagniecia, to ja to przechodzilam ze dwa tyg. temu, tyle ze z lewej strony. Bylam wtedy akurat u lekarza ale on twierdzil, ze to wiazadla macicy sie rozciagaja. Ja czasem nawet nie moglam stanac na lewa noge z tego powodu. Ale po dwoch dniach minelo. Obserwuj jak to u ciebie bedzie. Generalnie mowia, ze dopoki zadnej "podejrzanej" wydzieliny przy tym nie ma, to nie ma paniki. Latwo mowic, bo my na wszelkie symptomy wraziwe teraz jestesmy.
Kamu gratulacje malego Maksa! Maksiki to fajne chlopaki!
Ja robilam pasemka pierwszy raz pod koniec 1 trymestru i ostatnio - ok 2-3 tyg. temu. Powiedzialam fryzjerce o ciazy, starala sie jak najmniej dotykac skory, ale mowila, ze nie ma co sie bac, wiec badzmy piekne!!!
A, zapomnialabym, z tym celowaniem na plec dziecka to u nas nie musielismy, bo akurat samo sie w obu przypadkach "udalo". Nie mielismy okazji kochac sie z nastawieniem, ze zaraz bedzie "ten moment" gdy powstanie nasze potomstwo. Jakos tak nam spontanicznie wyszlo... farciarze!!!! hihi
Kamu gratulacje malego Maksa! Maksiki to fajne chlopaki!

Ja robilam pasemka pierwszy raz pod koniec 1 trymestru i ostatnio - ok 2-3 tyg. temu. Powiedzialam fryzjerce o ciazy, starala sie jak najmniej dotykac skory, ale mowila, ze nie ma co sie bac, wiec badzmy piekne!!!

A, zapomnialabym, z tym celowaniem na plec dziecka to u nas nie musielismy, bo akurat samo sie w obu przypadkach "udalo". Nie mielismy okazji kochac sie z nastawieniem, ze zaraz bedzie "ten moment" gdy powstanie nasze potomstwo. Jakos tak nam spontanicznie wyszlo... farciarze!!!! hihi
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: