reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

kamu 25-lipca w trybie natychmiastowym miałam przeprowadzona operacje kregosłupa róznie na to mówią(dysku, przepukliny) wpadla do kanału rdzeniowego i zaczeła uciskac rdzen kregowy odjeło mi władze w prawej nodze i tak miałam duzo szcześcia, a jeszcze operacja nie obyła sie bez koplikacji zamiast 3 godz. trwała 6 i wyciekał im płyn mózgowo rdzeniowy ponad 300ml .

tosika wiem ze kazdej z nas jest ciezko ale ja do tej pory caly czas byłam w domu i nie ruszalam sie bez nich nigdzie na dłuzej niz 8h a teraz ponad 24dni pierwsza rehabilitacja była o 30km od domu wiec czesto zjezdzałam chociaz na 3 godz a teraz ponad 130km poza tym wiesz jak ja siedze w domu to wszystko na mojej glowie i po mojemu, nikt mi sie nie wtrąca nie pomaga i za przeproszeniem nie ma zielonego pojecia co i jak z dziecmi. ja mam je ustawine jak w zegarku posilki, spanie itd. a wiesz jak to jest zostawic komus.. kto niczego nie przestrzega i ma wszystko w nosie.
wiem wyjscia nie mam ale i tak mnie to stresuje.

zazdroszcze wam bo macie tu świetny klimat, atmosferke, duzo sie u Was i Maluchów dzieje... ale mam nadzieje ze wkrótce uda mi sie dołączyc, częsciej i na dłuzej.
teraz w wekend mam szkołe, staram sie o stypendium i o zasiłek mam nadzieje ze dostane jak nie to jeszze w grudniu powrót do pracy mnie czeka.
 
reklama
Witam:happy:
Ja już po pracy, ale zmęczona jestem na maksa:confused2:ostatnio na nic nie mam czasu:-p
Iza super że dzieciaczkami ok:tak:
Madzia współczuje mieszkania z teściami, ale to pół roku szybko zleci i będzie luuuuz:tak:masz racje że jednak co u siebie to u siebie:tak:
Heksa silna jesteś i dasz radę:tak:dużo zdrówka dla ciebie i szybkiego powrotu do formy:tak:no a rozłąką rzeczywiście jest trudna:tak:
Tosika oj ten M:-Dwiesz jak coś to do paczki kozaczki i fru do katowic:-p;-):-D
Dorka no to odpoczęłaś przy ziemniakach:-Dale misia pewnie dotleniona:tak:
KATE no to z tego wynika że M znowu musi gdzieś wyjechać i zatęskinić za zoną:-p
Kasia u mnie nastąpił cud i jak wróciłam w sobotę z uczelni to miski z prasowaniem już nie było:-p:-D

A my mamy dylemat czy jechać sami na narty czy zabrać małego i moją mamę:sorry:nie wiem co robić:eek:zostawić małego na tydzień z babcią????chyba bym umarła z tęsknoty:zawstydzona/y:znowu jak pojadą z nami to będą sami w hotelu siedzieć??a wy co byście zrobiły?
 
Heksa jak dla mnie jesteś wielka:tak: Naprawdę świetnie sobie radzisz.Wiem,że ci ciężko bez dzieciaków,pewnie też ból ci jeszcze doskwiera,ale pomyśl,że jak już to wszystko min ie to będziesz mogła się nacieszyć dzieciakami do woli..No i też dla nich to robisz,bo wiadomo,że zdrowie najważniejsze.Trzymaj się kochana:tak:
Pabla a mnie się wydaje ,ze te kupki to mogły by być też od zębów skoro Lence wyłażą.
Kasia no i nie poprasowałam z tobą:zawstydzona/y:,nie chciało mi się strasznie,a dwie tury prania czekaja.Na wymówkę mam tylko,że czekam aż trzecia tura się z suszarki pozbiera ,czwarta sie rozwiesi i wyschnie i poprasuję wszystko razem:tak:
Renia,Kamu u nas też ciągle autka w akcji i tylko brum brum i brum brum.Oczywiście wjeżdżanie we wszystko jest mega radochą.U nas szybki jeszcze są,ale gdzieniegdzie kólek brakuje:sorry:
Kicrym ja bym wzięła mamę i małego.Wcale nie muszą w hotelu non stop siedzieć,mogą coś pozwiedzać,ty będziesz miała Kubulka na miejscu i spokojniesza będziesz.Ja bym się nie potrafiła wyluzować,bo non stop bym myślała co się w domu dzieje jak nas nie ma.

a u nas znów katar i nocka z tego powodu taka sobie:eek:
Pogoda do d..y,a chchiałam wyjść z młodym na spacer,bo myślę ,że za dużo w domu siedzimy i przez to jak tylko z nim wyjdę to później ma katar.Trzeba dzieciaka hartować,no ale w deszcz to mi się nie uśmiecha:no:
Albo ten katar od ząbków ,bo i czwórka i dwójka wyłazi.
Dobra zmykam,bo coś się demoluje.Dam rosołek i kładę szkodnika spać,a sama się za obiad zabieram.
 
Ostatnia edycja:
Kurczę, ja jako wyrodna matka to bym dziecko zostawiła w domu :-p Tęsknota tęsknotą, a tydzień bez dzidziusia - bezcenne:-) No ale jak się wychodzi do pracy, to się pewnie nie ma tak strasznie dosyć siedzenia całodobowego z dzieckiem, więc jeśli masz za Kubusiem bardzo tęsknić, to weźcie go wraz z mamą - na narty chodzić nie muszą, ale na spacery przecież mogą, nie?;-)

Heksa, trzymam kciuki, żeby rehabilitacja była szybka i skuteczna, a Ty wróciła do dzieciaków zdrowa i pełna sił!:tak:

U nas pogoda też paskudna, ale chyba jeszcze nie pada, więc pewno się zaraz skopiemy na zakupy, bo mi akcesoriów biurowych do sklepu brakuje. A zresztą mając do wyboru kolejny pasjonujący rozdział lodówki z wyskakującym kelnerem, to już chyba wolę wyjść z domu bez względu na aurę:-p
 
to ja też zaduję:-):-):-)
uuuuuuuuuuuu
nocka taka se...chociaż mama grzeczna była i nie jadła nic zakazanego...niby budził sie co 3 godziny no ale po koszmarnym dniu taka nocka i to jeszcze z usypianiem bujaniem i takimi tak sprawia że wykończona jestem...dzień dzisiaj nie lepszy..niby leży teraz w łózeczku ale już słyszę jak stęka...:szok:
no nic..taki lajf
pudła leżą i kwiczą...no szok jak dzieciaki czas wypełniają:szok:
no dobra
muszę iść do jękoły już....
paaa
 
Dzieki dziewczyny.

Madzia737 ja na katar małego w nocy polecam włącznie na pierwsza godzine snu w pokoju nawilzacz wypelniony pół na pól naparem z rumianku i majeranku + kilka kropel OLBAS OIL jakos tak, przy mocnym katarki 3krople na podusie ok pól godziny przed spaniem u nas pomogło to, zadne krople i inne tylko właśnie te nawilzanie.

post_ptaszyna wspólczuje bardzo nic nie męczy bardziej niz maruda mala i nieprzespana noc ja odpukac na nocki nie moge zarzekac i jak tak czytam co Wy piszecie to Was podziwiam, ja wszak o 22 padam ale spimy do 8-8:30 i moze raz w tygodniu zdarzy sie nocka gdy raz trzeba wstac podac smoka.

kicrym chyba zgadzam sie z survivor26 jezeli jest gdzie pospacerowac z maluszkiem to ja bym go zabrała, gdy jednak nie ma mozliwosci wyjscia gdzies w miedzy zjazdami to chyba bedzie sie bardziej meczyl. Ja miałam podobnie wynajełam pokój w sanatorium i mieli jechac ze mna ale jak okazało sie ze zabiegi mam od 8-14 i potem od 16 zajecia i wykłady(po raz pierwszy spotkałam sie z czyms takim w sanat) do 18 to straciło zabranie dzieci sens .
 
Renia, Kamu, Madzia, widze, że Wasze chłopaki pokroju mojego Mikusia:tak: To przygotujcie się na pudła z resorakami i większym sprzętem. Dorka może poświadczyć ile się tego wala u nas w mieszkaniu:eek:
Kicrym, a co na to mama?;-)Ja wzięłabym mamę, mój m nie:-D W hotelu wcale nie muszą cały czas siedzieć, a popołudnia/wieczory możecie bawić się razem.
Aha, przyśluj ten "cud" do Tarnowa - pranie rośnie:tak::-D
Madzia, cztery tury prana?! Na sam widok padłabym z niemocy:-D
 
Heksa ja po pierwsze nawilżacza nie mam,a po drugie to nawet nie mogę takich cudów używać ,bo to na alergię moją źle:sorry: Natomiast Olbasem kropię poduszkę,albo kołderkę.:tak:
Kasia no niby cztery tury,ale nie wszystko do prasowania,więc nie jest źle:-p
 
Heksa trzymaj sie kobitko.Mam nadzieje ze ten czas bez dzieci szybko zleci.:tak:
Kasia,Madzia,Magdzik ze Wam sie chce tak prasowac brry. Ja tam wole prasowac przed wlozeniem:tak:
Survi powodzenia na zakupach. Juz przygotowania do otwarcia ida pelna para:tak:
Kircym ja tez bym wziela mame i Kubusia, nie martwilabys sie co z nim:tak:
Post Ty tez sie trzymaj, juz niedlugo skoncza sie kolki Cinka i bedziesz miala dwa aniolki w domu:tak:
Wiecie co Misia tez uwielbia samochody, jak jedziemy samochodem to albo robi "papa" albo "brrrrr". Ma tez duzy samochod terenowy po Sebie.
My po zakupach, obiad zrobiony,mala wyspana. Zaraz dam jej obiadu i czekamy na G, potem moze skoczymy do mojej siostry.
 
Ostatnia edycja:
reklama
cześć kochane:-)
ależ miałam ranek:-( mała wstala znowu o 5tej:no: ale nie darowalam i pomimo nakazu ograniczenia ilosci kaszy, dałam jej kaszy i tym sposobem przespałyśmy (razem) od 7mej do 11tej:cool2: normalnie nie pamiętam kiedy tak się wyspalam:-)
ale i tak mam dzisiaj dzień marudzenia:no: och te zębole:-( na spacerze zrobiła mi taki raban, ponieważ zaczął padać deszcz to musiałam folię nałożyć...no i mi się za to dostało:confused2: a teraz dzidzia stwierdzila, że da mamie chwilę relaksu na kawę i bb i uciełam sobie komara:-p
Surv wielki dzień się zbliża:tak: och jaka ja ciekawa jestem i też już odkładam:-p
Kicrym kurczaczku no rzezczywiscie cieżka decyzja:eek: z jednej strony Surv ma rację- chcwila wytchnienia:tak: aczkolwiek tak szczerze to nie wiem czy wytrzymasz tydzien czasu bez malego:-( trzy dni to jeszcze da radę, ale czwartego zaczniesz myśleć, a piątego będziecie pewnie już w domu;-) dlatego chyba najlepiej weźcie mamę i Kubulka ze sobą, i tak raj na ziemi będziecie mieć, bo niby razem a jednak osobno:-)
Heksa bo wiesz co - my takie fajne babki jesteśmy, oczywiście razem z Tobą:-D:-D:-D:-D i powiem Tobie, że ja juz tak czuje sie zadomowiona na bb, ze nie wyobrażam sobie życia bez dziewczyn:-p prawda dziewczyny?:-) no i kuruj sie kochana:tak: no i masz rację najgorzej jak ktoś swoje rządy w cudzym do zacznie uprawiać:eek: ale jeszcze trochę i wszystko będzie na miejscu i wedle Twojego schematu:tak:
Dorka mieliscie pracowity weekend:tak: no i trochę się dotleniliście:tak: oj jaj ja pamietam jak fajnie było na wykopkach u mojej cioci:-) tak mi tęskno do tych czasów... no i moja córa tez jakas samochodziara rośnie:sorry: lalki są bee, a samochody- wow:-D:-D:-D a najlepiej lubi jak się ją wozi tym samochodzikiem- chodzikiem- normalnie taka dumna jest wtedy, ze szok:-D:-D:-D:-D i ta mina typu: patrzcie i podziwiajcie- rozbrajająca:-D:-D:-D:-D
Madzia no współczuje nocki i katarku u Macia:no: pogoda taka sprzyja różnym infekcjom:no:
Post jeszcze tylko parę tygodni - dasz radę:tak:
kurcze a mnie coś mulic zaczyna:zawstydzona/y: a przecież taka wyspana byłam:zawstydzona/y: pewnie ta pogoda:sorry:
 
Do góry