Lipiec 2008

[tosika]

dobry wieczór moje drogie:-)

wpadam na momencik, bo u nas ciąg dalszy pakowanie;-) i konca nie widać (a już cztery walizy w samochodzie są) od dwóch dni latam jak w ukropie, a co by pozałatwiać wszystko jejku a tu mi jeszcze pogodynki straszą, że nocą jakieś -30 stop kazałam M na pakę wrzucić z koldrę, tak na wszelki wypadekk no ale wedle planu wyjeżdżamy gdzieś ok.2 giej w nocy, i tak sie boję tej mojej królewny, jak ona tą drogę zniesie no ale jestem dobrej myśli, jak coś to pod jakimś kościołem wysadzimy;-)
całuje Was mocno i odezwę się jak będziemy na miejscu
a i Krakowianki - nie mogę się już doczekać, a co by Was zobaczyć:-) no i oczywiście mam tu na myśli Tarnowianki, Sólowianki (Mondzi-Wieliczka no nie?) i Kic - Katowiczanki;-):-)

 

[KasiaDe]

Pabla, niestety wybudzają, ale nie na tyle, żeby zacząć życie nocne, tylko dalej starają się spać. Nic w nocy nie daję. Dziś Oldze dałam Sinecod na noc, ale i tak mocno kaszlała zanim zasnęła. Mają z Mikim zupełnie różnie - on kaszle mocno w nocy, Olga jak zasypia

Tosika szczęśliwej podróży i do zobaczenia!!! Ale czad!

 

[post_ptaszyna]

hej
Ja śmigiem tradycyjnie
Po fatalnej ta ostatnia noc spoko, się wyspałam
Kurna ale ściema z tymi kolkami do 3 miechów...pewnie będziemy się bujać jeszcze trochę..słyszałam że nawet do 8 miesięcy można

Tosika...Łomatko aleś się zapakowała
No ja też się doczekać nie mogę

Kic i jak????? dasz radę???

Idę po Ikę która mi dogaduje że już wstała..
i taśmę czas zacząć..karmienie ubieranie....bujanie..czytanie...itp itp
aczkolwiek Ika ostatnio sama czyta..np..bierze książeczkę i idzie do Cinka, otwiera i w swoim suahili czyta mu..śmieszne to strasznie, muszę ją kiedyś nagrać

no muszę lecieć

ps. melduję że poczytałam grzecznie wszystko

 

[Haszi]

U nas -25 o spacerze nie mam m0wy- szkodA, Tymi ostatnio pokchal jablszko.
post o matko i mnie to czeka?
tosika milej podrozy
Zdrowka chorowitkom
tymi znow mi wyrwal kilka klawiszy i ciezko pisac

 

[Madzia737]

Hej!
U nas noc spoko, w sumie była jedna pobudka,ale tragicznie nie było

No własnie mój tez kaszle w nocy,a zwłaszcza nad ranem.A ten sinecod to na receptę? W ogóle widzę,że go jednak gardło boli,bo całą rączkę do buzi wpycha,my myslelismy,że to zęby,a pani dr powiedziała,że może to właśnie gardełko mu dokucza.Ale syropu żadnego łagodzącego nie dała,tylko antybiotyk i sie zastanawiam czy jakiegos typowo na gardło mu nie kupić.
Polecacie coś?
I mnie tez gardło dokucza,ale strepsilsy i takie tam mi nie pomagają

Post no Cinus troche bardziej jednak zajmujący niż Ika była,ale ja słyszałam,że taka kolej rzeczy jest,więc łudzę się,że moje następne będzie grzeczniutkie,nie to co Macio. a i te bajeczki w wykonaniu Iki zabójczo muszą wyglądać

 

[survivor26]

Madzia, ja daję Pini albo Pyrosal na gardło, dorywczo też Eurespal - ale w sumie na oślep trochę daję, bo do p&^%*&%^&^ przychodni od 3 godzin się dodzwonić nie idzie, a nie wyjdę z małą na 15-stopniowy mróz po to tylko, żeby w przychodni się dowiedzieć, że mamy przyjść jeszcze raz

U nas trochę lepiej, gorączka zniknęła, kaszlu nie ma tylko katar zielony jak zwykle...może się jednak dziś do lekarza dostanę bo chciałabym wiedzieć co ze żłobkiem...młoda w domu jest nieznośna, dopiero teraz na chwilę siadłam do kompa, bo tak wyje i nie pozwala:-( A ja mam 12 stron na jutro...dobra, nie smędzę, idę bo już jęki słyszę, że jej się nudzi

 

[KasiaDe]

Hej!
Madzia, sinecod jest bez recepty. Dziś noc przespana, ufff. Jutro idę z Mikim na osłuchanie, to i Olgę wezmę, żeby zobaczyć, czy nic niżej nie zeszło.
Surv, uwielbiam wydzwaniać do przychodniChoć przyznam, że z moją jest nie najgorzej.
Zdrówka!

Pisałam do Tosiki, czy dojechali i mi odpisała "Jeszcze nie, bo oczywiście nasze plany spełzły na panewce i zamiast o 1szej, to wyjechaliśmy o 3.30 ;-) ale bąble momentalnie zrobiły odlot i wstały o 7-mej. Później zatrzymaliśmy się na śniadanku i pewnie za Rumunów nas wzięli, bo Tosia z każdego stolika chleb podciągała a teraz mamy do pokonania jeszcze 80km i mała znowu odlot robi :-0 Zamelduję się jak dotrzemy. Całuski :-*"

Co za kobita, nawet smsy długie pisze :-)

 

[dorka28]

Czesc, mala przeziebiona katar i kaszel chyba od kataru Jutro pojde z nia d lekarz(jak sie dodzwonie,u nas to samo co u Survi)
Madzia zdrowia zycze dla Ciebie i dla Macka
Kasia dzieki za info od Tosiki. Ja tez bym jeszcze raz Cie odwiedzila
Mondzi mieszkasz niedaleko Wieliczki?Bylam tam w wakacje ale chyba jeszcze nie bylo Cie na forum.Tez bym Cie odwiedzila
Post biedna musisz sie nameczyc przy synku i on tez pewnie wymeczony Tez sobie wyobrazam Ike jak czyta Cinkowi i musi to fajnie wygladac
Pabla zdrowka dla malej zeby szybko jej perzeszlo

My dzis caly dzien w domu,mala padla na drzemke. A ja wyskocze na zakupy,Seba przyszedl ze szkoly to chwile z niz posiedziJutro ide do dentysty,po ciazy strasznie krusza mi sie zeby i trzeba to naprawic
​

 

[Izabelka]

witam
mialam krotko, synek zostal w domu, bo -20 rano bylo i bym musiala po niego isc z Wercia w wozku,to mi sie nie usmiechalo,tym bardziej,ze kaszla i katary
teraz sie bawia
ale wam fajnie ze spotkankiem ;-) poprosze potem foteczki :-)
zdrowia dla dzieci zycze
Madzia mi najbardziej pomaga ostatnio Neoangin; dla dzieci to nie wiem, bo malej to nie dawalam, a Oski ssie juz Chlorochinaldin

 

[KasiaDe]

Kolejne info od Tosiki "Melduję Kasik, że dotarliśmy. Hotel rewelka, pokój zabaw niesamowity :-) później wszystko pokażę i opiszę"