reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

ja na sekunde tylko przywitac nowe mamusie
brakuje mi czasu...co jest parodia,bo siedze na zwolnieniu :happy: synek mnie dorwal i już :-p duzo czasu na dworze spedzamy, bo jest piekna pogoda :tak:
pozdrowionka
moja daje czadu i cały brzuch mi faluje :happy::-):-D
 
reklama
Hej Izabelka!
Ja sobie tak myślę, że jakbym siedziała na zwolnieniu w domu, to ze mną byłoby tak samo, czyli o wiele mniej czasu dla siebie ;-)
Moja tez daje czadu:-D
 
dzien dobry :-)
Witam wszystkie nowe lipcoweczki, piszcie do nas czesciej :-)
Madzia super ze usg sie udalo :-) widze ze z malucha rasowy facecik ;-) jak bedzie mial na imie-bo gdzies mi umknelo ?ja rownie milo wspominam swoje 3d :-)
Izabelka, nic dziwnego ze poswiecasz tyle czasu synkowi, w koncu masz wiecej wolnego czasu, ktorego de facto okazuje sie ze jest mniej :-) poza tym jak nowy Maluszek przyjdzie na swiat bedziesz musiala swoj czas dzielic na dwoje, wiec niech chociaz teraz synek poczuje jeszcze jak to jest byc jedynakiem :-)
dla reszty mam przesylam usmiechy na mily poczatek dnia ! :-)
 
zapomnialabym zapytac- dziewczyny pozwalacie sobie czasem na slaba kawke z mleczkiem ? ja jakos do teraz nie mialam nawets specjalnej ochoty na kawe, co mnie dziwilo, bo przed ciaza bylam prawdziwa kawoszka, wiec pilam bardzo sporadycznie, wrecz unikalam jak nie musialam...no moze pijalam ale to w sytuacji niskiego cisnienia, ktore dokazywalo pod postacia meczacych boli glowy- wtedy kawe traktowalam jako lekarstwo...a od niedawna wrocila mi ogromna ochota na ten czarny napoj, i to na kawke sypana, nie rozpuszczalna, i czasem pozwole sobie dla przyjemnosci, choc robie to z tak ciezkim sercem... :-( wszyscy mowia ze przesadzam, ale mi jakos zal jest dzidzi :-) pije taka slaba z lemczkiem gora 2 razy w tyg :-) Czy Wy tez czasami sobie pozwalacie ?
 
Hej witam wszystkie nowe lipcóweczki:tak:

Andziaa ja piję słabą kawę rozpuszczalną prawie co dzień, teraz kilka dni nie piję bo mnie zgaga po niej łapie, i tych leków tyle.Ale wiem że raczej nie zaszkodzi, w ciąży z córcią też piłam.:tak:
 
Witam:-)
ja również pozwalam sobie na kawke, ale góra na 1 dziennie..czasem zastępuje to cappuccino

teraz troszke z innej beczki pytanie..czy Wam też w ciąży poprawiło się krążenie i podwyżczyło ciśnienie i puls?
Od czasu ciąży raczej rzadkością jest żebym zmarzła, a byłam największym zmarzluchem w domu! chodze do wielkiego nieogrzewanego kościoła i w czasie kiedy ja bez rękawiczek miałam gorące ręce, moja siostra w rękawiczkach lody!
Jest to fajne, ale zastanawiam się czy powodem może być Dzidzia..właściwie jakby nie było noszę w sobie ognistą krew:-p:-Dbo mój mąż jest Azjatą
 
Hej witam wszystkie nowe lipcóweczki:tak:

Andziaa ja piję słabą kawę rozpuszczalną prawie co dzień, teraz kilka dni nie piję bo mnie zgaga po niej łapie, i tych leków tyle.Ale wiem że raczej nie zaszkodzi, w ciąży z córcią też piłam.:tak:
To mnie pocieszylas :-) mi tez wszyscy mowia, ze jestem do przesady przestraszona o to moje Malenstwo, ale ja staram sie unikac tego typu uzywek :-) tzn teraz to jakos tak do konca mi to nie wychodzi, bo czasem ochota jest silniejsza, tym bardziej ze wszedzie jest napisane ze do 2 slabych z mlekiem mozna wypijac codziennie :-) to ochota wowczas bierze gore, ale walcze z soba niesamowicie i taki maly aniolek i diabelek nad glowka sie pojawiaja -"wypij sobie vs nie pij " :-)

a bierzecie jakies preparaty witaminowe, mi moj lekarz na ostatniej wizycie nic nie przepisal...ale zastanawiam sie czy na wlasna reke nie podjac jakies kuracji, co prawda ostatnia morfologia byla ok, wszystko w normie, ale chyba wspomaganie takimi witaminami nie zaszkodzi, jak myslicie ?
 
Witam:-)
ja również pozwalam sobie na kawke, ale góra na 1 dziennie..czasem zastępuje to cappuccino

teraz troszke z innej beczki pytanie..czy Wam też w ciąży poprawiło się krążenie i podwyżczyło ciśnienie i puls?
Od czasu ciąży raczej rzadkością jest żebym zmarzła, a byłam największym zmarzluchem w domu! chodze do wielkiego nieogrzewanego kościoła i w czasie kiedy ja bez rękawiczek miałam gorące ręce, moja siostra w rękawiczkach lody!
Jest to fajne, ale zastanawiam się czy powodem może być Dzidzia..właściwie jakby nie było noszę w sobie ognistą krew:-p:-Dbo mój mąż jest Azjatą

kurcze ja tez zawsze bylam zmarzlakiem, i chyba widocznie nie jest mi az tak zimno, chociaz tez nie poprawilo sie to na tip-top, bo zimno mi bywa, ale moze nie az tak dotkliwie :-)
maz-Azjata ? :-) super, sliczne Malenstwo bedzie, a jakiej dokladnie narodowsci jest Szanowny Malzonek jesli mozna spytac ? :-)
 
reklama
Raiqa, co do ciśnienia, to mam takie samo jak sprzed zciąży, czyli niskie - po kawie 110/60;-) (w pierwszej ciąży pod koniec mi podskoczyło), puls jak zwykle wysoki, ale faktycznie odczuwalność chłodu zmalała, tzn. momentami jest mi cieplej niż mężowi, a wcześniej było to nie do pomyślenia:-D
Andziaa, ja od jakiegoś czasu zażywam centrum materna (witaminki) i tardyferon fol (czyli żelazo), bo miałam na granicy normy i pięknie podskoczyło.
 
Do góry