reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

reklama
ja smaruje sie kremem z gerbera na roztępy wczesniej używałam kremu z serii AA ja i mama tez na rozstepy narazie na brzuszku nie widze to moze to jednak pomaga ( zaczęlam sie smarowac jak bylam w 3 miesiacu) no ale zobaczymy co bedzie dalej:tak:

życze udanego słonecznego (przynajmniej na górnym śląsku) dzionka:happy:
 
Ja smaruje sie caly czas oliwka tzn.od 5tyg ciazy i nie widze zadnych dodatkowych roztepow(mam sporo po pierwszym dziecku:-().Chce jeszcze Wam sie pochwalic ze wczoraj zdalam egzamin praktyczny na prawo jazdy:-):-):-):-)
 
heksa dużo zdrówka!!!!!

dziewczyny mam nadzieję że nie zaczęła się jakaś czarna seria(odpukać) ale u mnie też nie wesolo:-(
szyjka strasznie krótka, skurcze cały czas, dziś brałam kolejny zastrzyk za tydzień jeszcze jeden - jak szyjka się nie polepszy to założą mi krążek pesssar na podtrzymanie:-(
a do tej pory leżeć i odpoczywac:-(

na pocieszenie (chociaż małe w tym przypadku) chociaż rozstępów nie mam, ale brzuszek nie za wielki to może jeszcze mają szansę się pojawic :-)

dorka gratuluje!!! a nie mówiłam że zdasz??:-)
 
Dorka, gratulacje i wielki "szacun", że miałaś tyle samozaparcia, żeby w ciazy się na taki stresujący egzamin porywać:)

Ahaa - trzymaj się i leż skoro każą - popatrz na to z drugiej strony: przez następne kilka lat już dziecię dopilnuje, żebyś nie miała za wiele czasu na leżenie:) A nasze dzieciaki pewnie podobnie jak i my mają już powoli dosyć ciąży, to próbują skrócić sobie czas oczekiwania.

Ja właśnie wróciłam po wysiadywaniu w laboratorium na glukozie: 75 g wchodzi znacznie trudniej niż 50 a i bez jedzenie cieżko było wysiedzieć, mam nadzieję, że nagroda czeka w postaci dobrych wyników:)
 
Cześć Dziewczyny..właśnie wróciłam od lekarza i...mam podejrzenie gestozy:-(jutro mam iść na badanie białka, elektrolitów i czegoś tam jeszcze..no i mierzyć ciśnienie..dała mi leki i jeżeli moje obrzęki na nogach bedą się utrzymywać i bede mieć ciśnienie w granicach 140/90 to mam do niej natychmiast przychodzić..k****m** a tak było pięknie:-(
 
Heksa, AHaa trzymajcie się dzielnie! Pocieszające jest to że w razie czego to już dzieciaczek przetrwa w tym naszym okropnym świecie! Dla mnie ten 27my tydzień to taka magiczna granica (jakby nie było to formalna granica przeżycia dziecka) i można troszkę odetchnąć. UFFFFF! Ale jeszcze niech posiedzą grzecznie i się za szybko na świat nie pchają! Zresztą wszystkie lipcowe maluchy!

Ja też dziś zaliczyłam glukozę. 50-tkę więc poszło bez problemów (z połową cytryny). W poniedziałek wizyta u ginki i tam się dowiem jaki rezultat.
 
AHaa, Raiqa trzymajcie się Kochane! Już niewiele zostało, dacie radę! Trzymam za Was kciuki!

dorka28, wielkie gratulacje! Teraz to sama będziesz mogła do porodu jechać, jak zrobiła moja koleżanka ;-):-D
 
reklama
hej kobitki

ja właśnie wróciłam z wynikami po glukozie ale nic nie rozumie z tego. Pani w laborce powiedziala, że glukoza na czczo prawidłowa 88mg, po godzinie 111mh, a po 2 godzinach 114mg. Jakoś nieznacznie podrosło ale niech decyduje lekarz czy to dobry wynik czy trzeba powtarzać. Oby nie:szok:

Oj musimy zacząć na siebie uważać. Ja właśnie poszłam po wyniki i chwila spaceru a ledwo doczołgałam się do taxi. Nawet nie wiedziałam że jestem taka ociężała bo jeszcze niedawno mogłam góry przenosic.

A z dobrych wieści to my dziś mamy studnióweczkę:-):-):-)

Dla Heksy, Ahaa, Raiqa i innych zmartwionych dużo zdrówka życzę:tak:
 
Do góry