Lipiec 2008

[survivor26]

Dzień dobry;-)Czy jest ktoś, kto nie cieszy sie z weekendu?;-) Ja wyjatkowo, bo wczoraj rzutem na taśmę się dojechaliśmy na maksa: R skręcanie regału zajęło 8 godzin zamiast dwóch, bo krzywe podłogi i ściany nie współpracowały, a mnie klienci dobili setką pilnych zleceń do przerobienia przed weekendem...tak, że z zakupów nici, dziś tylko na wyjeździe podskoczymy po prezent dla cioci, a ciuchy muszą poczekać:-(

Teraz R pojechał jeszcze na fuchę, a ja nas pakuję i ciasto piekę, ale generalnie już mam weekendowego lenia

Dorka, no to współczuję... a za miesiąc pewno sama będę tak kląć A przeliczałaś, czy przedszkole prywatne nie wyjdzie mimo wszystko taniej niż opiekunka? U nas te przedszkola się cenią, ale wiem, że w mniejszych miastach są bardziej współpracujące, moja siostra np. nie dość, że płaci 400 zł za całość, to jeszcze ma odliczane wszystkie nieobecności, o czym we Wrocławiu nie ma mowy.

Dobra trzeba by się skopać do roboty...i sprawdzić bagaże, bo jak słyszę jak Flo klaruje barankowi, co zabierają na wyjazd ("Nie martw się baranku, weźmiemy wszyyyystkieee Twoje zabawki"), to chyba muszę zainterweniować, żebyśmy się do auta zmieścili

 

[dorka28]

Survi udanego wekeendu zycze Wlasnie w przyszlym tygodniu bedziemy myslec co dalej Zobaczymy jak beda miejsca jeszcze w panstwowych a jak nie to chyba damy do prywatnego
Widze ze wszyscy gdzies chyba wyruszyli na majowki bo cicho tu:-) Ja troche ogarnelam mieszkanko, zaraz moze napijemy sie z G kawy i chyba gdzies na spacer pojdziemy. Nie lubie w domu siedziec jak jest w miare pogoda(ok 10 stopni slonko swieci ale wieje). Wkurzona jestem na to przedszkole, znam je a inne to nie bardzoTeraz najlepiej badz samotna matka z grupa inwalidzka i dzieckiem w innej grupie, miejsce jest murowane Jeszcze na dodatek wiem ze niektore nie sa samotnymi matkami tylko nie maja slubu i dostaja miejsce
Dobra przestaje smecic, milego wekeendu

 

[pabla27]

Dorka - oj, szkoda bardzo! ale może uda się jeszcze znaleźć miejsce w państwowym. U nas wczoraj ogłosili wolne miejsca i całkiem sporo jeszcze się znalazło. a z samotnymi matkami tak jest, większość po prostu nie ma zalegalizowanego związku a i tak jest i mama i tata.
Surv - udanego wyjazdu! odpocznijcie sobie trochę!
Ja wczoraj sprzątałam, dziś ugotowałam zupkę, zrobiłam 2 kolejne prania - już chyba ostatnie ciuchowe dzidzisiowe. Potem byłam wymienić Lence trampki, bo kupiłam za małe, zakupy na jutro i tyle. M zaraz jedzie na mecz, my może na spacer do łazienek pojedziemy.

 

[kicrym]

witam wieczorkiem
my dziś najpierw na placu zabaw apotem przejażdżka po Ikeii, Agacie i innych meblowych sklepach, bo chciałam łóżko dla Kuby ale nic mi się nie podobało:-(w Ikeii fajne ale praktycznie wszystko rozłożone w sensie że pościel musi na łózku leżeć, a ja takiego nie chcę.
Dorka poczekaj aż się dodatkowa rekrutacja zacznie, może wtedy się uda
Pabla fajnie że już kończysz przygotowania, ja jeszcze nie zaczęłam, zacznę jak się obronię
Surv udanego wyjazdu i pięknej pogody

 

[pabla27]

witam i ja,
Lena padła jak kawka po całym dniu szaleństw i bez spania. Powiedziałam zeby czekała na mnie w łóżeczku aż się umyję i jak do niej przyszłam to już spała.
Byłyśmy w Łazienkach, rybki pokarmiłyśmy, poszłyśmy na rurkę z kremem i szarlotkę i do domku. Zrobiłam młodej inhalacje, dałam syropek i spać poszła. Wciąż pokasłuje, lekarka twierdzi że to moze alergia jakaś wziewna, bo nic jej nie jest, nawet kataru nie ma żadnego. Dała nam aerius, zobaczymy czy pomoże. I jeszcze profilaktycznie poprosiłam o lekarstwo na odrobaczenie, w badaniach nic nie wyszło, ale badanie kału to los na loterii czy coś wyjdzie, a może coś tam jej się zalęgło stąd ten nocny kaszel no nic, zobaczymy.
Jutro przerwa w praniu:-) przez te dzidziusiowe pranie to nasze leży nietknięte od tygodnia i już w łazienki wychodzi. Po weekandzie piorę jeszcze pościel dla Sonii i tetrę i finito.
Kic - dzięki za namiary na sprzedawcę na allegro. Zamówiłam spororzeczy u niego, min pieluchy, chusteczki itp. Kosmetyków nie zamawiałam bo wolę w sklepie popatrzeć , podumać i wybrać. Czekam właśnie na przesyłkę, pewnie po długim weekandzie przyjdzie.
Jutro ma być chłodniej, nie wiem co będziemy robić. Planów brak, może basen? mama moja przyjedzie, wieczorkiem ją odwieziemy do Konstancina i tyle.

 

[Izabelka]

hej
Dorka kurcze to masz zmartwienie, moze ktos zrezygnuje...
Pabla mojemu Oskarowi Aerius bardzo pomogl
Wczoraj pojechaliśmy na pól dnia do gospodarstwa agroturystycznego ze stawami; mężowie z synami lowili rybki (mialo byc duzo- zlowili jedną :-) ), bawilismy sie, sloneczko bylo, poszlismy do lasu, wycieczka sie udala
a dzisiaj jedziemy do Nowego- odwiedzic mojego dziadka, mam potrzebe ostatnio odwiedzenia grobu babci; tak żadko tam bywamy
zycze udanego dnia!

 

[kicrym]

Witam rankiem
u nas chodzący budzik przydreptał punkt o 6.15
Pabla nie ma za coja zazwyczaj staram się szukać takiego co ma dużo do wyboru żeby wszystko w jednej paczce mi przyszłow sumie pozamawiałam jakieś podkłady do szpitala, butelki, pieluchy a i tak wyszła niezła sumaM jak już kolejna paczka przychodzi to się nie pyta co to bo wie że coś dzidziusiowegoale teraz przystopowałam bo z kasą kiepsko więc wiadomo
Izabelka fajny wypadzikmy dziś może też się przejdziemy na cmentarz do teściowej, daleko mamy ale spacerkiem zajdziemy
U nas pogoda nie napawa optymizmem a wczoraj było tak ładnie, jutro dalszy ciąg poszukiwań łoża dla Kubyna dziś konkretnych planów nie ma więc pewnie jakoś zleci ten dzień
miłego i słonecznego dnia!

 

[pabla27]

u nas też pogoda nieciekawa,
muszę sprawdzić czy basen otwarty, może się przejedziemy tam.
Zaraz będzie moja mama.
nocka spokojna, więc wyspana jestem, obiadek już przygotowany, zupa z wczoraj i dziś będę jeszcze piekła karkówkę.

 

[post_ptaszyna]

hej hej
u nas też kicha z pogodą, wczraj przed południem było bardzo fajnie ale po południu masakra, miał być gril a siedzieliśmy w domku.
spotkanko udane, młoda jak zwykle oczarowana dzidziusiem co nie chodzi i nie mówi tylko lycy, trzymała go na kolankach i była przeszczęśliwa:-)
poza tym Cinek rozkręcił dzieciaki i biegały i krzyczały i wogóle szał
dzisiaj pogoda pod psem, bylimy w kościele , dzieciaki nie odpuściły żadnej kałuży więc trochę nam zeszło bo wózka już wogóle nie używamy
robię poduszeczkę z pentelkami dla Cinka bo Ika ma a on nie i sa walki. aktualnie zostało mi stworzenie autek bo bez tego pewnie nie przejdzie:-)
takze ja popijam winko, coś tam w tv leci, i zabieram się za wykończeniówkę
do jutra

 

[kicrym]

Witam rankiem
Słoneczko wychodzi,ale na termometrze zaledwie +6 dziś wybieramy się do "kulek" z moją mamą i siostrą, a potem się zobaczy do żłobka nie zapisałam bo wiem jak to jest jak się dzieci na dyżur zapisują ;-)
Post no to brawa szczególnie dla Cinka za szybkie odwózkowanieu nas też ku mojemu zaskoczeniu nagle wózek poszedł w odstawkę. Kuba baaaardzo lubił jeździć w wózku, do teraz jak widzi że jedzie pusty to nie przepuści okazji,ale jak nie wezmę to idzieno i muszę czym prędzej kupić ten "ostatni" bo M zauważy że nasz BabyJogger stoi złozony i będzie kręcił nosem że przecież Kuba już wózkiem nie jeździ
Pabla i jak basen zaliczony?ja jakoś już nie umiem "wskoczyć" w strój kąpielowy,musiałabym stanik kupić,albo jednoczęściowy no i nie wyglądam za estetycznie więc chyba musiałby byc pusty basen

Aaaa no i zaczęłam nocne odpieluchowanie na razie jedna nocka "mokra" i jedna "sucha" zobaczymy jak się rozkręci,ale już rok powoli mija odkąd w dzień bez pampka Kuba chodzi to chyba najwyższa porano i paczka nam się kończy więc może większa motywacja będzie żeby go wysadzać