reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Madzia, no u nas w sumie Flo ma za chrzestnych moich przyjaciół, bo w naszych rodzinach prawdziwych katolików brak, a skoro już zgodziłam się na chrzest, to chcialam, żeby było chrzestni naprawdę wyznawali wiarę, w której dziecko chrzczą. Z Sarą nam problem odpadnie, bo chrztu nie bedzie, tym razem nie dam się wkrecić, ze R się nawrócił i już na pewno bedzie dziecko po katolicku wychowywał, bo skoro starszego dziecka nawet przezegnać się nie nauczył, to raczej nie ma sensu:sorry:

A ze studiami, no to to rzeczywiście zgryz masz, bo w sumie karmienie to chwila, a studia perspektywiczne;-) Ja bym chyba spróbowała jednak pogodzić jedno z drugim - jeśli Maja ładnie Ci naturalnie je, to być może spokojnie wejdzie w rytm w tygodniu cyc, a w weekendy mm? Zresztą już za chwilę wejdą pokarmy inne niż mleko, więc też częstotliwość karmienia naturalnego spadnie.

Kic, no widziałam te malutkie zakupki...Ty to nie umiesz po jednej rzeczy kupować, co?:-p:-)Aczkolwiek w takim Primarku to na pewno warto hurtem, szkoda, że u nas nadal nie ma...w sumie mogli by wejść na rynek, ludzie u nas biedniejsi niż w UK to pewnie jeszcze chętniej by kupowali tanie ciuszki:tak:

Renia, no jeśli to rzeczywiście rwa, to masaż powinien pomóc: moja siostra chodzi na masaże i na akupunkturę i dzięki temu w ogole chodzi, bo już kiepsko było.

A u nas dziś rano znowu mega awantura i z jednym i drugim:-p Flo dała popis jak zawsze, R się wydarł, że ja się wydzieram i wszyscy nadęci się rozstali obiecujac sobie wzajemnie śmierć w męczarniach:-p Jeszcze nam rozhisteryzowanej Sary do kompletu brakuje i w koncu pokażą nas w TV...Do tego R znowu zrobił po swojemu, i choć ledwie wczoraj ustaliliśmy, że od 14 bierze wolne, to dziś mi zadzwonił radośnie oznajmiając, ze zwalnia się od 24-go...albo to ja jestem nienaturalnie wymagająca, albo z moją rodziną coś nie tak:wściekła/y: Nic, idę wkurzenie wyładować na pakowaniu, bo wygląda na to, że jednak ja muszę sama wobec braku współpracy jakiejkolwiek:no: Nic to, wizualizuję ogród, zbuduję sobie altanę i będę tam się ukrywac, jak mi rodzina na nerwy dzialać będzie:-)
 
reklama
Survivor moze i daloby sie tak pogodzic,chociaz nie wiem,czy jak caly dzien karmic nie bede to to mleko mi nie bedzie zanikac,moze panikuje ;-) Co do mm to problemu raczej nie bedzie;-)
Jesli o chlopow chodzi to szkoda gadac ;-) i widze,ze nie tylko do mojego;-) powtarzam mu kilka razy,a ten inaczej i tak robi, a potem sie dziwi ,ze ja tyle razy mu powtarzam,jakby mi to jakas przyjemnosc sprawialo:eek:
Renia wkleilam ;-)
 
Ostatnia edycja:
Czesc:-)
Madzia mysle ze mozesz sprobowac:tak: Ja szlam na wesele jak mala miala ok 4 miesiace i wcale nie sciagalam mleka, a jechalismy na to wesele juz ok 14,a dopiero ja karmilam na drugi dzien ok poludnia:tak:Dasz rade warto sprobowac, a nawet na uczeli moze beda mieli jakis pokoj zebys sobie mogla odciagnac mleko?
Survi wspolczuje awantury z rana:eek: U nas ja sie tylko zdenerwowalam bo Misia przewrocila do gory nogami swoje ubrania w szafce:no:
Kic fajne te leginsy, chyba musze sie tez usmiechnac do mojej siostry:-D Mowila ze chce przyjechac na koniec lutego:tak:Oczywiscie leginsy dla Misi:tak:
Haszi jak co to ja mam parasolke po Misi, chce ja sprzedac:tak:Moge wkleic zdjecia jak co:tak: Trzymam kciuki za zabieg Tymcia:tak: Ty to masz z nimi wesolo:-D
Renia zrobilam sobie ten syrop, teraz G nie chce mi dac buzi,a Misia mowi ze mam umyc zeby:-D Trzymam kciuki zeby masaz pomogl:tak:
Kasia dziwna numeracja tego kombinezonu:eek:
Co do Seby to on pierwszy raz pojechal tak daleko sam:tak: Do Wloch lecial z moim siostrzecem,a teraz sam.Wierze ze da rade ,ale i tak sie bede denerwowac:sorry: Co ja wyrabialam w wieku 15 lat to nie bede tu opowiadac(ogolnie bylam grzecznym dzieckiem), mialam kolezanki ktore za grzeczne to nie byly:no:
Zaraz ide z Misia sie przejsc, czekam az tem troche wzrosnie:-D
 
Cześć
Madzia czemu rodzina by się miała krzywić,że znajomych na chrzestnych bierzecie? Nie rozumiem tego, ja mam bardzo bliską przyjaciółkę i właśnie ona miała być chrzestną u Maksa,ale zaszła w ciążę i w końcu moja siostra została.
Czasem bywa tak ,że człowiek jest bliżej związany z przyjaciółmi niż rodziną.
Dorka, nie martw się, to prawie dorosły facet:-)

Renia , ja u nas też jestem ekspertką od naleśników

My się właśnie zabraliśmy za remont dużego pokoju. Ale ta farba jakaś taka do kitu , zobaczymy jak zostanie pomalowane.
Maks chory, na szczęście osłuchowo czysto.Ale do przedszkola nie chodzi
 
Witam:)
Renia moja siostra już zjechała na stałe do PL,ale nie dawno była u koleżanki więc musiałam okazję wykorzystać:) teraz na wiosnę też penie poleci więc znowu co nie co przywiezie:)
Madzia jeżeli tylko karmienie Ci stoi "na drodze" to ja bym się nie zastanawiała tylko wracała. Ja wróciłam na studia jak Kuba miał 1,5m-ca, odciągałam mleko na uczelni, fakt i w kiblu mi się zdarzało, ale zazwyczaj prosiłam o klucz z sali i tam miałam spokój, odciągałam z obydwóch (.)(.) pakowałam w specjalne woreczki, do pojemniczka i tyle:) w domu przelewałam i robiłam odpowiednie porcje, zamrażałam i na następny zjazd odmrażałam:)
Kamu dobrze że osłuchowo czysto!pochwal się potem jak już remont skończycie:)
Surv też się dziwię,że jeszcze Primark u nas nie zagościł:confused2:chociaż powiem szczerze, że Pepco niby też tanie ale jakość zdecydowanie gorsza od Primarku:sorry:R to typowy pracoholik:-pmój M też, wiec luz;-)
Kasia jedne 98 mam, ale jak piszesz że Misiek w nich teraz chodził, to może będą dobre:) zależy mi tylko na spodniach, bo kurtek mamy 3:-p

Idę uśpić młodą i chciałam zacząć pierogi ruskie robić, ale chyba poczekam aż Kuba przyjdzie:-pjeszcze gdzieś przepis posiałam i będę na "czuja" robić:cool2:
ja dziś wyskoczyłam do Zusu i na miasto ale nic nie kupiłam, w Daichmanie jest promocja 3za2 ale jakoś nic specjalnego mi się w oczy nie rzuciło;-)
miłego popołudnia!
 
Hej
Wieki mnie nie było, ale miałam gości, i mało zaglądałam, a potem jakoś tak zleciało, a w sumie w tą pogodę to nic się nie chce :confused2: Nie wiem jakieś przesilenie zimowe mnie chyba dopada :confused2:
Dziewczyny odpukać zdrowe, ale Wiki strasznie niedobra, zresztą jak i wasze dzieci, Afery co dzień, a to bluzka nie taka, a to rajtuzy, rękawic nie zakłada, jej ciepło, i takie tam :cool2:
Ola w szkole ok, teraz uczy się wiersza, będą mieć w czwartek zimowy konkurs recytatorski :tak:

Widzę że obkupujecie się w ubranka, Kic śliczności. Jakby co to ja mam po Wiki kombinezon z Marqiutia na 86, w zeszłą zimę Wiki chodziła, kurtka nadal dobra, ale nosimy inną (do tego są 2 pary spodni) I mam 3 pary butów zimowy w rozm.21, kozaki, i traperki różowo-fioletowe z Daichmanna, jakby któraś chciała dajcie znać, zrobię fotki :-)

Dorka , Seba na pewno dojedzie cało i zdrowo, już spory facet z niego :tak: Ale wierzę że się martwisz, bo pewnie ja bym też się martwiła :-D
I nie wiem co jeszcze:confused:
Surv zazdroszczę przeprowadzki na swoje :rofl2: ja prawie u siebie, ale jednak z teściami, więc wiadomo :eek:
Miłego popołudnia. :-)
 
Ja tylko wpadam powiedziec ze Seba dojechal caly i zdrowy:-):-):-)
Kic jak tam pierogi?
Sylcia to mialas co robic:tak: Teraz tez masz z dziewczynkami przeboje:tak:
Spadam bo zaraz Misia idzie do mycia,a ja do wyrka:-DPoszlysmy z Misia na spacer(ok 0,30min:-D),potem przyszla do mnie kolezanka,a potem poszlismy na chwile do tesciowej:tak:
Dobranoc wszystkim
 
Dorka, super, że Seba na miejscu - już nie będziesz się denerwowała
Sylcia, fajnie, że jesteś:tak:Trzymam kciuki za Olę, żeby super wypadła w konkursie:tak:
Madzia, poszłabym na Twoim miejscu na studia. Tylko kwestia jakiegoś lokum do ściągania mleka i będzie ok. Ja zaraz po macierzyńskich wracałam do pracy, dzieciaki doiły mleko do roku - Miki i dłużej - Olga i ściągałam w pracy przez kilka miesięcy
Kamu, ja znam takie rodzinki, które bardzo fochowały jak chrzestnymi zostawali znajomi a nie ktoś z rodziny. I też tego nie rozumiem
Haszi, a ten zabieg to skomplikowana sprawa? Bo tak brzmi jakby była:-(
 
Hej wieczorkiem:)
Nie dawno skończyłam lepić pierożki:) wyszło jakieś 80:)obgotowałam wszystkie, oczywiście po rozdzieleniu zostanie dla nas może na jakiś obiad:sorry:taaak, jeść to wszyscy chcą (czyt.moje siostry) ale zrobić to się już nie chce:sorry:wg mnie są zbyt twarde i mało przyprawione, ale co tam lepiłam pierogi 2 raz w życiu:-p:cool2:
Dorka no widzisz jakiego masz odpowiedzialnego faceta w domu:)
Sylcia widzę, że Ola sobie w szkole super radzi!tylko pogratulować:) a ciuszki trzymaj, zobaczymy na następną zimę jaki rozmiar będzie Liwka miała:)
Madzia zapomniałam wcześniej, baaaaardzo Ci zazdroszczę takiego snu młodej, ale tfu tfu nie zapeszam:) Oliwię położyłam o 19 i już się zdążyła 2 razy przebudzić:confused2:
spokojnej nocki!
 
reklama
Jups, chyba wypiłam za późno kawę :-p W każdym razie jestem zadowolona bo odwaliłam trochę zaległości.
A rano znowu do lekarza. tymi do niepotrzebnej już kontroli i Tosia na niepotrzebna wizytę- kaszle ale jakby nie wychodziła to moment minie a tak...przez ten mróz do przychodni pełnej zarazków. :confused2: Nic, teściowa zarejestrowała a teraz jestem gotowa pomalować się na niebiesko gdyby to było dla niej miłe :-p
Kasia po zabiegu podobno Tymciu wyjdzie do domu ale ja na samą myśl mam mdłości. Niby w znieczuleniu miejscowym ale konsultacja z anestezjologiem, przed zabiegiem jest konieczna :unsure:
dorka no i widzisz -nie było się o co denerwować. (zobaczymy co ja będę mówiła jak moi chłopcy podrosną:eek:).
A jaka to parasolka? Niestety ja i tak muszę poczekać z zakupem do wiosny.
Madzia ja karmiłam przez ostatnie miesiące wieczorem i rano, a teraz to w ogóle nieregularnie, a mleko nadal jest. Zdarzało się nawet, że przez 1 dzień nie karmiłam.
surv spx, nie widziałaś mojej rodziny. Jak wychodzimy to jest zwykle masakra. Tymi też ostatnio oprotestował kurtkę :eek: Fakt zdarzają się cuda typu Patryk ubierający Tosię, ale zwykle jestem zgrzana, zmachana i powarkuję. :p
kic promocja 3 za 2? Ciekawe, trzeba sprawdzić :-p
renia z rwą to ciężko. Nic specjalnie jeść nie możesz w dodatku.
Moja kuzynka rodzi. Dziewczynę chucherko 150 trzymają kolejny dzień po terminie, że niby naturalnie urodzi. Dziecko 3300. Barany. Mam nadzieje, że oksy nie podziała i będzie cc bo się o nią boje.
Chyba powinnam iść spać. Cu :*
 
Ostatnia edycja:
Do góry