reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

reklama
Heksa, wszyskiego naj dla Natalki.
Mi wczoraj ginka stwierdziła na badaniu że cisnienia nie mam...:-)nie mogła go zmierzyć:-):-) a dziś jest koszmar....jakoś po kawie się pozbierałam, i już wybirałam się do sklepu po coś na obiad i słuchajcie, normalnie zasłabłam. Zrobiło mi się duszno, mroczki przed oczami i od razu byłam cała zlana potem....położyłam się na łózku i tak leżałam z 2 godziny..teraz już trochę lepiej, ale ręce mi się trzęsą i mam takie uczucie jakby ktoś mi bejsbolem przywalił w głowę...:no::no: oj, dziś naprawdę kiepski dzionek....
 
Wczoraj byłam u lekarza, nie pocieszył mnie za bardzo. Podejrzewa cholestazę ciężarnych. Chciał mnie położyć na oddział, zeby porobić jakieś badania,, ale nie zgodziłam się. Teraz trochę żałuję bo po powrocie do domu poczytałam o tym w necie i chyba za dużo, bo mam straszny balagan w glowie. Jutro porobię sama badania, pójdę do niego z wynikami i jeżeli to się okaże naprawdę to to będę musiała odwiedzić oddział.
Dziewczyny, wiecie o co w tym chodzi tak w praktyce?? Czy jest jakas szansa ominięcia szpitala?? Mam 2 dzieci i dlatego nie chcę się kłaść.
pozdrawiam Aga
 
Pabla, a może to złe samopoczucie z upału? A co lekarka mówi? Tak czy inaczej odpoczywaj, bo to na pewno nie zaszkodzi a i tak nie wiele zdziałasz z takim samopoczuciem:baffled: Ja też dziś praktycznie cały dzień poleguję, pracować będę chyba w nocy, jak się chłodniej zrobi.....mieszkanie nagrzane do 28 stopni....masakra, lato z Młodą spędzimy chyba w wannie;-)
 
U mnie też gorąco - rolety zasłonięte ale i tak gorąco...chyba kupię wiatraczek do mieszkania, nawilżacz powietrza już kupiłam ale jeszcze nie testowałam. Lekarka, jak to moja lekarka - tak w ciąży bywa - powiedziała i tyle....Już sie wyleżałam, jest trochę lepiej, zaraz idziemy z M na spacerek do parku Skaryszewskiego, może trochę mi się jeszcze poprawi....
 
agnieszka ja nie mama pojecia o co chodzi:-(mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze z toba i malenstwem,trzymamy kciuki.
U nas tez goraco,o dziwo,i nawet nie pada:-) bardzo ciesze,uwielbiam sloneczko i chce sie nim jak najwiecej nacieszyc,bo tu z latem roznie bywa,rok temu bylo cieplo,ale lalo codziennie:baffled:Wiec na kazdej przerwie w pracy wysiaduje na sloncu i sie grzeje,a mlodemu tez sie chyba podoba,bo sie fajnie wierci:tak:Mam nadzieje,ze jak za 2 tyg(niecale:-):happy::rofl2:)bede na macierzynskim to pogoda sie nie popsuje.

Ogolnie to jak dzisiaj rano wstalam,to moj brzuch mi sie wydawal jakos tak nisko,chyba powoli opada,ale czy to nie za szybko:confused: Mialam dzisiaj wizyte u poloznej,czyli mierzenie cisnienia,sluchanie serduszka i pomiar brzucha i z tych niezmiernie dokladnych badan wyszlo,ze wszystko w porzadku i tego sie trzymam:-)
 
hej
heksa wszystkiego dobrego dla córci

kicrym najlepiej to zadzwon do pani poloznej np w poniedzialek 19-go i powiedz ze chcesz chodzic jeszcze w tej majowej turze
a mąż może da się skusić na te zajęcia

my byliśmy dzis u lekarza internisty, na szczescie zadnych antybiotyków nie kazal brac
gardlo czerwone to do ssania strepsils
bolące kości i gorączka tylko apap - więc bezpieczne leczenie i dużo leżeć i wypoczywać
a jutro do ginekologa naszego kochanego i zobaczymy jak moj syn sie usadowił - może już głową ku wyjściu?
bidulek grzeczniutki z mamą chorą się męczy
pozdrawiamy
 
reklama
Do góry