reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Madzia:szok::szok:to Ci żarłok rośnie;-)też muszę dziś po ziemniaczki młode skoczyć, bo młoda definitywnie odrzuca słoiki:dry:wczoraj Hipp stał w miseczce, a młoda zajadała mój makaron z sosem serowym:-pw sumie się zastanawiam co ja jej będę gotować codziennie, chyba zwariuję przy tych garach:baffled:

Liwka już śpi:-pmuszę odwołać fryzjera, jest tak pięknie na dworze, że szkoda mi czasu iść pół miasta żeby 5 minut posiedzieć i podciąć końcówki:cool2:
 
reklama
Kicrym no zarlok straszny.Ostatnio ugotowalam obiadek i podzielilam na 3 czesci w sloiczkach tych wiekszych 190g,ty wiesz,ze ona zjadla jeden i sie rozryczala?? dolozylam i dalej to samo,w koncu zjadla jeszcze pol drugiego sloika i i tak byla niezadowolona,ale nie chcialam juz przesadzic:szok: Wczoraj tez zjadla 1,5 tego sloiczka:szok: Nie wiem czy taka glodna czy tak jej smakowalo:-p No wiec jak mam mozliwosc to gotuje,tym bardziej ze dorzucam kasze manna zeby do glutenu przyzwyczajac i na tym mi najbardziej zalezy,a w tych kupnych sloiczkach to zadko kiedy jest cos z glutenem. Do tej zupki to w zasadzie daje co mam.Ostatnio dwa ziemniaczki,sloiczek brokulow i marchewke do tego maslo i dwie lyzki kaszy,no i pol sloiczka miesa z kurczaka (sa takie same miesne z gerbera,bo takiemu kupnemu miesu jakos narazie nie ufam). Dzisiaj gotuje ziemniaki z pietruszka i szpinakiem i tez pol sloiczka miesa dodam,kasze i maslo.

u nas juz grzeje niesamowicie:tak: w co to mala zolze ubrac??? zawsze mam problem:baffled:
 
o matko:szok:, Liwka zjada uwaga: PÓŁ dużego słoika:-Dmi te słoiki nie ukrywam były na rękę, robiłam "klik" 5 minut młoda zjadała i finito, a teraz no nie wyobrażam sobie tego:zawstydzona/y:sęk w tym, że ona nie chce papek (chyba??) dałam jej wczoraj hippa z kawałkami, ale i tak odwracała głowę:baffled:Dziś mam zamiar ugotować młode ziemniaczki (ugniotę je), dla niej ugotować pierś i przemielić i do tego marchewkę (też ugotowaną w kosteczkę) zobaczymy czy to zje, jak tak tzn że papki i wygoda mamusi się skończyła:-p

U nas też ostro słonko świeci, byliśmy juz na placu zabaw, teraz zabieram się za obiad i za godzinkę mam zamiar wyjść i nie wrócić do wieczora :-p
 
Kicrym ja mialam ostatnio swieza marchewke,ale starta od tesciowej,wrzucilam do zupki i jakos mikser mi jej dobrze nie pomielil,wiec byly grudki.Mala mielila mielila,ale sie nie dlawila,wiec moze tez juz bede jej lekkie grudki robic.Tak tylko co ja teraz zrobie z zapasem tych malych sloiczkow??

Mysmy juz wrocily ze spaceru.Majka jeszcze na balkonie spi,ja pozbieralam pranie i wstawilam nastepne.
Moze jakis lunch sobie zapodam;-) i chwile odpoczne,bo mi nogi do tylka wlaza.
Zaraz Majke trzeba bedzie karmic i po skrzata do p-la jechac.

A dostalam wreszcie to kolko do buzza i w koncu jezdze jak czlowiek.Ogromna roznica!
 
My właśnie też wróciliśmy, uff ukrop cudny:-Dmłodą porozbierałam do gołych nóżek-słodziak:-p:-)teraz padła w łóżeczku, ale dobrze, bo na spokojnie postawiłam dla nas obiad, akurat zjemy, pozmywam i pójdziemy na dwór:tak:
Madzia zazdroszczę Ci dziecka:-ppięknie śpi, pięknie zjada, no cud!:tak::-)Moja Liwka niestety wybrzydza okropnie, ja nie jestem przyzwyczajona, bo fakt Kuba jadł/je mało ale wszystko, a ta...normalnie cuda trzeba odstawiać, żeby te pół słoika zjadła:baffled:dziś się nagotowałam po czym zjadła (dosłownie) 3 łyżeczki ziemniaków, kilka kosteczek piersi i kilka kosteczek marchewki, po czym odwróciła głowę i tyle było jedzenia:dry:jak wstanie to spróbuję jej zgrzać słoiczek, zobaczymy:sorry2:
Teraz pewnie mkniesz jak burza z tuingowanym buzz'em;-)ja już przyzwyczajona do stokke nie wypatruję gdzie jadę:-p:-D
 
cześć dziewczyny

uf ja dzis wyspana i wypoczęta
szykuję się do chowania zimowych płaszczy, sweterków itp
zakupiłam worki próżniowe i będę odsysać coby miejsca zaoszczędzić

pogoda cudna
młody smarka i kaszle
0 gorączki
wygląda mi na alergiczne zawirowania bo na dworze bardziej go męczy i łzawi jak licho
dwoniłam do mojej pani dr i póki co daję pulneo, sinecod i mucofluid

Jestem ciekawa jak tam nasza Pat

doki zmykam do roboty choc po obiadku to najchetniej bym legła na 15 min:-)
 
Pat pisała do mnie po południu, ale już się zbierałam więc nie miałam jak napisać:happy2:
więc:
wyniki ma dobre, gestozy brak, puchnie bo tak:-pma być dalej obserwacja i za parę dni termin cc, ale że nic oprócz ktg jej nie robią, to istnieje obawa że urodzin naturalnie z nudów:-p
Renia Kubie przeszła gorączka, ale za to katar go dopadł okropny:baffled:więc jutro też nie idzie do p-la no i przyszły tydzień też.
My właśnie dotarliśmy do domu, brudni z piachu, ale raczej wybiegani:-pKuba się zdrzemnął po południu, więc ciekawe o której padnie:dry:
 
ta to się tam namęczy
jak wszystko dobrze to po co trzymają?
oj te szpitale

ja dziś się ciut narobiłam
segregacje, schylania itp i czuje zmęczenie
zaraz myć sie i spać choć coś Ignas nadpobudliwy

Tymi śpi
oddycha noskiem;-) olejekim eukaliptusowym pokropiłam flanelkę i go inhaluje

Jutro mam zamiar do liroja męża zaciągnąć bo coś chłop przebąkuje, że ma ochotę tarasik zrobić więc trzeba wykorzystać zapał
na weekend znajomi pewnie nie przyjadą bo jednak nie wiem co temu mojemu synowi a wolę żeby nie zaraził ich syna
w tej sytuacji czas P będzie miał - oby tylko do jutra chęci nie przeszły

dobrej nocki
 
WItam rankiem:)
U nas już 16st,ach uwielbiam taką pogodę:tak::-)zrobiłam lekką segregację w Liwkowych ciuchach i na wieszakach już wiszą letnie sukieneczki:-Dto nic że część będzie przykrótka na tego mojego wielkoluda, ale posłużą jako tuniczka:-p
Renia no jak to po co, za pewne wszystko się rozchodzi o kaskę z nfz:confused2:napisz mi proszę gdzie kupowałaś te worki próżniowe i czy się sprawdziły:tak:ja kupiłam na all ale mi nabierają ponownie powietrza i robią się jak balon:wściekła/y:wcześniej miałam z innej firmy i mi trzymały (nie pamiętam jakiej, bo już dość stare były) a jak sobie pozamawiałam nowe to stare poszły w świat, oj ja głupia:confused2:
jeden pożytek że mam wszystko popakowane, posegregowane i przygotowane do otwarcia zimą, ale miejsca jednak zajmują tyle ile nie powinny;-)

Moja dzieciarnia się bawi, Kuba niestety co raz bardziej okazuje zazdrość:confused2:im bardziej Liwka jest mobilna, więc mu dużo zabiera, rozwala i niszczy tym Kuba jest bardziej zadziorny, krzyczy na nią, zaciska zęby i nie raz już ją pacnął:baffled:ona za to go szczypie,drapie i szarpie za włosy:sorry:no cyrk normalnie:baffled:
miłego dnia!
 
reklama
heloł rano
u nas kaszlowo na maxsa
Tymi cherla jak gruźlik
o 10tej mam dzwonnic do mojej dr i mam nadzieje, że nas przyjmie bo cos mi się zdaje, że jest gorzej niż myślałam
oby tylko zapaleniem oskrzeli się nie okzało

Kic ja kupowałam na allu
od wczoraj leżą na podłodze ale widzę, że trzymają
od tego sprzedawcy
WORKI PRÓŻNIOWE - WISZĄCE - 110x60 - BEZ DOPŁAT (2278021970) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

oki zmykam zajac się kaszlakiem
 
Do góry