witam rano
młode właśnie padło samo w łóżeczku
nagadał się do karuzeli i chyba się zmęczył
Kicuś dzieki za buziaki ;-)
ale dziś ciężki dzień
kawa już połknięta a i tak ledwo na oczy patrze mimo ze w sumie młody w nocy o 1 i 4 się budził więc nie jest źle
ostatnio albo przegiełam z trzymaniem diety albo ida zęby bo niespokojny, płaczliwy i gorsze kupki
ręce zjada notorycznie więc może juz sie zaczyna szaleństwo ząbkowe
normalnie jak nie urok to ... wiadomo
wczoraj poprasowałam zaległości
miałam tego tak dużo, że normalnie mój P jak zobaczył, że wszystko zniknęło to skomentował "kochanie pierścionek Ci się należy za taki upór"
normalnie łaskawca
wolałabym żeby za żelazko czasem chwycił;-)
(a pierścionek ostatnio i tak dostałam za tego cudownego drugiego synka;-))
Surv fantastyczne takie przetwarzanie
moja mama w tym roku narobiła dzemów i soków około 300 słoików

oczywiście większość dla nas tzn z myślą o wnukach
a śliwki w czekoladzie brzmią cudownie
Kic kiedy jedziecie?
z tego co pamiętam Solina?
oj jak tam pięknie
teść się właśnie wybiera i normalnie gdyby nie chrzciny za tydzień to bym chyba tez naciskała P na jakiś wypad kilkudniowy bo mam dość siedzenia w domu w tym nudnym mieście
oki ide robić sniadanko a akurat dino pociąg leci;-)
miłego dzionka