reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

renia no nie ukrywam ze rodowitym slazakom ten pomysł sie bardzo nie podoba :no:(zeby połaczyc w silesie) dlatego ze silesia powstała nie dawno i dla nas nie ma najmniejszego zanczenia w naszej kulturze, po za tym na slasku sie podzielilismy ale tego nie zrozumie nikt przyjezdny:-D podzial na tych co godają i tych co mówią ale to juz ze tak powiem nasza wewnetrzna sprawa:-D ja sie tu wspaniale czuje no i roznicuje chorzów i katowice:-Dale nie dziwie sie ludziom przyjezdnym ze wkurzaja sie na nasza aglomeracje bo to jest tak jakby mnie teraz wywiezli do warszawy i kazali tam mieszkac:-D

co do zmiany płci to ja sie nastawiam na Kubusia ale na poczatku byl chłopczyk, potem przez chwile nosiłam Julke (wiec tez kupiłam kilka rozowych ciuszkow) a teraz znowu gin powiedzial ze ewidentnie widzi jadra i siusiaka i nie jest to pepowina he he takze nie wiem co myslec ale chce zeby poprostu bylo zdrowe:tak:
 
reklama
Heksa trzymam kciuki za was.

nieźle z tą zmiana płci. ja niby dwa razy na $D widziałam, że dziewczynka jest w brzuszku i to ze szczegółami anatlomicznymi, bo rozłozyła nózki na maxa. Śmiesznie by było, bo ja w zasadzie wszystko mam dla dziewczynki i nawet sukienusie pokupowałam troszke wieksze, bo mi sie strasznie spodobały. Mi o dzidzi nie mówimi inaczej niz ola, tak więc dziwnie by było.
 
A na pd-wschodzie też wiaterek wieje.
Mimo, że słońce świeci to nóżek nie poopalam bo zimno :(
Nudzi mi sie bo sie wyleguje.
Trochę sie wczoraj przestraszyłam bo mi cały czas brzuch twardniał, aż nospe wzięam.
Zwykle tak sie nie działo a ostatnio chyba trochę za dużo robiłam. Więc teraz mam zakaz :p

A w związku z płcia to
Ehh gdyby tak mi wyszło, że to jednak córcia będzie zaraz bym po takie sukienusie poleciałą.
I spineczki do włosów i różowe śpioszki....i laleczki i misie :)))
bo tak to wszystko mam :(
Śpioszki w autka, koszuleczki z piłkarskie, samochodziki, resoraki, bajeczki z ciufcią...buuu
 
ale te niespodzianki płciowe sa fajniutkie
piszecie sobie o różowych falbankach i synkach w nie ubranych:-) i wlasnie mysle sobie ze ja nastawiam sie na Tymka wiec nawet jak usg zle pokazywalo to na szczescie ciuszki unisex

kicrym ja tutaj na slasku czuje sie po prostu jak w jednym wielkim miescie:tak:
to jest zupelnie inna aglomeracja niz gdziekolwiek indziej w Polsce. Jestem w chorzowie a nagle juz w katowicach czy innym miescie wiec jako malo zintegrowana z regionem jestem entuzjastka polaczenia tych wszystkich miasteczek w jedno wielkie (czyli silesia) ale slysze ze tutejsza ludnosc niezbyt pozytywnie do tego nastawiona.
Dlatego za kilka lat wracam do wroclawia
a teraz ide pakowac szafowe zawartości:baffled: buuuuu strasznie nie lubie tego ale jutro juz z rana wyjazd z domku

renia, dokładnie wiem co masz na myśli :tak:. Ja mieszkam w Sosnowcu od prawie 5 lat. Przywiało mnie tu z Legnicy (więc po sąsiedzku :)
Na początku kompletnie nie zwracałam uwagi czy to Śląsk czy Zagłębie :-D...a już poruszanie się autem po okolicy :-D:-D:-D. Nigdy nie wiedziałam czy jestem jeszcze w swoim mieście czy już np w Będzinie albo w Dąbrowie Górniczej :rofl2:
Przyzwyczaiłam się ale tęsknię za swoim rodzinnym miastem. Tam jest całkiem inny klimat..... Stare Miasto, rynek.... a tutaj mamy jedną główną ulicę pełną sklepów i pubów ... i to całe tzw. "centrum". Mój mąż niestety nie planuje przeprowadzki :( za dużo go tutaj trzyma... Szkoda,no ale jestesmy tam gdzie nasi ukochani a to w końcu najważniejsze :-D
POZDRAWIAM

A propos płci ..... mam nadzieję, że Natalka jest Natalką :)))))))
Sprawdzę to w sobotę. W jednym z centrów handlowych mają robić bezpłatnie USG 4D kobieto w ciąży (tak jakby w ramach dnia mamy i dziecka jednocześnie :) Zamierzałam się tam wybrać. A teraz jak Was poczytałam to już na 100 % popędzę he,he. U mnie cała komoda kwiatuszków, różowych pajacyków i falbanek także jakby co....
 
W Tczwie tez ladna pogoda. :-):-)
Co do plci to mam nadzieje ze lekarz sie nie pomylil. Mam ubranka dla chlopca i dla dziewczynki.
Syn wyjechal na wycieczke wiec mam troche spokoju. Ale niestety moja mama zle sie czuje wiec jej troche pomagam.:-(
Mam nadzieje ze bedzie ladna pogoda do konca tyg bo wyjezdzamy na weekend nad morze:-)
 
przerwa w pakowaniu:-p
szklo juz zawiniete w bąbelki - matko kochana nie wiedzialam ze tego tyle mam a od listopada dopiero mieszkam na tym mieszkaniu wiec juz strach sie bac jaki ze mnie chomik:-)
Co do kwestii Sląska - staram się być grzeczna bo jestem nowa i zmuszona poki co tu mieszkac a tak jak mamabartka tęsknie za swoimi stronami bo to normalne
Największa zaleta jednak jest to ze do wrocka mamy zupelnie blisko (jedyny słuszny odcinek autostrady:-)) a oprócz tego super ze do krakowa blisko i w góry:-)
Dzieki jednak za zrozumienie co do tej orientacji w terenie bo juz myslalam ze ze mna krucho i jednego miasta od drugiego nie rozrozniam
Teraz bede mama wiec w sumie najważniejsze dla mnie bedzie wychowywanie skarba a pewnie jakieś koleżanki się znajda z czasem:tak:
Poki co mam was na forum wiec fajnie że można sobie chociaż necikowo się pospotykac;-)
 
Ja Wam się wcale nie dziwię, że za Dolnym Śląskiem tęsknicie!:) Moim subiektywnym, ale utrwalonym zdaniem tu jest najpiękniej:) My się co prawda planujemy z Wrocławia wynieść, ale w okoliczne góry, w żadnym wypadku nie poza granicę regionu, bo bym z tęsknoty uschła:)
Jedyne zastrzeżenie jakie mam, to tropikalny klimat....być może mając ogród go docenię, na razie na 4 piętrze kamienicy w centrum przy 27 stopniach w mieszkaniu, jakoś trudno o zachwyt:p
 
Hej, u mnie na Kujawach ciepło i słonecznie, choć czasem zawieje zimny wiaterek, jednak da się przeżyć;-) miałam dzisiaj pobieraną krew na morfologię i przyznam szczerze byłam u kresu wytrzymałości - bo umierałam z głodu, a w kolejce nikt mnie nie przepuścił:wściekła/y: jakaś Dziewczyna obok miała test na obciążenie glukozą 50g i była załamana bo robiło jej się od tego niedobrze, a ja byłam taka głodna, że zazdrościłam jej tej glukozy jak cholera:-p na szczęście po badaniu poszłam do Babci i tam sobie zaszalałam:rofl2: w poniedziałek mam wizytę u ginka, tak więc dowiem się czy moje głodowe poświęcenie będzie miało jakieś dobre odzwierciedlenie w wynikach:sorry2: miłego dnia:happy:
 
Ja jestem z Siemianowic, nie wiem czy wiecie gdzie to jest i wogóle mi nie przeszkadza że ktoś jest ze Sosnowca czy z Wrocławia. Mój mąż jest z Płocka i najśmieszniejsze jest to że jak odwiedzamy jego rodzinę to oni nie rozumieją co do nich nawijam. Mieszkam tu od zawsze i nie potrafie dobrze mówic:-D tylko (jakbyście to nazwały ) godom po naszymu:-D.

 
reklama
Do góry