cisowianka, herbatki są różne (mają różny skład). Musisz poczytać na opakowaniach - tam są zawsze informacje dot. wieku od jakiego mozna podawać je maluszkom.
Jeżeli chodzi o kosmetyki to indywidualna sprawa kazdej mamy. Zasady są proste. Najlepiej stosować jak najmniej (niezbędne minimum) i dobrze też jeśli są to kosmetyki jednej firmy.
Ja mogę Ci polecić Bambino. Używałam dla Bartusia od urodzenia mydełko, oliwkę, krem a później też szampon i wszystko było git.
Potem zaczęłam próbować Nivea i też super (za wyjątkiem kremu na odparzenia bo był strasznie gęsty). Chusteczki Nivea też moim zdaniem najlepsze.
Johnson dla mnie do bani. Młodego wszystko swędzialo po mydełku lawendowym-innych produktów już nie próbowaliśmy.
Z resztą, sama zobaczysz z czasem dojdziesz do tego co jest najlepsze dla Twoich dziewczynek.
Jejku, ale ten Madzi Maciuś nas trzyma w niepewności

Tu się wszystkie BB-ciotki niepokoją a oni nic ;-) Pewnie odsypiają oboje zmęczeni...
No nic, miejmy nadzieję że jak rano odpalimy kompa to się "nasz" chłopaczek ujawni razem ze swoją szczęśliwą mamusią.
Zmykam, do jutra. Owocnej nocki życzę wszystkim nierozpakowanym he,he....
