KATE mnie tez tak brzuch pobolewa jak przy miesiączce i czasmi tak zakłuje, oprócz tego Mały cały czas sie wypina i to też nie jest za bardzo komfortowe
jak narazie próbuje nie panikować ale najgorsze jest dla mnie to że nie wiem jak maja boleć te skurcze
i jeszcze tekst mojej ginki mi chodzi po głowie ze nie przewiduje u mnie przeniesienia i że szyjka sie skraca wiec lada dzień może dzidzia sie urodzić
jak narazie próbuje nie panikować ale najgorsze jest dla mnie to że nie wiem jak maja boleć te skurcze
i jeszcze tekst mojej ginki mi chodzi po głowie ze nie przewiduje u mnie przeniesienia i że szyjka sie skraca wiec lada dzień może dzidzia sie urodzić
dobranoc i owocnej nocy
(Szczerze mówiąc wolę tą pierwszą opcję :-))