reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Ja też sie zastanawiam nad tym usg3d ,koleżanka teraz była i mówiła ze super sprawa,wszystko dokładnie można sobie zobaczyć,lekarz dokładnie bada.Jedyny minus że badanie jest dosyć drobie bo od 250 do 350 zł.Także jeszcze musimy się zastanowić
d4de37b931.png
 
reklama
Dziewczyny, ja też miałam wczoraj wizytę, ale bez usg:-( udg dopiero będę miała około 15 lutego. Teraz tylko badanie, wyniki mocz i morfologia, cytologia, pomiary i takie tam....wg ginki wszystko w najlepszym porządku, tak więc się cieszę, ale już nie mogę się doczekać jak zobaczę dzidzie na usg.
Jestem od dziś do końca tygodnia na zwolnieniu, musze trochę odpocząć, bo u mnie w pracy meksyk się dzieje straszny jak to w styczniu, coraz mniej pracowników ( zwalniają się sami a na razie nie ma żadnych przyjęć ) a w związku z kiepską sytuacją na giełdzie jest mnóstwo klientów. Tak więc uciekłam, zeby trochę odetchnąć....
 
Renek dziękuję za wykład na temat diety bogatej w żelazo, ale ja to wszystko wiem, jestem z zawodu dietetykiem :-D:-D:-D. :tak::-).Dostałam pozwolenie na wątrobę, czerwone mięso i czekoladę ;-):-).

No to dziwie sie kochana, ze doszlo az do zagrozenia anemia skoro jestes fachowcem w tych sprawach. Nic tylko :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Kiwaczka - serdeczne pozdrowienia dla przyjaciolki z trojaczkami. Nic wiecej nie powiem bo brak mi slow - trojaczki:confused::baffled::sorry2::shocked2::szok:
 
Renek nie ma się co dziwić, w momencie mdłości występujących 24 godziny na dobę i jedzeniu tylko suchego chleba lub z masłem, bo przy czym innym było nieciekawie, czego można się spodziewać, i tu nic wykształcenie do rzeczy nie ma:-D:-D:-D:-D
 
Tak masz racje :-)
Ja nawet nie umiem sobie wyobrazic takich mdlosci az do wymiotow:-D:-D:-D na szczescie bo z blizniakami to pewnie brakowalo by mi nie tylko zelaza:-D:-D:-D

Mam jednak nadzieje, ze juz w krotce wszystko bedzie u Ciebie oki...
 
Renek ja to się cieszę że Ciebie to ominęło, i że dobrze się czujesz, mdłości i wymiotów chyba nawet wrogowi bym nie życzyła, no też mam nadzieję, że w niedługim czasie moje wyniki znacznie się poprawią :-D:tak:
 
Sylciu staraj się jeśc jedzonko bogate w żelazo, ale wiem, że przy wymiotach i braku apetytu to ciężki jest. Głowka do góry.

Renek super, że wszystko ok.

Ewa Krystyna fajnie, że Ci powiedziała, że ok i podejrzałas wyniki, bo rzeczywiście tyle czekac na wyniki to ciężko.

Kociata extra, że dzidzia zdrowa i napewno już się nie martwisz.

Sea to super, że wyniki sa dobre - oby tak dalej.
Ja tez byłam od samego poczatku na L4, ale skoro ginek mi pozwolił i nie mam ciężkiej pracy to skorzystam z tego, coprawda nie na długo, ale dobre i to. Przy Twojej pracy to napewno nie ma mowy o powrocie do pracy, za ciężko by ci było.

Kiwaczka moja koleżanka też urodziła trojaczki w grudniu, ale 20, tylko, że w 28 tygodniu i z wszystkimi trzema dziewczynkami nie jest za dobrze, ale miejmy nadzieje, że będzie ok, bo lekarze od 5 grudnia powstrzymywali jej poród i podawali leki dzidzusiom w jej brzuszku. Narazie są w inkubatorze.
Z trójką to niezła zabawa jest w domu potem , tymbardziej, że moja koleżanka ma jeszcze córke w pierszej klasie.

Camela to widze, ze najeździsz się, nieźle rozgarnięte są te twoje kadrowe.:wściekła/y: można się zdenerwować:no::wściekła/y:

Pabla to fajne, że wyniki ok i możesz sobie odpocząć troszke.

Ja dziś byłam w pracy i nawet spoko, wiele się nie narobiłam, bo musiałam polatac troche po kwitach, aby zorientować się co działo sie przez ten czas jak mnie nie było. Jutro ruszam w wir roboty, ale nawet mam na to ochote.
 
Ja sie ciesze,bo wymioty mnie calkowicie ominely:-) i raczej sie juz nie pojawia.Niby mowia ,ze jak nie ma wymiotow to bedzie chlopczyk,ale moja mama tez nie miala a wyszly jej dwie cory.
A co do pracy,to mialam nadzieje ze wytrzymam tak do konca czerwca,bo termin mam na poczatek lipca,ale coraz czesciej mysle jednak ,ze juz miesiac wczesniej dam sobie spokoj i popracuje tylko do konca maja.W sumie to moge juz isc na macierzynski 11 tygodni przed terminem porodu,ale ze wzgledow finansowych mysle,ze wytrzymam troszke dluzej.Strasznie mi sie spac chce w pracy,a jak przychodze do domu,to juz jestem taka zmeczona,ze nic tylko sie klasc spac.Dobrze,ze juz piatki mam wolne to sobie moge poodpoczywac przez te trzy dni weekendu:tak: A Wam jak leci w pracy? Planujecie jakis odpoczynek przed porodem,czy macie zamiar walczyc do konca?
 
reklama
Co do wcześniejszego wolnego przed porodem to chciałam sie podzielić pewną informacją. Wczoraj miałam spotkanie z naszym HR bo im grzecznie zaraportowałam że u mnie szykuja się pewne zmiany. U nas firma baaaardzo przyjazna mamuśkom więc dostałam gratulacje i mnóstwo przydatnych informacji i urlopach i prawach w trakcie i po ciąży. To czego nie wiedziałam to że jeśli idzie się na zwolnienie lekarskie tak miesiąc przed terminem to jest to L4 i nie zminiejsza to wymiaru urlopu macierzyńskiego, natomiast jeśli się pójdzie tydzień lub dwa przed terminem to ZUS prawdopodobnie zakwestionuje to i odbije ten okres z urlopu. Chyba warto to wiedzieć i skorzystać. Ja chciałabym z maluszkiem być jak najdłużej w domku więc pewnie miesiąc przed porodem pożegnam się już z pracą na dobrych parę miesięcy.
I jeszcze podzielę się niespodzianką!!!! Otóż moja firma daje nam dodatkowy miesiąc urlopu macierzyńskiego lub ekwiwalent finansowy (jeśli ktoś nie skorzysta z wolnego)!!!!! I jeszcze dają drugie becikowe!!!!!!! Jestem w szoku!!!!!
Ale się ucieszyłam!!!! :biggrin2:Jak sobie skumuluję urlop wypoczynkowy to będę z maluszkiem prawie 7 miesięcy!!!! :biggrin2::biggrin2::biggrin2::biggrin2::biggrin2:
 
Do góry