Hej, hej
Wczoraj się nie zameldowałam, to fakt,:-) ale dzisiaj jestem - naturalnie 2w1
Uparciuszka na razie się nigdzie nie wybiera
Dzisiaj popołudniu kolejne ktg i badanie. Jestem 5 dni po terminie. Niech siedzi maleńka u mamy jak jej dobrze. Prędzej czy później i tak będzie musiała wyjść. Jedyne co mnie martwi to fakt, że po tygodniu przenoszenia w szpitalu lubią proponować zatrzymanie na patologii, a to mnie zdecydowanie nie kręci
Zobaczymy dzisiaj co będzie. Dam znać. Buziaczki dla wszystkich mam




